Polski rynek reklamowy może wzrosnąć o 7 proc. w 2011 r., oceniają analitycy Domu Inwestycyjnego BRE Banku. Według nich, w 2010 r. rynek rósł w tempie ponad 4 proc."Najdynamiczniej rozwijającym się segmentem pozostanie wciąż internet (20 proc. r/r), podczas gdy telewizja wzrośnie o 8 proc. r/r, outdoor o 4 proc. r/r, radio o 1 proc. r/r, a kino o 12 proc. r/r" – czytamy w raporcie nt. strategii inwestycyjnej na 2011 r. W raporcie podkreślono, że 2010 r. przyniósł znaczące odbicie wydatków reklamowych, choć IV kw. przyniósł (zgodnie z sygnałami graczy rynkowych) osłabienie koniunktury. W 2011 r., mimo poprawy koniunktury w całej branży, analitycy spodziewają się spadków przychodów reklamowych prasy codziennej i czasopism. W obu przypadkach dynamika spadków może wynieść 2 proc. Analitycy podkreślają, że w 2011 r. jedynym wydarzeniem nadzwyczajnym, które ma pomóc branży reklamowej są wybory parlamentarne na jesieni. Natomiast 2012 r. przyniesie Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które znacząco pomogą sektorowi.