Jak podaje Tomasz Bagnowski dla portalu www.wirtualnemedia.pl, Fox Broadcasting Comp. sprzedała już wszystkie reklamowe okienka zaplanowane na czas transmisji finałowego meczu ligi futbolu amerykańskiego. Średnia cena 30 sekundowego spotu wyniosła 4 mln dolarów. Super Bowl XLVIII odbędzie się 2 lutego przyszłego roku, na stadionie w East Rutherford, w pobliżu Nowego Jorku.
Super Bowl to impreza sportowa ciesząca się w Stanach Zjednoczonych ogromną oglądalnością. Zeszłoroczny finał obejrzało 108,7 mln widzów. Stąd też tak astronomiczne ceny reklam. Znane firmy właśnie na ten jeden mecz szykują nowe niepokazywane wcześniej spoty by zabłysnąć wśród ważnego segmentu klientów.
Tradycyjnie wśród firm, które jako pierwsze zapewniły sobie możliwość emisji reklam w trakcie meczu są m.in.: kampania piwowarska Anheuser-Busch, Pepsi, Doritos i Mars. Spoty w najdroższym czasie antenowym wykupiła też firma Dannon, która chce rozreklamować w USA swoje jogurty z serii Oikos oraz GoDaddy, firma hostingowa, prowadzącą również rejestrację domen internetowych.
Neil Mulcahy, zastępca szefa Fox Sports, będącego częścią Fox Broadcasting Company, która przeprowadzi transmisję z meczu, ujawnił również, że duże pieniądze na reklamy przeznaczyli amerykańscy producenci samochodów, na przykład General Motors. Koncern nie podał dokładnej sumy jaką wyda na reklamy podczas lutowej imprezy, zapowiedział jednak, że Chevrolet będzie główną reklamowaną marką.
Warto zwrócić uwagę, że spoty reklamujące auta trwają zwykle do 120 sekund. General Motors za jedną taką reklamę zapłaci więc 16 mln dolarów. Wiadomo już, że przyszłoroczny Super Bowl będzie najdroższy w historii. Zorganizowanie imprezy pochłonie 70 mln dolarów. Najlepsze miejsca na stadionie w East Rutherford kosztować będą 2,6 tys. dolarów za sztukę, czyli ponad 1 tys. więcej niż w zeszłym roku. Najtańszy bilet można kupić za 500 dolarów. MetLife Stadium może pomieścić 82 tys. widzów. Na czas meczu około 5 tys. miejsc zostanie jednak usuniętych by zyskać dodatkową przestrzeń dla mediów i ochrony.
Źródło: www.wirtualnemedia.pl