Logo

Gadżety reklamoweInspiracjeTylko w OOH magazine

Inspirion Polska – 20 lat pasji, zaufania i rozwoju | Sönke Hinrichs

Sönke Hinrichs, założyciel i CEO Grupy Inspirion.

Tytuł Gazela Biznesu, Grand Prix na targach PSI, srebrny medal Eco Vadis – to tylko niektóre z wyróżnień firmy Inspirion, która w tym roku obchodzi 20-lecie swojej działalności w Polsce. O początkach, najważniejszych momentach, strukturze, a także innowacjach i planach na przyszłość mówi Sönke Hinrichs, założyciel i CEO Grupy Inspirion.

Inspirion Polska ma już 20 lat. Jak wyglądał Wasz start na rynku reklamowym? Z jakimi wyzwaniami spotkaliście się na samym początku?

Zaczynaliśmy jako mały zespół, ale z dużą dawką energii i pasji. Nie mieliśmy wtedy jeszcze takiego doświadczenia jak dziś, czasem brakowało nam zasobów, ale jedno się nie zmieniło – od początku byliśmy bardzo zdeterminowani. Inspirion to firma rodzinna, więc od razu myśleliśmy długoterminowo.

Od początku najważniejsze były dla nas relacje i zaufanie – nie tylko wewnątrz firmy, ale też z klientami. Uczyliśmy się na błędach, jak to bywa na początku, ale dzięki konsekwencji i bliskości z rynkiem stopniowo budowaliśmy naszą pozycję.

Inspirion ma siedzibę główną w Sottrum w Niemczech, a Inspirion Polska w Trzebnicy. Proszę powiedzieć, jak kształtuje się cała Wasza struktura.

Inspirion to rodzinna firma z niemieckimi korzeniami i europejskim sercem. Główna siedziba mieści się w Sottrum (Niemcy), a oddziały funkcjonują w Polsce, na Węgrzech, w Holandii, Rumunii, Chorwacji, Czechach i Francji. Posiadamy trzy magazyny (w Niemczech, Polsce i na Węgrzech), dwie drukarnie (w Polsce i na Węgrzech) oraz biura zakupowe i kontrolne w Chinach. Staramy się regularnie spotykać – raz do roku zjeżdżają się wszyscy menedżerowie i ustalamy wspólne cele. Z roku na rok coraz mocniej stawiamy na jakość, etykę i zrównoważony rozwój.

Główna siedziba Inspirion w Sottrum.
Główna siedziba Inspirion w Sottrum

Byliście wielokrotnie nagradzani m.in. tytułem Gazela Biznesu czy Grand Prix na targach PSI. Wasze produkty były też wyróżniane w konkursie SUPER GIFT. Które z tych nagród uważacie za największe osiągnięcie?

Wszystkie nagrody nas cieszą, ale Gazela Biznesu ma dla nas szczególne znaczenie, bo pokazuje, że nasz rozwój nie był przypadkiem, tylko efektem stałej pracy.

Grand Prix na PSI czy wyróżnienia w SUPER GIFT też oczywiście bardzo nas mobilizują – to dowód na to, że nasze produkty są jakościowe i wyróżniają się kreatywnością. Ale jeśli mam być szczery – największą nagrodą jest dla nas zadowolenie klientów. To ono daje największą satysfakcję.

Jesteście członkiem Polskiej Izby Artykułów Promocyjnych. Jakie wartości i cele przyświecały Wam jako założycielom tej organizacji 18 lat temu?

Kiedy współtworzyliśmy PIAP zależało nam na czymś więcej niż tylko reprezentowaniu interesów branży. Chcieliśmy stworzyć przestrzeń do rozmowy, wymiany doświadczeń, wspólnego rozwoju. Zależało nam też na tym, by wprowadzać pewne standardy – i etyczne, i jakościowe. To była trochę taka misja: zbudować środowisko, które się wspiera, a nie tylko konkuruje. I dziś, po tych kilkunastu latach, widzimy, że to się udało. Duma nas rozpiera, że wciąż jesteśmy częścią organizacji, która realnie wpływa na postrzeganie branży artykułów promocyjnych w Polsce.

Główna siedziba Inspirion w Sottrum.
Główna siedziba Inspirion w Sottrum

W 2014 roku rozbudowaliście swój park maszynowy. Jak ten krok wpłynął na Waszą działalność? Jakie metody możecie dziś zaoferować klientom?

