CAM Media: 37% spadek na rynku reklamy wielkoformatowej

Szacowana wartość rynku reklamy wielkoformatowej w I kwartale 2013 r. wyniosła 14,1 mln zł, co oznacza spadek o 31,6 proc. w stosunku do I kw. roku ubiegłego. Największy spadek odnotował sektor„telekomunikacja”, a największy wzrost „komputery i audio/video”. CAM Media S.A. publikuje raport o sytuacji na rynku reklamy wielkoformatowej   w I  kwartale 2013 r.

Na spadki złożyło się zmniejszenie liczby firm korzystających z reklamy wielkoformatowej o 17,2 proc. ze 134 w IQ 2012 na 111 w IQ 2013 oraz obniżenie średniego budżetu przeznaczonego na nośnik wielkoformatowy o 17 proc. z 51 852 zł na 43 039 zł.

Z dziesięciu zdefiniowanych sektorów tylko trzy odnotowały wzrost: „komputery i audio/video” (o 150,7 proc. z 646 130 zł w IQ 2012 na 1 620 060 zł w IQ 2013!), „czas wolny” (o 106 proc.) oraz „handel” (o 36,8 proc.). Pozostałe siedem sektorów zakończyło I kwartał spadkami. Największy spadek inwestycji w reklamę wielkoformatową nastąpił w sektorze „telekomunikacja” (-88,2 proc.)  oraz „finanse” (-72,3 proc.).

W ujęciu geograficznym nastąpił spadek we wszystkich monitorowanych miastach. Największe spadki nastąpiły na rynku trójmiejskim (-59 proc.) oraz krakowskim (-53,5 proc.). Najmniejsze spadki nastąpiły na rynku warszawskim (-19,3 proc.) i katowickim (-15,3 proc.).

W czołówce reklamodawców znalazły się: UPI, Hyundai i Samsung. Do tego grona w ostatnim czasie dołączyli Emirates Airlines, BPH oraz Pramerica.

– Mamy do czynienia z nową sytuacją na rynku. Od początku 2010 roku, czyli od momentu, w którym zaczęliśmy uważnie monitorować rynek, każdy kolejny I kwartał był lepszy od analogicznego okresu w roku poprzedzającym. Branża reklamowa spodziewała się spadków w bieżącym roku, więc publikowane dziś wyniki nie są zaskoczeniem. Systematyczne osłabienie na rynku notujemy od III kwartału 2012 r., tj. bezpośrednio po kampaniach związanych z finałami EURO 2012. Bezpośrednią przyczyną takiego stanu rzeczy jest ograniczanie budżetów reklamowych spowodowane ogólnym kryzysem gospodarczym. Jednocześnie mamy do czynienia z dużymi przegrupowaniami w grupie reklamodawców i w ujęciu sektorowym, co może przynieść jeszcze niejedną zaskakująca zmianę w następnych okresach roku. Poprawa powinna nastąpić w II i IV kwartale, tradycyjnie najlepszych okresach każdego roku, jednak cały bieżący rok będzie wyraźnie słabszy od ubiegłego – ocenia prezes CAM Media dr Krzysztof Przybyłowski.