Drukarnia DAR działa na rynku już od 16 lat. To marka zbudowana na pasji, wytrwałości i konsekwencji. Jej początki to historia wielu nieprzespanych nocy i zaangażowania w rozwój. Od samego początku firma stawiała na inwestycje w technologie i budowanie trwałych relacji z partnerami biznesowymi. Jak podkreśla Bartosz Przybyła, właściciel drukarni DAR – Zrozumieliśmy, że naszą misją nie jest bycie największym – tylko najsolidniejszym. Dziś pomagamy agencjom reklamowym i mniejszym drukarniom realizować duże projekty – jako ich niewidzialny fundament. My koordynujemy zlecenie, drukujemy, pakujemy i wysyłamy – A nasz partner może w tym czasie skupić się na rozwoju swojego biznesu i pozyskiwaniu nowych klientów.
Zakup maszyny Durst P5 350 nie był przypadkowy. Firma nie potrzebowała kolejnej maszyny – szukała narzędzia, które zagwarantuje jej i jej klientom spokój operacyjny i powtarzalną jakość. – Durst P5 350 daje nam coś więcej niż jakość – daje pewność. A to właśnie pewność i terminowość odróżniają profesjonalistów od tych, którzy tylko obiecują – dodaje Bartosz Przybyła.
Czynnikiem decydującym o wyborze były nie tylko parametry techniczne, ale również możliwość zaoferowania jeszcze szybszych terminów realizacji, przy zachowaniu najwyższego poziomu druku wielkoformatowego.
Durst P5 350 to hybrydowa maszyna klasy przemysłowej, która łączy szybkość, precyzję i elastyczność. Jak się okazało to właśnie te możliwości technologiczne były dla drukarni DAR najważniejsze. Jak komentuje Bartosz Przybyła – Dla nas jako drukarni wspierającej mniejsze agencje w realizacji dużych projektów, kluczowe są trzy aspekty technologiczne tego urządzenia. Po pierwsze, prędkość druku, która pozwala nam dotrzymywać nawet najbardziej wymagających terminów. Po drugie, wyjątkowa precyzja i jakość odwzorowania kolorów, co jest nieocenione przy projektach premium. Po trzecie, wszechstronność w zakresie obsługiwanych materiałów – od tradycyjnych podłoży płaskich po materiały elastyczne R2R.
I jak dodaje – Dziś patrzymy na P5 350 nie jak na maszynę, ale przedłużenie naszej filozofii: dawać partnerom więcej, niż oczekują.
Instalacja urządzenia Durst P5 350 w Drukarni DAR przebiegła sprawnie i bez zakłóceń, mimo dużej skali operacji. Kluczowe znaczenie miało tu kompleksowe wsparcie ze strony LFP Industrial Solutions – nie tylko w zakresie uruchomienia maszyny, ale przede wszystkim podczas intensywnego procesu szkoleniowego. Zespół drukarni został przeszkolony zarówno w zakresie obsługi technicznej, jak i optymalizacji całego procesu produkcyjnego, co pozwoliło praktycznie od razu wykorzystać pełen potencjał urządzenia.
W praktyce przełożyło się to na:
Równolegle drukarnia DAR rozwija własny system do składania zamówień online (www.sklep.studiodar.pl), który – w połączeniu z nową technologią – umożliwia sprawniejsze zarządzanie procesem produkcji i daje klientom większą przejrzystość na każdym etapie realizacji.
To nie wszystkie wartości jakie mogą uzyskać kontrahenci, ponieważ już od ponad dwóch lat drukarnia rozwija ofertę druku haptycznego – specjalistycznych wydruków warstwowych, w tym projektów z użyciem alfabetu Braille’a. To technologia, która pozwala tworzyć materiały odbierane nie tylko wzrokiem, ale i dotykiem – szczególnie istotna dla osób niewidomych i niedowidzących. Instalacja maszyny Durst P5 350 była przełomem w tym obszarze – dzięki niej firma może dziś w całości realizować tego typu projekty we własnym parku maszynowym, bez potrzeby korzystania z zewnętrznych podwykonawców. Nowe możliwości technologiczne pozwoliły zintegrować proces, zwiększyć efektywność i rozszerzyć skalę działania.
Maszyna umożliwia również bezpośredni zadruk na różnorodnych materiałach – od sztywnych (drewno, plexi, pianki, sklejka, PVC, dibond) po elastyczne (folie, banery, wykładziny podłogowe) – bez konieczności stosowania dodatkowych podkładów. To znacząco skróciło czas realizacji i otworzyło nowe możliwości dla nabywców.
Firma LFP Industrial Solutions dostarczyła do DAR urządzenie Durst P5 350, a także zapewniła kompleksowy proces wdrożenia i szkolenia. Szczególnie cenne okazały się elementy związane z optymalizacją całego cyklu produkcyjnego. Bartosz Przybyła podkreśla – Cenimy sobie nie tylko samą maszynę, ale też przygotowanie zespołu. To właśnie know-how dostarczony przez LFP Industrial Solutions pozwolił nam od razu osiągać pełne moce produkcyjne.
Nowa inwestycja przełożyła się również na zacieśnienie relacji z klientami. Agencje reklamowe, z którymi DAR współpracuje, doceniły przede wszystkim niezawodność, powtarzalność i krótkie terminy realizacji. Bartosz Przybyła dodaje – Dziś nie jesteśmy tylko wykonawcą. Jesteśmy zaufanym partnerem w tle – takim, który dostarcza efekt i spokój.
Kilka projektów zrealizowanych na P5 350 trafiło już na billboardy w Londynie, Berlinie i Pradze, a klienci DAR zdobywają kolejne rynki, wiedząc, że mają za sobą solidne zaplecze technologiczne.
Drukarnia DAR nie zwalnia tempa – planowane są kolejne inwestycje, zarówno w sprzęt, jak i rozwiązania cyfrowe. Trwają prace nad rozbudową systemu online, który umożliwi jeszcze bardziej intuicyjne wyceny odbywające się w czasie rzeczywistym i pełną automatyzację zamówień.
Jak komentuje Przemysław Arabski, Business Leader Corrugated & Industrial Segment w LFP Industrial Solutions: – Drukarnia DAR to przykład firmy, która poprzez strategiczne inwestycje w nowoczesne technologie i starannie przemyślane procesy produkcyjne nie tylko znacząco zwiększa swoją efektywność operacyjną, ale również w sposób realny i wymierny wspiera rozwój swoich partnerów biznesowych. Wierzę, że dostarczone przez nas urządzenie pozwoli im na jeszcze szybsze dostosowywanie się do zmieniających się potrzeb rynku.
Więcej newsów z branży TUTAJ.