Logo

Event MIX

Nic tak nie buduje relacji, jak bezpośrednie spotkania

W marcu nastąpiło eventowe trzęsienie ziemi. W związku z wybuchem pandemii odwołane zostały wszelkie wydarzenia masowe – począwszy od koncertów, skończywszy na konferencjach oraz większości eventów firmowych. Aby zapewnić maksimum bezpieczeństwa, firmy wysłały swoich pracowników na home office. W ten oto sposób rozpoczęła się społeczna izolacja.

 

Aby utrzymać stały kontakt ze swoimi pracownikami, firmy dwoiły się i troiły w tworzeniu webinarów, zoomów czy szkoleń online. Instytucje sztuki oraz artyści nie pozostali w tyle – muzea i galerie sztuki zapraszały odwiedzających na wirtualne spacery po swych wnętrzach, a muzycy dawali kameralne e-koncerty wprost ze swych domostw.

Z czasem i eventowcy znaleźli swoją wirtualną przestrzeń. Odpowiedzią branży na potrzebę szerszej i bardziej profesjonalnej komunikacji firm z odbiorcami było zorganizowanie przestrzeni dedykowanych realizacjom wydarzeń online. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii powstałe studia pozwoliły na produkcję konferencji, szkoleń oraz prezentacji produktów na większą skalę.

Technologia daje dzisiaj nowe eventowe możliwości. Czy kilka miesięcy w sieci pokazało, że nie potrzebujemy już tradycyjnych eventów? Czy wirtualne spotkania są w stanie zastąpić bezpośrednie kontakty? O swoich doświadczeniach oraz przemyśleniach opowiedzieli nam przedstawiciele firmy Oriflame Tomasz Szczepański, dyrektor sprzedaży Oriflame Polska i Luiza Kozłowska, kierownik działu wsparcia sprzedaży i treningów Oriflame Polska oraz Zuzanna Niemczycka, właścicielka marki Susan Swimwear.

Tomasz Szczepański Dyrektor Sprzedaży Oriflame Polska
Tomasz Szczepański
Dyrektor Sprzedaży Oriflame Polska

Oriflame to przede wszystkim ludzie i emocje. Jesteśmy organizacją opartą na relacjach oraz strukturze inspirujących, motywujących się wzajemnie liderów. Od lat skutecznie działamy w środowisku online, tworzymy i wdrażamy szereg nowoczesnych narzędzi internetowych, a pandemia na szczęście nie wpłynęła niekorzystanie na nasze wyniki biznesowe. Równolegle dostrzegamy jednak ogromną potrzebę jak najszybszego powrotu do bezpośrednich kontaktów i spotkań biznesowych, które tworzą tożsamość naszej firmy.

Nie wszystkie relacje bezpośrednie można z łatwością przenieść do świata digitalu. Najmocniej dotyka nas brak możliwości organizowania większych spotkań i konferencji w wersji offline. W naszym modelu biznesowym najważniejsza motywacja do działania płynie właśnie ze spotkań bezpośrednich. To podczas nich kształtują się relacje, które z czasem tworzą trwałą sieć biznesowego wsparcia Klubowiczów Oriflame.

Oczywiście robiliśmy, robimy i będziemy robić konferencje i spotkania online, m.in. wspólnie z agencją Plej organizujemy także spotkania online w formacie telewizji śniadaniowej, i one też realizują pewne nasze cele biznesowe, ale nic nie zastąpi spotkań, dzielenia się pasją i budowania relacji biznesowych. Dlatego z nadzieją spoglądamy w przyszłość i całym sercem jesteśmy z branżą spotkań. Wierzymy, że wkrótce wrócimy do bezpośrednich kontaktów.

 

Luiza Kozłowska Kierownik działu wsparcia sprzedaży i treningów Oriflame Polska
Luiza Kozłowska
Kierownik działu wsparcia sprzedaży i treningów Oriflame Polska

Z agencją Plej od wielu lat organizujemy jesienne Gale Biznesu Oriflame dla ponad 3000 gości zaangażowanych w biznes z Oriflame. To coroczne święto naszej organizacji i sposób na podziękowanie i wyrażenie szacunku oraz uznania dla pracy i zaangażowania osób, które tworzą fundamenty naszej firmy. To także jeden z filarów budowania relacji i naszej tożsamości. Na tych spotkaniach inspirujemy się nawzajem, obserwujemy, doceniamy i motywujemy. W ten sposób działa nasza firma na całym świecie i spotkania zarówno krajowe, jak i te międzynarodowe, to źródło inspiracji, a także ogromnej motywacji. Część tych zagranicznych spotkań w minionym kwartale niestety ze względu na pandemię nie mogła się odbyć, a obecnie uważnie obserwujemy, co będzie dalej i mocno trzymamy kciuki, bo bardzo takich inspirujących, doceniających i motywujących spotkań bezpośrednich potrzebujemy.

 

Zuzanna Niemczycka Właścicielka marki Susan Swimwear
Zuzanna Niemczycka
Właścicielka marki Susan Swimwear

Kontakt bezpośredni jest bardzo ważny, jeśli nie najważniejszy. Dzięki temu, że poświęcimy czas drugiej stronie, zyskujemy większe możliwości późniejszych działań, niezależnie od tego, czy jest to klient, konsument czy osoba, z którą chcielibyśmy tworzyć biznes. Większość klientów od zakupu produktu oczekuje czegoś więcej. Nie tylko rzeczy, by zaspokoić swoje potrzeby, ale przede wszystkim chcą być świadomi, kto stoi za całym projektem czy też produkcją. Rozmowa to tak naprawdę część procesu kreacji, a to jest pełniejsze, gdy mamy bezpośredni kontakt, dzięki któremu jest możliwa obustronna inspiracja i stworzenie produktu idealnego spełniającego wszelkie oczekiwania naszych odbiorców. W ten sposób buduje się nie tylko dobre relacje, ale przede wszystkim zaufanie i lojalność klienta, a zamówienie rzeczy materialnej staje się czymś więcej, niż tylko zakupem.

Eventy bardzo jednoczą ludzi, dają duże możliwości i są gigantycznym przedsięwzięciem, które jest niesamowicie pracochłonne i czasochłonne. Eventy ukazują talenty z przeróżnych światów i branż, to fajna część pracy wielu ludzi. Często też stanowią podsumowanie wieloletnich projektów, pomysłów i spełnienia marzeń. Ilość wyzwań w tej zmiennej i wymagającej branży jest niesamowicie zaskakująca, uczy nas pokory, cierpliwości, a przede wszystkim daje możliwości ciągłego rozwoju osobistego, jak i zawodowego. Dlatego nie próżnujemy i razem z September PR planujemy zaskoczyć nie raz i to jeszcze w tym roku.

Aurelia Ścibisz

 

Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.