Logo

Event MIX

Letnie ożywienie w branży eventowej

Aż 80% organizatorów eventów, którzy wzięli udział w badaniu #DigtalEvent przeprowadzonym przez ARC Rynek i Opinia z inicjatywy 6 agencji: BERM, CMA Events, El Padre, KDK Events, Live Age i Plej oraz platformy MeetingPlanner.pl, jeszcze przed poluzowaniem obostrzeń deklarowało, że po ich zniesieniu będzie organizować zarówno eventy offline jak i online. Kolejne 10% respondentów planowało łączyć obie te formuły, czyli organizować eventy hybrydowe. Tylko 1% ankietowanych odpowiedział, że nie planuje powrotu do wydarzeń offline. Rzeczywistość wydaje się potwierdzać wyniki badań, a szczególnie dotknięty w pandemii rynek agencji eventowych cieszy się w ostatnich tygodniach sporą liczbą zamówień i zapytań ofertowych.

Z tygodnia na tydzień w offlinie odbywa się coraz więcej eventów. W samym tylko czerwcu BERM wspierał polską misję na targach w Dubaju, El Padre zapraszało w okolice Krakowa na XX Europejski Zlot Miłośników VW GarBusa „Garbojama 2021”, KDK Events zorganizowało konferencję “Pracuj w Kulturze” w Lublinie, Plej przez 5 dni wspierał Kia Polska w offline’owej premierze nowego modelu Kia EV6, a Live Age dla szwedzkiej firmy BULTEN organizował uroczystość wmurowania kamienia węgielnego pod nową fabrykę na Żywiecczyźnie. Równocześnie agencje stale prężnie działają w digitalu.

– Rzeczywiście od wiosny, odkąd obostrzenia zostały poluzowane organizujemy oprócz eventów online, znowu coraz więcej wydarzeń tradycyjnych. Od klientów słyszymy regularnie, że dla integracji i budowania relacji w biznesie potrzeba spotkań i emocji offline. Równocześnie część eventów, takich jak choćby webinary czy szkolenia, nadal pozostaje i pewnie już na dobre osiądzie w online. Dobrze, że mamy różne możliwości offline, online i hybrydy, aby, zwłaszcza w perspektywie długoterminowej, brać pod uwagę różne scenariusze i mądrze żonglować wszystkimi dostępnymi rozwiązaniami i jak najlepiej odpowiedzieć na potrzeby klientów – mówi Rafał Krawczuk, managing partner w agencji Plej.  

– Krajobraz branży spotkań zmienił się znacząco i nie mam wątpliwości, że kompetencje, które rozwijaliśmy od marca zeszłego roku, czyli w okresie pandemii i lockdownów, będą znajdowały zastosowanie w przyszłości. Dzięki działaniom takim jak raport #DigitalEvent lepiej poznajemy oczekiwania klientów, dzięki czemu możemy doskonalić oferowane przez nas usługi i skuteczniej realizować cele postawione przed działaniami, na które jesteśmy briefowani. W okresie luzowania obostrzeń widzimy zwiększone zapotrzebowanie na działania offline, niemniej z wieloma klientami prowadzimy już w pełni świadomy (po obu stronach) dialog w zakresie doradztwa, jaka formuła wydarzenia sprawdzi się najlepiej. Od pytania “offline, online czy hybryda?” zaczyna się aktualnie prawie każdy briefing w nowej rzeczywistości. Jako agencje realizujące wydarzenia we wszystkich tych wariantach jesteśmy niezwykle wartościowym partnerem dla naszych klientów – mówi Jakub Ćwiklinski, wiceprezes zarządu w agencji El Padre.

– Ożywione zainteresowanie klientów organizacją spotkań w czerwcu i lipcu jest kolejnym dowodem na to, jak bardzo marki potrzebują wydarzeń w swojej komunikacji – zarówno zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Niemniej, pozostając w zgodzie z wnioskami z raportu #DigitalEvent, korzystamy
z doświadczeń minionego roku. Dlatego dziś, z perspektywy nowych możliwości i kompetencji wiemy, że online, offline czy hybrydowe połączenie tych form jest pochodną strategii komunikacji i zaplanowanych celów. Jako agencje jesteśmy dziś bogatsi w doświadczenia i dodatkową wiedzę, nieprzywiązani do jednego kanału. Nasza branża jest szczególnym przykładem tezy, że kryzys może być inkubatorem innowacyjności – nowych, nierzadko lepszych rozwiązań, wyzwalających rozwój. Wnioski z raportu #DigitalEvent również tę tezę popierają – mówi Dorota Wojtczak, marketing director w agencji Live Age i członkini zarządu Klubu Agencji Eventowych SAR.

– Pracując nad jesiennymi formułami wydarzeń nie sposób nie zauważyć niepewności wśród klientów, którzy decydując się na eventy offline mają świadomość, że restrykcje mogą pokrzyżować te plany. Od agencji wymaga się myślenia dwutorowego, a nawet rozwijania równolegle wydarzenia zarówno w formacie offline jak i online. I ta elastyczność będzie kluczowa w ostatnich dwóch kwartałach tego roku. Premiowana będzie umiejętność szybkiej adaptacji i reagowania na zmiany w obostrzeniach – mówi Michał Michałowski, senior partner w agencji KDK Events.

– Potwierdzając słowa kolegów, ogromnie cieszy fakt iż branża, pomimo trudnych chwil, potrafi dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem, co prowadzi do szybkiej zmiany i efektywnego rozwoju w nowych obszarach i bardzo korzystnie wpływa na poziom samych projektów, ale także na integralność i jej wizerunek – mówi Krzysztof Paradowski, zarządzający CMA Events.

Więcej opinii o tym, co dalej z wydarzeniami online i jaka jest przyszłość branży eventowej w najbliższych miesiącach w Raporcie #DigitalEvent. Raport powstał z inicjatywy agencji: BERM, CMA Events, El Padre, KDK Events, Live Age i Plej oraz platformy MeetingPlanner.pl. Więcej:  TUTAJ.