Siatki raz jeszcze

Zniknęła wielka reklama z budynku przy warszawskim rondzie ONZ, która zasłaniała okna mieszkańcom. To kolejny bój w stolicy o światło dzienne w mieszkaniach. Tymczasem Ministerstwo Infrastruktury przyjęło projekt wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego dotyczący zakazu wieszania siatek reklamowych na wielorodzinnych budynkach mieszkalnych i skierowało go do konsultacji. Zgodni co do konieczności uporządkowania sytuacji są zarówno poszkodowani mieszkańcy, architekci i urbaniści, ale także sama branża reklamowa. Pytanie tylko, na ile sprawę da się załatwić przepisami, a na ile społeczeństwo musi też dojrzeć do pewnej odpowiedzialności za przestrzeń. Problem jest jednak bardzo złożony. Najczęściej proponowane – przynajmniej na początek regulacyjnej drogi – rozwiązanie to wprowadzenie zakazu zasłaniania reklamą okien w zamieszkałych budynkach (zezwalanie tylko na reklamę na ścianach szczytowych) oraz zezwalanie na wieszanie siatek tylko na budynkach realnie remontowanych. Bardziej radykalne rozwiązania to znaczne ograniczenie liczby tego typu reklam w ogóle.