O swojej dotychczasowej karierze i pomyśle na sukces w przemyśle spotkań mówi laureatka nagrody – Odkrycie Roku MPI Poland, która została wręczona podczas Gali Osobowość Roku MICE Poland 2015 – Karolina Widawska z Business Service Galop.
Ochłonęłaś? Jak czujesz się w roli nadziei branży MICE?
Karolina Widawska: Prawdę mówiąc, jeszcze nie zdążyłam ochłonąć! Nadal nie mogę w to uwierzyć i jestem niesamowicie szczęśliwa. Myślę, że nadzieją branży MICE można określić stały rozwój branży, w której działam obecnie – kongresów, szczególnie tych medycznych.
Cieszę się, że podczas spotkań branżowych doceniani są nie tylko reprezentanci eventów i że spotkania naukowe czy medyczne również liczą się na rynku. I potrafią być docenione.
Poza tym czuję, że wraz z całym zespołem, z którym mam okazję współpracować na co dzień, z Business Service Galop możemy przenosić wspólnie góry i robić rzeczy niemożliwe, bo rynek MICE to głównie praca zespołowa.
Czym dla Ciebie jest ta nagroda?
To przede wszystkim ogromna motywacja do dalszej pracy i potwierdzenie, że zaangażowanie i pomysły ogromnie punktują. Jako wolontariusz w organizacjach studenckich często byłam pytana: po co mi to i czy w ogóle coś z tego mam. Wtedy była to ogromna satysfakcja i pasja. Teraz do tych dwóch wartości doszło jeszcze ogromne wyróżnienie. Muszę też przyznać, że ta nagroda jest dla mnie olbrzymimi zaskoczeniem, ponieważ wśród osób nominowanych były osoby działające z ogromną pasją i energią. Oczywiście jest to dla mnie ogromne wyzwanie, które motywuje do dalszej, coraz cięższej pracy. Mam nadzieję, że dobrze wykorzystam tę szansę.
Przybliż naszym czytelnikom – czym się zajmujesz?
Od ponad roku pracuję w katowickiej firmie Business Service Galop, w której kompleksowo organizuję konferencje i kongresy medyczne. Firma istnieje na rynku już ponad 25 lat i stale się rozwija, co potwierdzają tegoroczne nominacje, nagrody i branżowe certyfikaty, między innymi światowy certyfikat HMCC, który na początku lutego zdobyłam reprezentując firmę na EMEC 2016 w Kopenhadze.
Czy w natłoku informacji mediów elektronicznych, telekonferencji i wideo chatów spotkania bezpośrednie mają nadal sens?
Zazwyczaj mam tysiąc pomysłów na minutę odnośnie tego, co można zmienić czy unowocześnić. W tej kwestii jestem jednak nowoczesną tradycjonalistką 🙂 Zdecydowanie uważam, że spotkania bezpośrednie generują jedyną w swoim rodzaju możliwość wymiany doświadczeń, wiedzy czy networkingu. Odbiór zarówno komunikacji niewerbalnej i werbalnej jest skuteczny tylko wtedy, kiedy odbywa się w tym samym środowisku. I choć transmisje czy telekonferencje są świetnym wsparciem dla różnego rodzaju spotkań, jednak nigdy ich nie zastąpią. Zgodnie z przesłaniem Meeting Professionals International – “When we meet we change the world” 🙂
Jak oceniasz rynek kongresów w Polsce?
W Polsce powstaje coraz więcej obiektów, które są świetnie przygotowane do polskich i światowych kongresów. Jednym z przykładów jest katowickie Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Poza tym klienci, którzy zlecają organizację kongresu są coraz bardziej świadomi, więc współpraca przybiera coraz bardziej partnerski charakter. Świetnym wsparciem edukacji dotyczącej tej tematyki jest Program Ambasadorów Kongresów Polskich, którego zeszłoroczne zwieńczenie – coroczną galę organizowałam wraz z zespołem właśnie w MCK w Katowicach.
To, co jest bardzo ważne i bardzo pomocne, to również chęć wprowadzania innowacji podczas spotkań kongresowych, takich jak profesjonalne elektroniczne systemy rejestracyjne i certyfikacyjne, czy np. elektroniczne sesje posterowe. My z kolei dysponujemy tego typu rozwiązaniami i wciąż poszerzamy nasz katalog usług.
Jaka jest Twoja recepta na sukces? Co doradziłabyś adeptom w branży MICE?
Myślę, że najważniejsza w tej branży jest praktyka. Ciężko nauczyć się przygotowywać konferencje lub eventy słuchając jedynie wykładów. Dlatego też zachęcam wszystkie młode osoby, które chciałyby w przyszłości zawodowo związać się z branżą MICE, aby już teraz zaczęły się w nią angażować – poprzez praktyki, staże czy właśnie udział w studenckich organizacjach. Każda forma zaangażowania jest dobra. I każdy pomysł jest dobry – to bardzo ważne, żeby w to uwierzyć.
Rozmawiał Andrzej Kuczera
Karolina Widawska od ponad roku związana jest z Business Service Galop w Katowicach, gdzie zajmuje się kompleksową organizacją konferencji i kongresów medycznych. Karierę plannerki i organizatorki rozpoczęła tuż po przedszkolu zajmując się koordynacją gier i zabaw na osiedlowym boisku. Praca w branży MICE przynosi jej ogromną satysfakcję, chętnie uczestniczy w branżowych wydarzeniach i stawia na nieustanny rozwój.