Volkswagen zawisł na silosie

Egzemplarz nowego Volkswagena Touarega ważący ponad 2 tony zawisł na wysokości 5. piętra na ścianie jednego z betonowych silosów na warszawskim Żeraniu. W ten niecodzienny sposób Kulczyk Tradex promuje model. Głównym producentem oraz autorem koncepcji wydarzenia była agencja Live.
Praca nad kreacją i planowanie unikatowej prezentacji nowego modelu Touarega trwały ponad trzy miesiące. Agencja podczas wizji lokalnych w Centrum Sportów Ekstremalnych "Dwie Wieże” konsultowała z ekspertami i fachowcami najbezpieczniejszą metodę zawieszenia samochodu pionowo na ścianie, 15 metrów nad ziemią.

– Nie mogliśmy sobie pozwolić na naruszenie żadnego z elementów samochodu, dlatego do betonowej ściany przytwierdzona była metalowa konstrukcja. Do płóz taśmami zostały przymocowane koła oraz zawieszenie Touarega – mówi Tomasz Dworak, lider projektu z agencji Live.

Aby maksymalnie zadbać o bezpieczeństwo oraz mechanikę i hydraulikę samochodu, zostały odlane płyny hamulcowe, chłodzenia, olej silnikowy, wyjęty akumulator itp. Całość podwieszono przy pomocy dźwigu.
W przygotowanie wydarzenia było zaangażowanych ponad 30 osób. W prezentacji nowego modelu na świeżym powietrzu brało udział sześciu instruktorów wspinaczki, którzy „biegiem komandosa” dokonali odsłonięcia zawieszonego samochodu oraz asekurowali przedstawicieli Volkswagena – Jerzego Krężlewskiego oraz Tomasza Tondera z firmy Kulczyk Tradex, którzy opowiedzieli o możliwościach Touarega, wisząc na linach na równi z autem. Dodatkowymi atrakcjami były: pokaz akrobatycznego tańca na szarfie, argentyńskie menu wieczornej kolacji nawiązujące do sukcesu Touarega na tegorocznym Rajdzie Dakar oraz wizyta Davida Kaszlikowskiego, słynnego polskiego podróżnika i fotografa, który opowiedział nie tylko o swojej ostatniej podróży do Ameryki Południowej, lecz także o najbardziej niebezpiecznych i ryzykownych wyprawach, których doświadczył w ciągu ostatnich 20 lat.

Zaproszeni dziennikarze motoryzacyjni mogli również wziąć udział w jazdach testowych po precyzyjnie wytyczonej wokół terenów nad Zalewem Zegrzyńskim trasie szosowej i leśnej o długości 132 km.
Agencja Live była odpowiedzialna za event kompleksowo, od kreacji koncepcji po zaplanowanie, weryfikację i koordynację scenariusza. Do zadań agencji należały m.in.: dobór lokalizacji, zaprojektowanie i wykonanie scenografii, w tym podwieszenie samochodu na silosie, montaż multimediów, nagłośnienia i oświetlenia, produkcja materiału filmowego emitowanego w dniu wydarzenia czy wytyczenie trasy testów. Agencja nadzorowała również podwykonawców.