–
To pewne, że dziś w świecie marketingu drobne gadżety potrafią zrobić większe wrażenie niż największe billboardy, ale pod kilkoma warunkami. Muszą mieć w sobie: historię, emocje i jakość. Przez lata gadżety reklamowe traktowano jak tani dodatek wrzucany do torby na targach, rozdawany na eventach, masowy i bez większego znaczenia. Niewiele osób zastanawiało się, co dzieje się z nim później. A przecież to od jego dalszej historii zależy, czy wydatek poniesiony na reklamę rzeczywiście pracuje na wizerunek marki. Dziś gadżet to mobilny nośnik brandu, często mocniej zapadający w pamięć niż klasyczny outdoor. To przedmiot, który niejednokrotnie staje się częścią codziennego życia użytkownika, dzień po dniu przypominając mu o marce. Można powiedzieć, że gadżet to mikrobillboard. Różnica jest taka, że zamiast wisieć w przestrzeni publicznej, wchodzi w osobistą przestrzeń człowieka.
Dlaczego koszt smyczy może wahać się od 1 zł do 10 zł? Na pierwszy rzut oka każda z nich wygląda podobnie. Ale wystarczy przyjrzeć się szczegółom i sprawdzić: Czy materiał jest miękki i przyjemny w dotyku? Czy nadruk jest intensywny, trwały i odporny na ścieranie? Czy karabińczyk jest solidny i wykonany z metalu o odpowiedniej gramaturze i trwałości? Czy produkt wpisuje się w trendy, takie jak: ekologia, personalizacja i inkluzywność? Te na pozór drobne detale robią ogromną różnicę. Tania, słabej jakości smycz komunikuje klientowi, że marka oszczędza na jakości. Za to elegancki, personalizowany gadżet mówi: „Dbamy o szczegóły. Jesteśmy premium, a Ty jesteś dla nas ważny”.
W marketingu, gdzie wszystko rozgrywa się o uwagę odbiorcy, nawet najmniejszy gadżet staje się częścią strategii wizerunkowej. Upominek staje się przedłużeniem brand experience. Dzisiejszy klient nie chce kolejnej, bezużytecznej rzeczy, która wyląduje w szufladzie. On chce identyfikować się z marką, z jej wartościami, stylem życia, który prezentuje, oraz społecznością, którą wokół siebie skupia. Dlatego gadżet musi wywoływać emocje i tworzyć więź z marką. Smycz w kolorach brandu wzmacnia poczucie przynależności na evencie. Opaska z nadrukowanym kodem QR prowadzi na landing page, zbierając leady. A elegancki brelok staje się przedmiotem codziennego użytku, a nie tylko pamiątką. W erze personalizacji i storytellingu nawet mały drobiazg musi mówić coś o marce. Dobry gadżet przekazuje emocje, wartości i historię. Staje się inwestycją w wizerunek, a nie kosztem.
Opowiedz historię. Nie ograniczaj się do logo. Nadrukuj hasło, cytat, motyw przewodni, który buduje przynależność, aspiruje i przyciąga wzrok.
Postaw na jakość. Materiał, wykończenie, detale – to wszystko ma znaczenie. Rynek nasycił się produktami słabej jakości. Era konsumpcjonizmu mija, zaczyna się era świadomych, racjonalnych wyborów. Inwestując w jakość, minimalizujesz ryzyko reklamacji, które niejednokrotnie kosztują więcej niż oszczędności na produkcie.
Personalizuj. W czasach masowej produkcji największe wrażenie robi indywidualizacja. Im bardziej unikalny gadżet, tym większa jego wartość w oczach klienta i chęć posiadania. Chętnie zapłaci więcej, jeśli otrzymuje coś, co wykracza poza standard.
Bądź eko. Ekologia to nie moda, tylko realne oczekiwanie rynku. Recykling, biodegradowalne włókna, certyfikaty – to dziś często punkty przewagi konkurencyjnej, które agencje mogą wykorzystać w swojej ofercie.
Produkując rozwiązania dla marek z całej Europy, w LanYard.PRO widzimy, jak mocno zmieniły się oczekiwania wobec gadżetów. Firmy nie chcą taniego nośnika logo. Chcą przedmiotu, który swą estetyką i funkcjonalnością będzie dostarczał pozytywnych doświadczeń. Dlatego wygrywają te agencje, które wiedzą, że dobry gadżet to nie koszt – to inwestycja. To sposób, by zdobyć klienta i zyskać jego lojalność, oferując coś więcej niż standardowa oferta katalogowa oraz zbudować przewagę konkurencyjną. Następnym razem, gdy będziesz tworzyć ofertę dla klienta albo planować kampanię, pamiętaj, że gadżet to nie tylko produkt – to narzędzie dające Ci przewagę. To właśnie smycz za 10 zł będzie Twoim bohaterem i sprzymierzeńcem.
Create it. Order it. Wear it.
www.LanYard.PRO
Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine. Do wglądu online TUTAJ.