To był dla nas naprawdę ważny moment. Dzięki tej inwestycji mogliśmy rozwinąć skrzydła – zarówno jeśli chodzi o skalę produkcji, jak i jakość usług. Dziś oferujemy aż 15 różnych metod znakowania, m.in. tampodruk, sitodruk, grawer laserowy, UV, nadruk cyfrowy… Lista jest długa!

Co więcej, w 2017 roku powołaliśmy do życia własną firmę logistyczną, co pozwoliło znacząco usprawnić realizację zamówień i uniezależnić się od zewnętrznych operatorów. Dziś nasz system logistyki i magazynowania działa niemal całkowicie automatycznie i bez użycia papieru. To nie tylko oszczędność czasu i zasobów, ale też wyraźny krok w stronę bardziej zrównoważonego modelu działania, co nasi klienci bardzo doceniają.

Jak – z perspektywy doświadczonego dostawcy gadżetów promocyjnych – określicie dzisiejszego odbiorcę?

Klient się zmienił – jest bardziej świadomy, bardziej wymagający. Dziś liczy się nie tylko wygląd gadżetu, ale też jego jakość, funkcjonalność, a coraz częściej również to, czy powstał w sposób odpowiedzialny. Na rynkach europejskich mocno rośnie zainteresowanie produktami, które są trwałe, przyjazne środowisku, łatwe do personalizacji.

Gadżet nie jest już tylko dodatkiem – stał się częścią opowieści o marce. I my to rozumiemy. Dlatego tak mocno inwestujemy w jakość, przejrzystość procesów i zrównoważony rozwój. To już nie moda – to oczekiwanie rynku.

Inspirion

Kilkanaście lat temu zaczęliście współpracę z krajami bałtyckimi. Gdzie dziś trafiają Wasze produkty?

Nasze gadżety trafiają dziś praktycznie do całej Europy. Jesteśmy aktywni w Niemczech, na Węgrzech, w Holandii, Rumunii, Chorwacji, Czechach, Francji… Dzięki wspólnemu systemowi zamówień i magazynom w strategicznych lokalizacjach możemy szybko i efektywnie obsługiwać różnorodne rynki. Współpraca z krajami bałtyckimi, rozpoczęta ponad dekadę temu, była impulsem do dalszego rozwoju eksportowego. I nie zatrzymujemy się – stale analizujemy nowe rynki i możliwości.

Dwa lata temu wprowadziliście elektroniczny katalog ADC. Jak wygląda proces zamówienia „od kuchni”?

ADC to był dla nas ważny krok w stronę nowoczesności. Ten katalog to coś więcej niż tylko lista produktów – to narzędzie, które naprawdę ułatwia życie klientowi. Można w nim szybko sprawdzić dostępność towaru, zobaczyć szczegóły techniczne, porównać opcje. Proces zakupowy stał się dzięki temu dużo prostszy i bardziej przejrzysty.

Równolegle rozwijamy też naszą stronę internetową – zależy nam, żeby klient mógł jak najszybciej zwizualizować swój pomysł. Personalizacja ma być szybka, intuicyjna i dostępna od ręki. Krótko mówiąc – chcemy, żeby droga od pomysłu do gotowego produktu była jak najkrótsza i jak najwygodniejsza.

Jakie działania podejmujecie w ramach zrównoważonego rozwoju?

Centrum dystrybucyjne Inspirion Group.
Centrum dystrybucyjne Inspirion Group

Zrównoważony rozwój to dla nas coś więcej niż trend. To nasz obowiązek – także ten rodzinny. Jako firma z wieloletnią tradycją, myślimy w kategoriach pokoleń, nie tylko najbliższych kwartałów. Dlatego tak dużą wagę przywiązujemy do każdego kroku, który może pozytywnie wpłynąć na środowisko, naszych pracowników i lokalne społeczności.

Przykład? Nasza siedziba główna w Sottrum spełnia standard KfW55, co oznacza, że zużywa zaledwie 55% energii w porównaniu do tradycyjnych budynków. Mamy własną fotowoltaikę, która pokrywa prawie całe nasze zapotrzebowanie energetyczne. Nadmiar oddajemy z powrotem do sieci energetycznej. Aż 54% naszej floty to auta elektryczne, ładowane prosto z tych paneli. Do tego pompy ciepła, nowoczesna klimatyzacja i ogrzewanie.

