Karina Hertel – Partner Zarządzający Agencji Marketingu Influencerskiego BrandLift
Mówiąc o trendach w trade marketingu należy wspomnieć o wszystkich działaniach mających na celu poprawę sprzedaży produktów i usług. Od 2019 roku udział e-commerce w handlu detalicznym wzrósł dwukrotnie. Pandemia spotęgowała jedynie trend kupowania online. Wokół e-commerce rośnie cały ekosystem. Jestem zdania, że influencerzy odegrają bardzo ważną rolę w procesach sprzedażowych. To oni wspierają sprzedaż i dbają o ekspozycję produktów danej marki.
Nadal popularnym kanałem będzie Instagram, choć wiele marek sięgnie po nowe formy reklamy. Niewątpliwie za taką można uznać TikToka. Już dziś część firm jest w stanie przeznaczyć jednorazowo nawet kilkaset tysięcy złotych na kampanie na TikToku. Ta platforma ma najlepsze wskaźniki zaangażowania wśród obserwujących influencerów użytkowników niezależnie od ich popularności. Skuteczny trade marketing opiera się na wynikach sprzedażowych. A ten zapewniają influencerzy. Pod warunkiem, że są odpowiednio dobrani do kampanii i działają zgodnie z dobrze przygotowaną strategią działań. Kanały social mediowe dają szansę przejścia z modelu klasycznego lejka marketingowego w kierunku modelu „zapętlonego”. Zadowoleni klienci po zakupie produktów/ usług chwalą się nimi stając się dalej adwokatami marki (customer advocacy). Dodatkowo jako cel stawiać należy obowiązek zaopiniowania produktu w miejscach do tego przeznaczonych.
Kampanie z twórcami należy obudowywać narzędziami pomiarowymi: kody trackujące, personalizowane kody sprzedażowe, tagowanie produktów dostępnych w sklepie prowadzony w środowisku Meta czy TikTok. Influencerzy to ważny element w trade marketingu.
Agnieszka Jaśkiewicz – Group Marketing Director Digital Care
Rozwój technologii, smartfonów, pandemia – to wszystko wpłynęło na to, że zatraca się doświadczenie online i offline. Rozmawiając przez telefon z kimś, coraz częściej wybieramy opcje video i oczekujemy takiej samej jakości rozmowy jak przy spotkaniu w cztery oczy. Nie bez kozery zatem TRADE MARKETING przechodzi cyfrową transformację. Z jednej strony doświadczenia online muszą być jak na żywo, a z drugiej łatwość obsługi w sklepie i szybkość jak w domu przed komputerem.
To przede wszystkim rozwiązania self-service w punktach sprzedaży – dotykowe ekrany, interaktywne lustra, możliwość skanowania produktów poprzez włożenie do koszyka, a bez podchodzenia do kasy, czy wybór produktów do przymierzenia z katalogu wyświetlanego online. To też możliwość zeskanowania stopy, czy precyzyjnego dopasowania rozmiarów jak w modelu 3D. W multimedialnym POS wykorzystuje się często ekrany video i nośniki outdoorowe.
Wiele punktów sprzedaży stanęło przed wyzwaniem spadającej ilości klientów. A wiadomo, że mniej osób na powierzchni sklepi, to mniejsza sprzedaż. Mimo tego, że staramy się wrócić do normalności w wielu aspektach życia po pandemii, to jednak mniej tęsknimy za tradycyjnymi zakupami, kolejkami, przeszukiwaniem wieszaków i półek. Dlatego Trade Marketingowcy szukają nowych rozwiązań przeobrażając punkty sprzedaży w showroomy – miejsca warsztatów, spotkań z influencerami czy spotkań B2B. Showroom umożliwia też stworzenie spersonalizowanej oferty i doświadczenia klienckiego, co jest aktualnie mocno w trendzie. Klienci coraz bardziej lubią miejsca unikalne, z klimatem i gdzie coś specjalnego i tylko dla nich jest przygotowane.
Warto też pamiętać, że trade marketing nie musi być związany jedynie ze sprzedażą stacjonarną. Firmy stawiają na mobilne punkty, które zaczynają jeździć do klientów tam gdzie oni są. Stąd coraz bardziej popularne punkty sprzedaży w kamperach wspierane działaniami promocyjnymi lokalnie.
Online Trade Marketing
Do niedawna działy TRADE MARKETING zajmowały się tradycyjnymi drukowanymi ekspozycjami w POS. A dzisiaj równie istotne jest stworzenie karty produktów – pokazanie go w 3D, ze zbliżeniami, wręcz wykorzystując rozwiązania AI. Zbudowanie odpowiedniej ekspozycji też w social mediach, tak aby tradycyjne doświadczenie coraz mocniej było odzwierciedlone online.
A dokąd całość zmierza? Do tego, że operacje będą wykonywane zdalnie przez roboty w związku z rozwojem sieci 5G. Tak więc wirtualna rzeczywistość stanie się absolutnie doświadczeniem, które trade marketing powinien łapać jako trend stojący już za rogiem.
Monika Szyszka – Strategy Planner w agencji Kamikaze
Zjawiskiem, które z oczywistych względów zyskuje ostatnio na znaczeniu jest większe zainteresowanie konsumentów oszczędzaniem. Choć nadal coraz chętniej kupujemy online (na co reagują marki, rozwijając nowe sposoby sprzedaży, np. popularny do niedawna tylko w Azji, livestreaming), potrzebujemy także fizycznego doświadczenia zakupowego w sklepie. W dodatku zależności między zakupami online i offline nigdy nie były tak bliskie – 55% kupujących stacjonarnie, dokonało zakupu po wcześniejszym zobaczeniu produktu w e-sklepie, natomiast 6 na 10 zamówień online dokonywane jest pod wpływem wizyty w stacjonarnym punkcie sprzedaży. Nic więc dziwnego, że w czasach, w których oszczędzamy wszyscy: od Gen X, przez Millenialsów, po Gen Z, a nasze zakupy mają charakter omnichannelowy, na popularności zyskują gazetki online i zbierające je aplikacje. Najpierw zastąpiły papierowe POS-y, następnie stały się częścią planowania codziennych zakupów – wspomniane aplikacje posiadają funkcjonalności ułatwiające tworzenie list zakupów i dodawania do nich produktów wprost z gazetek.
Wśród najmłodszych konsumentów także możemy zauważyć zainteresowanie promocjami. Dla Gen Z liczą się przede wszystkim „dobre deale” (raport IQS Świat Młodych 6) – nowi sprytni konsumenci szukają okazji, zbierają punkty, korzystają z opcji cashback, bo kupowanie w regularnej cenie jest już passé. Papierowe gazetki promocyjne zastąpili im influencerzy, tzw. Łowcy Promocji, Gazetkowi Łowcy, którzy na swoich profilach relacjonują wizyty w sklepach i publikują zdjęcia najlepszych okazji.
W jakim kierunku warto patrzeć, by znaleźć inspirujące możliwości?
W stronę zachowań konsumentów. Z doświadczenia wiem, że marki coraz chętniej wykorzystują nowe touchpointy – nawiązują współpracę z zakupowymi influencerami i reklamują się w ramach dostępnych formatów w aplikacjach gazetkowych.
Zobacz pełen raport dotyczący zakupów online i offline.
Artykuł ukazał się w najnowszym OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.
Więcej podobnych treści przeczytasz TUTAJ.