Od 1 listopada trwa kampania pierwszej w Polsce sieci multimarketów JULA. W realizowanej właśnie drugiej fazie kampanii, warszawiacy mogą, na ulicach stolicy, oglądać kolejne billboardy, które zawierają rozwinięcie hasła
z fazy teaserowej. Pojawił się także bohater kampanii – multiman.
Szwedzki asortyment w zasięgu ręki
JULA, szwedzka sieć multimarketów, która zawojowała już rynki Szwecji i Norwegii, wchodzi teraz ze swoją ofertą do Polski. 18 listopada firma otworzyła swoje pierwsze dwa multimarkety w Warszawie. Kampania reklamowa sieci trwa od początku listopada, a teraz znajduje się już w drugiej fazie – launch. Skierowana jest do wszystkich, którzy lubią działać. Bez względu na wiek, klienci JULA znajdą mnóstwo narzędzi i akcesoriów, które pomogą im w realizowaniu zarówno wielkich pasji jak i zwykłych codziennych, domowych misji.
Na stworzonej w ramach kampanii stronie www.WszystkoCoZawszeChciales.pl internauci zamieszczają wpisy na temat ich własnych pragnień i marzeń. Zbyszek napisał, że zawsze chciał ocieplić dom, Piotr popłynąć w rejs dookoła świata, a Maciek wyremontować łazienkę. Wszystko to jest możliwe dzięki ofercie JULA. Bogaty mix produktów ze Szwecji będzie teraz dostępny w Polsce. Stąd pierwsze hasło drugiej fazy kampanii – „Wszystko, co zawsze chciałeś mieć, ale było w Szwecji”. „Teraz jest już u nas” – mówi JULA. Firma w zabawny sposób odpowiada na posty propozycjami produktów, dostępnych w szerokim asortymencie sklepu. Wpisy publikowane są również na fanpage`u JULA, na portalu społecznościowym Facebook: www.facebook.com/JulaPoland. Najlepsze odpowiedzi zostaną nagrodzone.