–
To najstarsza i nadal najczęściej stosowana technika znakowania. Polega na przeciskaniu farby przez matrycę (szablon) na odzież. Sprawdza się najlepiej przy dużych nakładach – daje niską cenę jednostkową, wysoką trwałość i świetne odwzorowanie kolorów. Ograniczeniem są jednak koszty przygotowalni (matryc) – dlatego przy krótkich seriach przestaje być opłacalny.
To połączenie sitodruku i termotransferu. Nadruk tworzony jest na papierze transferowym, a następnie wgrzewany w materiał za pomocą prasy. Sitotransfer sprawdza się tam, gdzie tradycyjny sitodruk nie daje rady – np. przy znakowaniu odzieży z trudnymi szwami, puchówek czy czapek. Pozwala też na precyzyjne odwzorowanie detali.
Druk DTF (Direct To Film) zyskuje popularność dzięki swojej wszechstronności. Polega na drukowaniu projektu na specjalnej folii, posypaniu go specjalnym proszkiem i wgrzaniu w materiał. Można go stosować niemal na każdym podłożu i kolorze odzieży. DTF jest idealny przy małych nakładach – nie wymaga przygotowalni i pozwala realizować nawet jednostkowe zamówienia.
Technika sublimacyjna działa na poziomie molekularnym. Barwnik pod wpływem wysokiej temperatury zmienia stan skupienia i wnika w strukturę włókien. Efekt? Nadruk, którego nie da się wyczuć pod palcami – lekki, oddychający, bardzo trwały. Uwaga – sublimację stosujemy wyłącznie na białych lub jasnych tkaninach poliestrowych.
Nie ma jednej „najlepszej” metody. Wszystko zależy od: typu odzieży, wielkości nakładu, kolorystyki projektu, oczekiwanej trwałości i budżetu klienta. Aby ułatwić wybór, przygotowaliśmy praktyczną tabelę porównawczą.
Ten artykuł powstał w oparciu o doświadczenie zespołu Drukarni Bomba – firmy, która od lat współpracuje wyłącznie z agencjami reklamowymi, z całej Europy. Specjalizujemy się w kompleksowej obsłudze zamówień na odzież znakowaną, a naszym partnerom oferujemy także dni szkoleniowe w drukarni – by lepiej zrozumieć technologie i wspólnie rozwijać kompetencje.
Jeśli jesteś zainteresowany współpracą lub chcesz dowiedzieć się więcej – napisz do nas: office@bombadruk.pl.
Autor: Paweł Pawul
Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine. Do wglądu online TUTAJ.