tam
Założycielem firmy SDPS był w Philippe Poinçon, a firma zaczynała od sitodruku – techniki która dominowała we Francji do przełomu lat 1996/97 W kolejnych latach zaczęła być wypierana przez bardziej opłacalną – w kontekście produkcji plakatowej – technikę offsetową. W tym samym czasie SDPS zaczęła też specjalizować się w wielkoformatowej produkcji materiałów typu POS, z zastosowaniem różnych podłoży. Celem jej kierownictwa było wykorzystywanie posiadanego wówczas parku sprzętowego do drukowania na materiałach innych niż papier. Drugim priorytetem było realizowane strategicznych inwestycji, pozwalających na sprostanie zmieniającym się potrzebom klientów i utrzymanie wiodącej pozycji na rynku displejów typu POS we Francji.
Pomimo „ofensywy” offsetu, sitodruk wciąż jawił się wówczas jako atrakcyjna opcja, zwłaszcza przy dodatkowej laminacji i uszlachetnieniom wzbogacającym wydruki. Ten stan rzeczy utrzymywał się do przełomu lat 2009/2010, gdy w SDPS pojawiły się pierwsze rozwiązania cyfrowe. Obecnie firma oferuje drukowanie i przetwarzanie displejów POS, a na jej wyposażenie składają się: 4¬-kolorowa maszyna o formacie 205 x 155 cm, pracująca w trybie inline oraz dwie maszyny jednokolorowe w formacie – odpowiednio – 100 x 140 cm i 140 x 180 cm.
W roku 2020 zapadła decyzja o modernizacji wyposażenia firmy i wzbogaceniu go o kolejne innowacyjne rozwiązania. Zakup najnowszej generacji maszyn miał wpłynąć na zwiększenie wydajności przy zachowaniu najwyższej jakości standardów, zwłaszcza przy zleceniach z sektora dóbr luksusowych.
Kluczowym dla dalszego rozwoju SDPS był rok 2022. Wówczas nawiązała ona strategiczną współpracę z Santerre Group, renomowaną drukarnią, specjalizującą się w technice offsetowej. Richard Charrier, jeden z dyrektorów zarządzających SDPS tłumaczy: – Mieliśmy do wyboru dwie drogi w kontekście dywersyfikacji naszego portfolio: wzrost organiczny bądź połączenie sił z istniejącą grupą poligraficzną, co pozwoliłoby na dalszy rozwój. Wybór padł na Santerre Group z uwagi na komplementarność naszych ofert. Z jednej strony mamy tu bowiem technikę offsetową, z drugiej – sitodrukową. Obecnie nasza działalność w 100% koncentruje się na segmencie POS.
Konsolidacja umożliwiła połączenie – w ramach wspólnej oferty – wiedzy obu firm, a w efekcie – zaproponowanie klientom jeszcze szerszego spektrum usług. Richard Charrier dodaje, że połączenie sił z Santerre Group wyzwoliło w zespołach obu przedsiębiorstw nową energią do twórczej pracy. Dzięki synergii offsetu i sitodruku oraz współpracy specjalistów w obu technikach stosowanych w sektorze POS, pojawiły się zupełnie nowe możliwości biznesowe. Połączone zespoły ekspertów SDPS i Santerre zaczęły tworzyć innowacyjne produkty z myślą o kampaniach reklamowych, łączące w sobie to co najlepsze z obu technik drukowania.
