Stadion w Gdańsku bez nazwy

Dopiero w lutym zostanie najprawdopodobniej podpisana umowa pomiędzy Biurem Inwestycji Euro Gdańsk 2012, a Polską Grupą Energetyczną S.A. dotycząca nowej nazwy budowanego w Gdańsku stadionu piłkarskiego.

Konkurs na sponsora tytularnego obiektu wygrała PGE, która za prawo do nazwy PGE Arena Gdańsk ma w ciągu pięciu lat zapłacić 35 milionów złotych. Do tej pory Rada Nadzorcza nie zatwierdziła jednak tej decyzji zarządu spółki. Konkurs, w którym wzięły udział cztery firmy, ale konkretne finansowe propozycje złożyły tylko PGE S.A. i Grupa Lotos S.A., rozstrzygnięty został w grudniu ubiegłego roku i zgodnie z zapowiedzią prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza stosowna umowa miała zostać podpisana pomiędzy świętami a sylwestrem. Do jej zawarcia jednak nie doszło. 15 grudnia odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej PGE, ale ten temat nie został poruszony.

– Termin kolejnego posiedzenia Rady Nadzorczej nie jest jeszcze dokładnie ustalony. Odbędzie się ono najprawdopodobniej w drugiej połowie stycznia, ale harmonogram również nie został określony – mówi specjalista ds. public relations Joanna Zając.