tam
W 2004 r. marka Dove opublikowała szokujące wyniki badania – tylko 2 proc. kobiet przyznało, że czuje się piękne. W obliczu coraz większej presji społecznej, zaczęły one tracić pewność siebie, dążąc do nieosiągalnego ideału wyglądu.
Źródłem tej presji stawały się coraz powszechniej nas otaczające i coraz silniej na nas oddziałujące wzorce piękna promowane w mediach. Wykreowanie idealnego wizerunku nigdy nie było tak proste jak w ciągu ostatnich 20 lat. Najpierw, dzięki programom do edycji zdjęć, w prasie oglądaliśmy jedynie kobiety długonogie, smukłe, o idealnej cerze i absolutnie bez żadnych niedoskonałości. Potem uwierzyliśmy, że w social mediach możemy pokazywać wyłącznie zdjęcia z nałożonymi filtrami, na których mamy nieskazitelną, rozświetloną cerę, głęboko osadzone oczy i pełne usta. Teraz – każdego dnia oglądamy jeszcze „doskonalsze” wizerunki wygenerowane przez AI.
Wyniki badania z 2004 r. były jasnym sygnałem dla marki Dove – konieczne są zmiany, by kobiety odzyskały poczucie własnej wartości, by znów poczuły się piękne, niezależnie od cech wyglądu. Wystartowała kampania „For Real Beauty” – i tak rozpoczęła się niezwykła misja Dove, która zrewolucjonizowała sposób postrzegania kobiecego piękna. Przez ten czas marka zrealizowała liczne kampanie społeczne, wskazując, jak ważne jest to, abyśmy dostrzegali piękno w różnorodności i inkluzywności, bo drzemie ono w każdej i każdym z nas.
Choć wyniki badania przeprowadzonego w tym roku wskazują, że kobiety myślą o sobie lepiej niż 20 lat temu, to jednak wciąż potrzebują one wsparcia, by mogły czuć się pewne siebie i piękne. Ponad połowa (55%) ankietowanych Polek przyznała, że chciałaby wyglądać jak ktoś inny, a co trzecia odczuwa presję bycia piękną. Ponadto, prawie co piąta ankietowana stwierdziła, że oddałaby 5 lat swojego życia w zamian za osiągnięcie idealnego wyglądu, a co trzecia – że nie poszła na basen, na plażę czy do spa, bo nie czuła się dobrze ze swoim wyglądem.
Dlatego dziś Dove w najnowszej kampanii #PrawdziwePiekno rzuca wyzwanie zagrożeniu, płynącemu ze strony sztucznej inteligencji, która bazując na treściach już dostępnych w internecie, generuje obraz piękna oparty na stereotypach. Marka rozpoczyna dyskusję na temat przyszłości AI oraz tego, jakich standardów piękna chcemy ją uczyć.
– Nowe technologie od zawsze budzą ambiwalentne uczucia. Z jednej strony znacząco wpływają na poprawę jakości naszego życia, z drugiej – niewłaściwie wykorzystywane mogą mieć negatywny wpływ na naszą samoocenę i samopoczucie. Marka Dove od 20 lat pozostaje wierna pokazywaniu prawdziwego piękna i prowadzi działania, by każda kobieta czuła się piękną taka, jaką jest. Dlatego też aktualna kampania marki Dove podejmuje kolejny ważny problem – wąską i opartą o nierealistyczne standardy piękna reprezentację kobiet w obrazach kreowanych przez AI – mówi Tadeusz Kuchta, Head of Digital w Unilever.
Marka Dove zachęca nas wszystkich do działania – jako użytkownicy internetu możemy wpływać na treści, z których korzysta sztuczna inteligencja. Publikujmy i udostępniajmy wizerunki rzeczywistych kobiet, których piękno tkwi w różnorodnych i unikalnych kształtach, rysach twarzy, odcieniach skóry. Wspólnie dbajmy o #PrawdziwePiekno. Marka Dove przygotowała przewodnik „The Real Beauty Prompt Guidelines”, byśmy wszyscy mogli dowiedzieć się, jak za pomocą AI generować obrazy pokazujące prawdziwe piękno – oparte o rzeczywiste wizerunki kobiet.
– Przez ostatnie 20 lat marka Dove prowadziła kampanie społeczne, które wskazywały na aktualne zagrożenia dla samooceny oraz pewności siebie kobiet i dziewczynek, ale też staraliśmy się pokazywać możliwe rozwiązania – by piękno było dla kobiet źródłem pewności siebie, a nie lęku. Dlatego dziś nadal podtrzymujemy nasze zobowiązanie, że w swoich reklamach będziemy pokazywać tylko prawdziwe, autentyczne wizerunki kobiet – także w erze sztucznej inteligencji. Jesteśmy i będziemy wierni pięknu, które jest różnorodne i inkluzywne – mówi Joanna Orzechowska, East Europe Marketing Manager & Category Lead w Unilever.
W 2004 r., marka Dove, rozpoczynając swoją misję, uruchomiła także projekt Dove Self-Esteem. W jego ramach podejmuje działania mające rozwiązać problem niskiej samooceny i negatywnego postrzegania swojego ciała u nastolatków. Pomaga kolejnym pokoleniom budować pozytywną relację ze swoim ciałem, aby obawy i leki związane z wyglądem nie były barierą do tego, by w pełni wykorzystywać swój potencjał. Do tej pory program objął swoim zasięgiem ponad 100 milionów młodych ludzi w 150 krajach świata. Do 2030 r. Dove chce pomóc globalnie aż 1/4 miliarda nastolatków, tworząc największy na świecie program edukacyjny w zakresie budowania pozytywnej samooceny i pewności siebie.
Od 2018 r. program Dove Self-Esteem – Budowanie Pozytywnej Samooceny realizowany jest także w Polsce. Do tej pory w programie wzięło udział ponad 270 tysięcy nastolatków w naszym kraju.
Obecnie realizowana jest VI edycja programu, zawierająca nową lekcję „Piękno w erze AI – jak zachować zdrową samoocenę”, którą opracowała założycielka i CEO Digital University, Ambasadorka Cyfrowej UE – Jowita Michalska. Lekcja łączy elementy edukacji technologicznej, rozwoju osobistego, empatii i krytycznego myślenia, pomagając uczniom rozeznawać się w świecie, gdzie granica między rzeczywistością a sztucznymi kreacjami staje się coraz bardziej rozmyta.
Więcej newsów z branży TUTAJ.