Jeśli chodzi o produkty – wprowadziliśmy również nową koncepcję ekologicznego pakowania. Wszystkie ponad 2 500 artykułów promocyjnych pakujemy w papier kraftowy, zgodnie z ideą „less waste”. Ograniczamy zużycie papieru także dzięki cyfrowym katalogom (ADC), a nasze procesy magazynowe są całkowicie bezpapierowe. W zeszłym roku zostaliśmy wyróżnieni srebrnym medalem EcoVadis – to potwierdzenie, że nasze działania nie są tylko deklaracją, ale mają realne, mierzalne efekty.

W co inwestuje obecnie Inspirion Polska? Jakie macie plany na najbliższe lata?

Jesteśmy właśnie w bardzo ważnym momencie. Po 20 latach dynamicznego rozwoju wiemy jedno – jeśli chcemy nadal spełniać oczekiwania klientów, musimy się rozbudować. Dlatego aktywnie szukamy nowej lokalizacji, która pozwoli nam zwiększyć powierzchnię magazynową, rozbudować park maszynowy i jeszcze mocniej zautomatyzować nasze procesy.

Ale to nie tylko inwestycja w budynek – to symbol wejścia w kolejny etap. Chcemy działać jeszcze szybciej, sprawniej i bardziej elastycznie. Stawiamy na jakość, krótsze terminy i personalizację na najwyższym poziomie. Zależy nam, żeby klient dostał coś więcej niż tylko produkt – chcemy, by otrzymał kompletne doświadczenie.

Inwestujemy też w nowe technologie druku – zarówno jeśli chodzi o różnorodność metod, jak i efekt końcowy. I mocno rozwijamy kanały online: chcemy, żeby personalizacja była możliwa z poziomu przeglądarki, szybko i wygodnie.

Oczywiście wszystko to robimy w duchu zrównoważonego rozwoju. Mamy ambitny cel – do 2030 roku chcemy, by aż 50% naszego asortymentu było wykonane z materiałów ekologicznych. I konsekwentnie do tego dążymy.

Inspirion

Podsumowując 20 lat działalności – z czego jesteście najbardziej dumni?

Z ludzi. Z zespołu, który nie tylko wykonuje swoją pracę, ale naprawdę wierzy w to, co robimy. I z klientów, którzy są z nami od lat – niektórzy od samego początku. Cieszy nas, że mimo rozwoju zachowaliśmy rodzinny charakter firmy i że wciąż działamy zgodnie z wartościami, od których wszystko się zaczęło.

Bardzo ważnym momentem była pandemia. Choć rynek się zatrzymał, a zamówień było mniej, nie zwolniliśmy ani jednej osoby. Dla nas to był wyraz odpowiedzialności – nie tylko biznesowej, ale też ludzkiej. To, że wyszliśmy z tego silniejsi, to ogromna zasługa całego zespołu.

I jeszcze jedno – poczucie, że to, co kiedyś było tylko marzeniem, dziś jest rzeczywistością. I że mamy w sobie ten sam zapał, co 20 lat temu.

A czego życzylibyście sobie na kolejne lata?

Jako firma rodzinna życzymy sobie przede wszystkim, by dalej rozwijać się w duchu zaufania i bliskich relacji – zarówno z naszym zespołem, jak i z klientami. Chcemy być postrzegani nie tylko jako dostawca, ale jako partner – wiarygodny, otwarty i zaangażowany. Zależy nam, by budować markę, która wzmacnia zaufanie, odpowiada na potrzeby rynku i jednocześnie pozostaje wierna swoim wartościom.

Marzymy, by kolejne lata przyniosły nie tylko sukcesy biznesowe, ale też dumę z tego, że tworzymy firmę odpowiedzialną – dla ludzi, dla środowiska i dla przyszłych pokoleń. I byśmy każdego dnia nadal czerpali radość z tego, co robimy.

Rozmawiała Małgorzata Malinowska-Krawczyk

 


Inspirion Sönke HinrichsSönke Hinrichs

Założyciel i CEO Grupy Inspirion. Od 40 lat związany z handlem międzynarodowym. Specjalizuje się w imporcie dóbr konsumenckich z Azji. O gadżetach reklamowych wie praktycznie wszystko, ale do swojej pracy podchodzi z dystansem i charakterystycznym poczuciem humoru. Kluczowe dla niego są wartości, na których zbudował firmę: uczciwość, partnerstwo i szacunek – to one pozwoliły mu utrzymać stabilny rozwój Grupy Inspirion od lat 80. Prywatnie pasjonat historii, motocykli i rodzinnych podróży. Doceniany w branży – wyróżniony m.in. złotą odznaką PSI w Düsseldorfie za wieloletni wkład w rozwój rynku.

 


Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine. Do wglądu online TUTAJ.