35 lat temu powstaje firma Oktis. Jak wyglądał start działalności? Od czego się zaczęło?
Historia naszej firmy jest nierozerwalnie związana z rodzinną tradycją rzemiosła, która sięga początków XX wieku. Wszystko zaczęło się w 1920 roku, kiedy mój dziadek założył zakład tapicersko-kaletniczy w Chojnicach. Już wówczas był to wyjątkowy warsztat, w którym tworzone były wysokiej jakości produkty, cieszące się uznaniem wśród klientów. W 1933 roku rodzina przeniosła się do Gdyni, gdzie kontynuowała działalność. Zakład stał się znany z wykonywania luksusowych kanap i foteli, między innymi na potrzeby słynnych polskich transatlantyków – „Batory” i „Piłsudski”.
Podczas II wojny światowej działalność mojego dziadka nabrała symbolicznego wymiaru. W 1945 roku, w czasie trwania wojny, stworzył on specjalny plecak z podwójnym dnem, który odegrał kluczową rolę w działaniach konspiracyjnych. Dzięki niemu moja mama oraz inne harcerki przenosiły przez linie frontu plany niemieckich wzmocnień obronnych. Informacje te okazały się kluczowe, by ocalić Gdynię przed zniszczeniem. Ten historyczny plecak jest dziś eksponatem w Muzeum Miasta Gdyni – symbolem nie tylko rodzinnej tradycji, ale także patriotyzmu.
W 1957 roku rodzina osiedliła się w Gdańsku, gdzie moi rodzice wspólnie z dziadkami kontynuowali rzemieślniczą działalność. To właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda z kaletnictwem i rymarstwem, w zakładzie rodziców na ulicy Lawendowej w samym centrum Gdańska. Wychowany w duchu tradycji i miłości do rzemiosła, w 1989 roku zdecydowałem się założyć własny zakład – firmę Oktis. Nazwa pochodzi od nazwiska czytanego od tyłu. Moim celem było nie tylko kontynuowanie rodzinnego dziedzictwa, ale także wyjście z naszymi produktami na międzynarodowe rynki. 35 lat później możemy z dumą powiedzieć, że ten cel został osiągnięty.
Kiedy nastąpił moment największego rozwoju firmy?
Największy rozwój firmy Oktis nastąpił po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Otworzyły się wówczas ogromne możliwości na rynkach zagranicznych, a polskie produkty zyskały uznanie dzięki swojej jakości i konkurencyjności. To był kluczowy moment, który pozwolił nam dynamicznie rozszerzyć działalność eksportową i nawiązać współpracę z partnerami z całej Europy.
Co klienci mogą znaleźć w Państwa portfolio?
Nasze portfolio obejmuje szeroki wachlarz produktów, takich jak torby, plecaki nerki, worki oraz torby termoizolacyjne. Wszystkie nasze wyroby są wykonywane na zamówienie, co pozwala nam idealnie spersonalizować je pod potrzeby klientów.
Warto podkreślić, że za projektowanie większości wzorów odpowiada moja żona, Irena, która już od ponad 31 lat wnosi swoje doświadczenie i talent do naszej firmy. Jej kreatywność i dbałość o szczegóły pozwalają nam oferować produkty nie tylko funkcjonalne, ale również estetyczne i unikalne.
Jakie są potrzeby i oczekiwania Państwa Klientów?
Nasi klienci oczekują produktów, które nie tylko będą funkcjonalne, ale także staną się wizytówką ich marki. Dlatego przykładamy ogromną wagę do detali i jakości wykonania. Coraz większe znaczenie ma również ekologiczność materiałów, dlatego w naszej ofercie znajdują się produkty wykonane z materiałów RPET oraz innych tkanin posiadających certyfikaty potwierdzające ich zgodność z wysokimi standardami środowiskowymi. Wierzymy, że produkty wykonane w Polsce będą konkurencyjne dla wszechobecnych produktów z Chin.
Produkty firmy Oktis są sprzedawane nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Proszę powiedzieć, jak ważną częścią jest eksport wyrobów?
Eksport stanowi obecnie stanowi ponad 50 % naszego obrotu. Współpracujemy z partnerami z Niemiec, Holandii, Hiszpanii, Włoch, Słowenii oraz krajów skandynawskich. Jednocześnie pozostajemy otwarci na nowe rynki, chcąc stale poszerzać nasz zasięg. Nie zapominamy jednak o rynku krajowym, który również jest dla nas niezwykle istotny.
Aby umocnić naszą pozycję na rynkach zagranicznych, regularnie uczestniczymy w targach branżowych między innymi w Niemczech, Francji czy Włoszech, gdzie prezentujemy nasze produkty i nawiązujemy nowe kontakty biznesowe. Te wyjazdy mają dla nas także wymiar rodzinny – zawsze staramy się uczestniczyć w nich wspólnie, wraz z żoną Ireną oraz synami Tomaszem i Jędrzejem.
Wspólne zaangażowanie całej rodziny w rozwój firmy jest fundamentem naszego sukcesu i pozwala nam skutecznie budować relacje z partnerami na całym świecie.
Od początku dbają Państwo o jakość produktów. Z jakich materiałów korzystacie najczęściej?
Do produkcji naszych wyrobów najczęściej wykorzystujemy poliester o rożnych gramaturach, nylon oraz canvas. Te materiały zapewniają trwałość, funkcjonalność oraz estetyczny wygląd, co jest dla nas priorytetem w spełnianiu oczekiwań klientów. Staramy się także stosować jak najwięcej materiałów od polskich producentów. Wykwalifikowana i doświadczona załoga gwarantuje wysoką jakość naszych wyrobów. Istotnym elementem w utrzymaniu firmy na rynku jest moja kadra produkcyjna. Wiele osób może pochwalić się stażem pracy powyżej 25 lat, a niektórzy pracownicy są ze mną od początku.
Czego można życzyć Państwu na kolejne lata działalności?
Życzeniem, które szczególnie doceniamy, jest dalszy rozwój firmy Oktis. Dzięki wsparciu mojej żony oraz zaangażowaniu synów mam nadzieję na kontynuowanie ponad 100-letniej rodzinnej tradycji oraz wspólne świętowanie 50-lecia naszej firmy.
Rozmawiała Małgorzata Malinowska-Krawczyk
Janusz Sitko
Założyciel firmy OKTIS. Absolwent studiów magisterskich na kierunku ekonomika handlu zagranicznego na Uniwersytecie Gdańskim. Posiada rzemieślnicze dyplomy mistrzowskie w zawodzie rymarz i kaletnik. Żonaty od 31 lat, ojciec 2 synów Tomasza i Jędrzeja. Pasjonat sportu. Fan koszykarskiej drużyny Trefla Sopot od początku jej powstania.
Więcej jubileuszowych wywiadów znajduje się TUTAJ.