Średni czas skupienia człowieka patrzącego na ekran w 2004 roku wynosił około 150 sekund. W 2012 r. było to już 75 sekund, a w 2023 r. – jedynie 47 sekund, wynika z badań Uniwersytetu Kalifornijskiego. Jeszcze ciekawsze dane dostarcza firma BridgeCare, według której czas uwagi odbiorcy komunikatu reklamowego (tzw. attention span) wynosi nieco ponad 8 sekund. To jasno pokazuje, że obecnie bardzo trudno przykuć uwagę przeciętnego człowieka na dłużej, a jeszcze trudniej skupić jego uwagę na komunikacie reklamowym.
Codzienne bombardowanie konsumentów reklamami w tradycyjnych kanałach, takich jak outdoor, telewizja czy media społecznościowe powoduje, że ich skuteczność coraz częściej maleje. Właśnie dlatego marketerzy sięgają po coraz to nowsze i dające większe możliwości narzędzia.
W tym artykule chciałabym opowiedzieć nieco więcej o RCS, czyli technologii często nazywanej SMS-em 2.0. Umożliwia ona prowadzenie zaawansowanej komunikacji poprzez interaktywne, multimedialne wiadomości dostarczane na smartfony. Co istotne, wiadomości RCS wyświetlają się w tej samej aplikacji, w której użytkownik odbiera SMS-y. Dzięki temu są one bardzo widoczne i nie wymagają instalacji dodatkowych aplikacji.
Ten fakt stanowi ogromną przewagę dla widoczności przesyłanych wiadomości. Inne powiadomienia łatwo wyłączyć, ale kto wycisza SMS-y? Co więcej, według danych operatora Orange Polska, w 2023 roku z technologii RCS korzystało aż 12 milionów Polaków, co pokazuje jak szybko ten kanał komunikacji zyskuje na popularności, co daje dostęp do naprawdę dużej grupy docelowej. To szczególnie użyteczne w czasie tak “gorącej” okazji jaką jest Black Friday.
W przypadku Black Friday, najważniejsze trzy cechy RCS umożliwiające wyróżnienie komunikacji marketingowej to
Zacznijmy od pierwszego aspektu – RCS to nie tylko lepsza widoczność, ale także wyższa wysoki wskaźnik otwarć wiadomości. Dostępne dane wskazują na open rate od 50% do nawet 98%. Nawet przy najniższym wyniku z tego zakresu, jest to znacznie lepszy rezultat niż średni open rate wiadomości e-mail, który oscyluje między 20 a 30%. Kluczową przewagą RCS jest pojawianie się wiadomości na głównym ekranie smartfona, w tej samej aplikacji co SMS – co, jak wspomniałam wcześniej, czyni ją znacznie bardziej widoczną.
RCS wyróżnia się również wyższym poziomem interaktywności. Rozwiązanie umożliwia przesyłanie multimedialnych treści, takich jak zdjęcia, filmy czy dynamiczne karuzele produktowe. Co więcej, kluczowy jest Call to Action (CTA), który można umieścić bezpośrednio w treści wiadomości. Odbiorcy mogą natychmiast podjąć działanie – dokonać zakupu, przeglądać produkty lub porozmawiać z konsultantem, bez potrzeby otwierania dodatkowych aplikacji czy stron. Taka interaktywność stanowi ogromny atut, szczególnie podczas Black Friday, kiedy konkurencja o uwagę konsumenta jest niezwykle zacięta. Według danych MessageFlow, czas zaangażowania odbiorcy w wiadomości RCS wynosi średnio około 30 sekund, co jest dużo wyższym wynikiem niż 8-sekundowa średnia.
Ostatnią, bardzo istotną cechą RCS, jest wysoki poziom cyberbezpieczeństwa dla użytkowników. W przypadku tej technologii wysyłka komunikatów musi zostać poprzedzona weryfikacją nadawcy, przeprowadzoną przez firmę oferującą ten kanał we współpracy z operatorami komórkowymi. Prawdopodobieństwo, że ktoś trzeci dystrybuuje wiadomość RCS w naszym imieniu i wpędzi naszych konsumentów w kłopoty, jest dużo niższe.
Konfiguracja wysyłek RCS w zasadzie w całości odbywa się po stronie dostawcy usługi. Jedyne, co należy zrobić w przypadku zainteresowania RCS, to kontakt z zaufanym providerem w celu utworzenia i weryfikacji konta nadawcy.
Plany marketingowe i budżety zazwyczaj są przygotowywane z dużym wyprzedzeniem. Jednak biorąc pod uwagę możliwości RCS – możliwość dotarcia do nawet 30% Polaków, wysoki open rate oraz zaangażowanie odbiorców – może warto w ostatniej chwili zmodyfikować plany? (uśmiech)
RCS ma ogromny potencjał, by stać się standardem w komunikacji marketingowej w nadchodzących latach. Połączenie zalet SMS-ów z nowoczesnymi funkcjami multimedialnymi może zapewnić wyróżnienie się na wielu konkurencyjnych rynkach oraz w kluczowych momentach roku. Dlatego każdy marketer w sektorze retail czy e-commerce powinien znać możliwości tej technologii, by skutecznie docierać do pożądanej grupy docelowej.
Natalia Biel
CMO w MessageFlow
Marketer z wieloletnim doświadczeniem w produktach SaaS, obecnie CMO w MessageFlow. Jej mocne strony to marketing strategiczny, analiza danych, strategie wzrostu i optymalizacja współczynnika konwersji. Obecnie fascynuje ją transformacyjna moc AI w ulepszaniu działań marketingowych, w połączeniu z personalizacją, która jest kluczem do sukcesu.
Więcej newsów z branży TUTAJ.