Za nami pierwsza odsłona festiwalu Show Rum Warsaw. Za jego koncept kulinarny odpowiadało kultowe miejsce dla wszystkich miłośników prawdziwie soczystych steków i intensywnych w smaku owoców morza – Restauracja Merliniego.
Rumy z trzciny cukrowej, finiszowane między innymi w beczkach po whisky, wytwarzane w najstarszych destylarniach świata – to wszystko czekało na odwiedzających pierwszą edycję festiwalu Show Rum Warsaw 2019. Impreza (niemal w całości dedykowana miłośnikom rumu) bez wątpienia pokazała, że kategoria ta stanowi jeden z najprężniej rozwijających się segmentów alkoholi – nie tylko w Polsce, lecz także i całej Europie.
Za sprawą konceptu kulinarnego, za który odpowiadała Restauracja Merliniego, uczestnicy przekonali się, jak ogromne są możliwości przybierania najróżniejszych form aromatycznych i smakowych tego trunku.
– Cieszymy się, że organizatorzy nie zapomnieli tu o fanach dobrej kuchni. Dzięki temu dla wszystkich miłośników food pairingu mieliśmy okazję przygotować pokazy live cookingu, podczas których nie zabrakło krewetek w rumie z mango, chili i zieloną kolendrą czy wołowiny macerowanej w tequili – podkreśla Bartłomiej Czerwiński, właściciel Restauracji Merliniego.
Przypomnijmy, że festiwal odbył się 11 maja br. w Centrum Praskim Koneser w Warszawie.