OOH ten 2010…

Podnosimy się z kryzysu, konsolidujemy, standaryzujemy i reformujemy podejście do kampanii. Niebawem pojawią się badania, które będą czytelnym obrazem efektywności nośników out of home. Chociaż środowisko reklamy zewnętrznej, z pewną dozą sceptycyzmu, twierdzi, że bywało lepiej, to przecież nie sposób nie zauważyć, że przecież jest bardzo dobrze!

Bywało lepiej

Rok 2010 jest niewątpliwie lepszy niż jego poprzednik. Widać tendencję  wzrostową w całej branży reklamowej. Odzwierciedleniem hossy są statystyki, ale także opinie samego środowiska. Jest lepiej, ale i… bywało jeszcze lepiej. – Rok 2010 uważamy za lepszy od 2009, choć branża nadal z rozrzewnieniem wspomina bardzo dobre lata 2007 i 2008 – mówi Agnieszka Kowalczyk, PR Manager Jet Line – Bieżący rok kończymy na dobrym poziomie, plany sprzedażowe zostały zrealizowane z nadwyżką, inwestycyjne także.  Bardzo cieszą nas stałe kontrakty z klientami, ale także nowe zlecenia, pozyskane w branżach i firmach, które bądź nie były obecne na outdoorze wcale, bądź z którymi nie mieliśmy jeszcze okazji współpracować – dodaje Kowalczyk. Fakt, że jest lepiej idzie jednak w parze z faktem, że budżety reklamowe na ten rok planowano w warunkach niepewności sytuacji na rynkach, co nie pozostało bez wpływu na ich wysokość.

Artykuł ukazał się w gruniowym wydaniu  OOH magazine.

Cała publikacja dostępna pod adresem:
http://pub.oohmagazine.pl/Archiwum/OOH23.pdf