Jak przekonuje Richard Charrier, rynek POS cechuje różnorodność, która zależy od segmentu: – Odczuwamy spadek zamówień ze strony klientów. Seria likwidacji wielu sklepów odzieżowych w 2023 roku to niepokojący sygnał. Ten trend jest widoczny także roku bieżącym w postaci sądowych likwidacji dużych sieci sprzedaży detalicznej. Na rynek POS wpływ mają w dalszym ciągu napięcia z sektorze odzieżowym. Sprzedawcy chcący uchronić się przed falą zamknięć w naturalny sposób redukują wolumeny zamówień. To zjawisko obserwuje się w całej Francji. Jednak nawet te symptomy nie zniechęcają kierownictwa SDPS do inwestowania w przyszłość firmy. W związku z tym w listopadzie ub.r. jej park sprzętowy został wzbogacony o nową maszynę Onset Grizzly X2 HS, wyposażoną w robota ABB. Zastąpiła ona starszy model tej samej marki.
– Nasz nowy nabytek to już szósta maszyna Onset zakupiona od 2012 roku. Modernizujemy nasz park sprzętowy co 3-4 lata. Każda z maszyn pracuje na trzy zmiany i jesteśmy bardzo zadowoleni ze stabilności i ciągłości produkcyjnej, jaką nam zapewniają – mówi Richard Charrier.
Zakupiona przez SDPS maszyna jest już drugą wyposażoną w robota odbierającego bryty. Jak zapewnia kierownictwo firmy, to rozwiązanie przynosi wymierne oszczędności czasowe dla operatora. Wersja HS przynosi też szereg nowych opcji automatyzujących pracę, co generuje dodatkowe oszczędności na etapie jej przygotowania do druku. W konfiguracji zakupionej przez SDPS maszyna drukuje w sześciu kolorach – CMYK + Lc + Lm. Wybór ten był – jak podkreślają właściciele firmy – podyktowany koniecznością uzyskania najwyższej jakości w realizowanych zleceniach. Kolory „light” umożliwiają tu uzyskanie ostrzejszych półtonów i lepsze zdefiniowanie druku, zwłaszcza przy produktach z branży kosmetycznej.
– Nasze urządzenia od zawsze były wyposażone w opcję druku 6-kolorowego, co odróżniało nas od konkurencji. Nowa maszyna oferuje procesy automatyzujące pracę, co wydłuża żywotność głowic, w szczególności przesłony lamp UV. To wpływa na całkowitą jej wydajność. Możliwość szybkiego przełączania się między zleceniami w zależności od pracy oraz elastyczność w postaci zmiany między trybami automatycznym i ręcznym były kluczowymi czynnikami przy zakupie wersji HS – dodaje Régis Broussin, drugi z dyrektorów zarządzających SDPS. – Format 322 x 160 cm i możliwość zadrukowywania różnych podłoży o grubości do 50 mm gwarantują wszechstronność realizowanych przez nas prac i projektów – dodaje Richard Charrier.
– Zakup kolejnej maszyny Onset Grizzly otwiera kolejny rozdział we współpracy pomiędzy firmami SDPS i Agfa „Jesteśmy bardzo zadowoleni ze wsparcia technicznego oferowanego nam przez tego dostawcę – mówi Régis Broussin. – Miłym zaskoczeniem jest też znacząca redukcja zużycia atramentów. Profile barwne oferowane przez maszynę wskazują na znacząco niższe wymagania względem ilości używanego atramentu, przy finalnym wydruku zbliżonym do osiąganego wcześniej. Dużą rolę odgrywa tu pigmentacja atramentów, podobnie jak proces przetwarzania plików.
Agfa posiada obecnie bogate doświadczenia w zakresie dozowania odpowiedniej ilości atramentów (za sprawą dużej liczy maszyn Tauro dostarczonych na rynek w ostatnich latach) czego efektem są znaczące oszczędności w pracy tych maszyn. Jest to, jak zapewnia kierownictwo SDPS, dobry znak dla takich właśnie firm, gdzie prognozy wskazują na wzrosty liczby zamówień od klientów, co wymaga optymalizacji na etapie różnych procesów.
– Musimy dalej rosnąć. Zatem kolejne zakupy sprzętowe będą uwzględniać nowe rozwiązania technologiczne – podsumowuje Richard Charrier.
Więcej newsów z branży TUTAJ.