Z Sebastianem Krajdą, Brand Managerem marki Gabriella, rozmawiamy o początkach działalności marki, o ekspansji na rynki światowe, o jubileuszu 25-lecia, kampaniach marketingowych i nietuzinkowych pomysłach na kolejne rodzaje rajstop.
Marka Gabriella powstała w 1996 roku. Jakie były jej początki?
Gabriella to firma rodzinna. Stworzyli ją moi rodzice, którzy do dziś ją prowadzą. Zaczynali od czterech maszyn dziewiarskich odkupionych z legendarnego Zakładu Przemysłu Pończoszniczego „Feniks”, który upadł w połowie lat 90., a zatrudniał ponad 4 tys. osób, fachowców, dziewiarzy, farbiarzy, mechaników, pracowników produkcji. Wykorzystali swoją wiedzę, zainwestowali całe oszczędności i stworzyli miejsca pracy dla specjalistów. Zaczynali od czterech maszyn i jednego pracownika.
Firma obecna jest już w 50 krajach. Jak rozwijała się na przestrzeni tych wszystkich lat?
W pierwszych latach działalności firma produkowała jedynie rajstopy klasyczne. Przełomem był rok 1999, kiedy wypuściliśmy pierwszą kolekcję rajstop wzorzystych, które dzięki charakterystycznemu wzornictwu szybko stały się naszym znakiem rozpoznawczym. Z czasem do portfolio produktów włączyliśmy wzorzyste pończochy, skarpetki damskie, rajstopy dziecięce, do ślubu, plus size, funkcyjne, dla przyszłych mam czy Rajtuzy Lokalne. Ważnym, nowym rozdziałem w historii firmy jest innowacyjna linia now! – pierwsze na świecie rajstopy w 100% z przędz z certyfikatem Global Recycled Standard, które zaprojektowaliśmy, wyprodukowaliśmy i wdrożyliśmy do sprzedaży.
Dziś produkcja wciąż jest najważniejszą częścią naszej działalności, ale w siłę rośnie przede wszystkim modowa marka Gabriella. Nasze produkty sprzedawane są w 50 krajach na świecie. Dziś firma daje pracę blisko 150 osobom, jednocześnie działa tu ponad 200 nowoczesnych maszyn dziewiarskich, a fabrykę przy Brukowej w Łodzi co miesiąc opuszcza około miliona produktów pończoszniczych. Co roku, zgodnie z cyklem życia mody, premierę mają dwie nowe kolekcje wzorzystych rajstop, pończoch i skarpetek damskich marki Gabriella. Szukamy inspiracji, nowych technologii, wprowadzamy nowości. Z producenta staliśmy się marką modową. Gabrielli blisko do przemysłu kreatywnego, gdzie kreacja, twórczość i design leżą u podstaw produkcji.
To już ćwierć wieku, piękny jubileusz 25-lecie – jak Gabriella go świętowała?
Oficjalne świętowanie powinno odbyć się we wrześniu, miesiącu założenia firmy. Niestety, wydarzenia na świecie i nowa rzeczywistość w obliczu pandemii, nie sprzyjają świętowaniu w dużym gronie. Na pewno docenimy tych, którzy przez te lata na co dzień pracowali i pracują w Gabrielli, ale nie będziemy mogli wszyscy spotkać się na żywo i podać sobie dłoni, czego bardzo żałuję. Nasze klientki zaskoczymy komunikacją online, w której przypomnimy trendy i produkty sprzed lat, które kiedyś podbijały serca (i nogi) trendsetterek, a dziś… no właśnie, wracają do mody jak bumerang lub zostały zabawnym wspomnieniem minionych lat.
Jak przebiegała współpraca przy kampaniach z Mają Sablewską i siostrami ADiHD?
