Marka przekonuje, że Kubota to styl życia, którego podstawą jest swoboda w ruchach i wyrażaniu siebie. Właśnie do tych wartości nawiązuje nowe logo.
Nowy sygnet marki składa się z dwóch elementów: przełamywacza schematów, czyli ukośnika oraz chmury, nazywanej chmurą komfortu. Ukośnik to z jednej strony ukłon w stronę dotychczasowego logo, a z drugiej – symbol przełamywania schematów w modzie i w myśleniu. Chmura z kolei ma budzić skojarzenia ze swobodą, wygodą i zabawą.
Głównym atutem nowego logo jest prosta forma, dzięki której znak jest łatwo skalowalny, ponadczasowy i dobrze wygląda w połączeniu z każdym typem produktu. Zastosowany krój (jaki) pisma pozwala na dostosowanie się do nowych trendów wizualnych, dzięki możliwości płynnie zmieniającej się grubości, wysokości czy szerokości liter. A zderzenie w sygnecie formy miękkiej (chmurki) i ostrej (ukośnika) nadaje znakowi uniseksowego charakteru.
Logo ma też dodatkowe, ukryte znaczenie. Ukośnik w połączeniu z chmurą, która nawiązuje do kształtu serca, może być odczytywany jako komunikat: I love Kubota.
Claim marki, wymyślony przez fanów Kubota, uległ jedynie skróceniu do formy: Kubota to styl życia. Z kolei logotyp i symbolika zawarta w sygnecie oraz krój pisma stały się punktem wyjścia dla nowej identyfikacji wizualnej. Będzie ona obecna na stronie marki, w jej mediach społecznościowych i w pozostałych kanałach dotarcia.
Nowe logo będzie od tej pory widoczne przede wszystkim na obuwiu, odzieży i akcesoriach Kuboty. Wyjątkiem są klapki na rzep, na których – jako ukłon dla tradycji i fanów lat 90. – zostanie dobrze znane, klasyczne logo.
Mimo nowej identyfikacji wizualnej nie zmienia się to, co najważniejsze, czyli fundament marki.
– To, że Kubota opiera się na swobodzie i komforcie nie jest wynikiem marketingowych obliczeń. Opracowaliśmy strategię marki, ale strategia nie wymyśla wartości, tylko je kondensuje i wydobywa. Kubota taka jest, BO TACY jesteśmy my: prawdziwi, wyraziści i swobodni. Gdy zaczęliśmy myśleć o sesji do kampanii prezentującej nowe logo, nie mogliśmy znaleźć pomysłu, który by tę szczerość przebił. Kubota to my. I stąd sesja, której głównymi bohaterami są ludzie tworzący Kubotę – tak o stronie wizualnej kampanii SWOBODNIE. BO TAK – mówi Alina Sztoch, CEO & Co-founder Kuboty.
BO TAK lubimy, BO TACY jesteśmy, BO TAK czujemy, BO TAK żyjemy – zwrot “BO TAK”, nawiązujący do słowa KUBOTA, stał się punktem wyjścia do tego, by opowiedzieć o wartościach, którymi kieruje się marka: swobodzie, zabawie, autentyczności i inkluzywności.
Co ważne, twarzami spotu kampanii „SWOBODNIE. BO TAK”, wyreżyserowanego przez duet December x Zieliński, zostali pracownicy marki – ludzie, którzy tworzą ją od środka i najlepiej oddają jej charakter: są autentyczni, naturalni i po prostu są sobą.
Nowy system wizualny jest efektem strategii brandingowej, która nie kreuje wartości marki na nowo, lecz wzmacnia te, które były obecne w Kubocie od zawsze.
Za projekt nowego systemu identyfikacji wizualnej Kuboty odpowiada muflon studio, które wspólnie z Hanką Dziubińską stworzyło również koncepcję kampanii rebrandingowej.
Spot wideo oraz zdjęcia promujące kampanię „SWOBODNIE. BO TAK” wyreżyserował duet December & Zieliński, a za produkcję sesji odpowiedzialna była agencja Warsaw Creatives. Zdjęcia z sesji lookbookowej zrealizowane zostały przez fotografa Macieja Nowaka i Bulletproof Warsaw (produkcja), a w ramach realizacji kampanii mediowej Kubota współpracuje z agencją Initiative Media.
Za nową strategią marki stoją natomiast agencja Tigers i Daniel Kotliński (I etap) oraz Hanka Dziubińska (II etap).
Wywiad z Aliną Sztoch, CEO Kuboty, jest do przeczytania–>tutaj.
Więcej newsów z branży TUTAJ.