Kampania z siostrami ADiHD jest konsekwencją naszej wieloletniej zawodowej znajomości z Iloną i Mileną. Dziewczyny są naszymi nieoficjalnymi ambasadorkami od lat, nie tylko noszą nasze rajstopy i pończochy (a ostatnio przekonują się także do cienkich, damskich skarpetek we wzory), ale także dużo mówią o naszej marce w swoich kanałach social mediowych, wokół których zgromadziły bardzo dużą, aktywną społeczność. Kampania zdjęciowa była naturalną konsekwencją tej zawodowej znajomości. Poza tym Ilona i Milena wspaniale odnalazły się w klimatach sesji pod hasłem „It’s showtime”, gdy przyszedł nam do głowy pomysł na nią, Siostry ADiHD w roli modelek pasowały idealnie! Jeśli chodzi o kampanię reklamową z Mają Sablewską, inspiracją były klasyczne, modowe wybory gwiazdy. Maja od zawsze nosi rajstopy i jest kojarzona z tym dodatkiem, a zarazem jest autorytetem dla wielu Polek, jeśli chodzi o modę i styl. W swoich programach telewizyjnych, w których podpowiadała kobietom, jak dobrze się ubierać, często całą stylizację budując tak, że klasyczne rajstopy czy pończochy były w jej centrum. Stąd też pomysł, by właśnie Maja Sablewska wystąpiła w kampanii „Z miłości do rajstop”, w której zapozowała w swoich ulubionych modelach rajstop i pończoch od Gabrielli. Już szykujemy też kolejny wspólny projekt.
Skąd pomysł na Rajtuzy Lokalne?
Pierwsze Rajtuzy Lokalne były inspirowane Łodzią – miastem, w którym powstała i do dziś działa Gabriella. Utożsamiamy się z włókienniczą tożsamością Łodzi, chcieliśmy to podkreślić. Z czasem powstały kolejne projekty: Rajtuzy Awangardowe inspirowane alfabetem projektu Władysława Strzemińskiego, Fabryczne z małymi fabrykami, ale także Rajtuzy Lokalne dla innych miast. Dziś Lokalna Rajtuza to nie tylko „łódzkie modele”, ale i Rajtuzy Stołeczne, Ślónskie Rajtuzy, Krakowskie, Poznańskie, Trójmiejskie, a to nie koniec – czekają kolejne miasta!
Zrównoważony rozwój to wyzwanie współczesnego świata. Podjęliście je, i stworzyliście rajstopy now!
Pomysł pojawił się już kilka lat temu, marzył nam się produkt w 100% z przędz z recyklingu, zajęło to sporo czasu, ale nie chcieliśmy iść na kompromisy. Na szczęście, nie był to czas stracony. Dla mnie linia now! to znacznie więcej niż klasyczne, czarne rajstopy, których produkcja jest bardziej przyjazna środowisku – to zobowiązanie marki Gabriella. Wprowadzając do oferty innowację, duże zmiany zaczynamy od siebie i zachęcamy klientki, by dokonując wyborów zakupowych, szukały produktów wyprodukowanych z dbałością o środowisko. Liczę na to, że z czasem now! będzie stanowiło główny asortyment Gabrielli.
Czy są już nowe projekty wpierające działania marki, którymi chcielibyście się podzielić?
Planujemy kolejne produkty linii now!, wyprodukowane z dbałością o środowisko, a zarazem estetyczne, które będą interesującą alternatywą dla klientek na co dzień sięgających po klasyczne rajstopy. Rozwijamy park maszynowy, pracujemy nad kolejnymi innowacjami technologicznymi, a zarazem przyświeca nam myśl o tym, by być liderem branży pończoszniczej, który nie tylko śledzi, ale przede wszystkim dyktuje modowe trendy.
Rozmawiała Magdalena Wilczak
Sebastian Krajda – Brand Manager marki Gabriella. Obok działań standardowych ceni sobie pomysły wykraczające poza schematy. Jest pomysłodawcą projektu Rajtuz Lokalnych oraz nowej koncepcji pozycjonowania marki. Ukończył studia dziennikarskie na Uniwersytecie Łódzkim i komunikację wizerunkową na Uniwersytecie Wrocławskim. Prywatnie społecznik i łódzki patriota.
Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.