Coraz więcej firm planując kampanie outdoorowe decyduje się na wykorzystanie sieci rowerów miejskich. Wydatki na ten segment OOH pod koniec ubiegłego roku wynosiły cennikowo blisko 11 mln złotych, co daje aż 48% więcej niż rok wcześniej. Eksperci przewidują, iż w kolejnych latach odnotowywane będą dalsze wzrosty.
Ekologiczny outdoor
Od 5 lat w Polsce obserwujemy dynamiczny rozwój sieci rowerów miejskich. Ten ekologiczny środek transportu zrewolucjonizował nie tylko model poruszania się po mieście, ale także stworzył unikalny kanał docierania do świadomego i aktywnego fizycznie konsumenta. Rowery dostępne w ramach systemów bike-sharing na stałe wpisały się w krajobraz Polskich miast. Obecne w przestrzeni miejskiej nośniki reklamowe pozwalają realizować kampanie zarówno na poziomie lokalnym, jak i ogólnopolskim.
Coraz więcej nośników i kampanii
Rowerowy boom rozpoczął się w 2011 roku we Wrocławiu. Rok później nowoczesny system wdrożyła Warszawa, a w 2013 roku rowery pojawiły się w Poznaniu i Opolu. Aktualnie w pełni ekologiczne pojazdy dostępne są w aż 14 największych miastach w Polsce. W tym roku liczba rowerów dostępnych w całym kraju przekroczyła 8 tysięcy.
Rowery dzięki swej konstrukcji i systemowi wypożyczania dają wiele możliwości ekspozycji. Wybierając ten rodzaj nośnika reklamowego mamy do dyspozycji specjalne skrzydełka mocowane z tyłu roweru oraz koszyczki. Oprócz przestrzeni dostępnej na jednośladach, reklamodawcy mają do dyspozycji terminale stacji rowerowych. Daje to dużą możliwość personalizacji kampanii, nie dziwi więc, że coraz więcej firm decyduje się właśnie na tego typu formę promocji.
– Obserwując rynek rowerów miejskich jako innowacyjnego nośnika reklamowego zauważamy, że potencjał tej ciekawej formy OOH sukcesywnie wzrasta. Jego przejawem są stale rozwijające się i na bieżąco unowocześniane sieci. Rosnące zainteresowanie tym środkiem transportu, a także pozyskiwane z innych europejskich krajów dane, pozwalają z optymizmem patrzeć w przyszłość i oczekiwać kolejnych wzrostów wydatków na ten kanał reklamy zewnętrznej. Tylko w 2015 roku zaobserwowaliśmy prawie 100% wzrost liczby pojazdów w stosunku do wcześniejszego roku. Zauważalny jest też wzrost wydatków na tę formę ekspozycji reklam. Dane z realizowanych przez nas obecnie kampanii sugerują, że tendencja ta będzie się utrzymywać – mówi Joanna Szlemińska, wiceprezes spółki Synergic, głównego i największego operatora reklamy na rowerach miejskich w Polsce.
Reklama bliska odbiorcy
Innowacyjność reklamy outdoorowej na rowerach miejskich przejawia się w dużej mierz w tym, że użytkownicy korzystający z rowerów są jednocześnie odbiorcami przekazu reklamowego, jak i budują zasięg kampanii, maksymalizując liczbę kontaktów z reklamą.Ze względu na wykorzystanie nośnika bliskiego grupie docelowej można powiedzieć, że jest to najskuteczniejszy sposób na budowanie zasięgu kampanii.
Ekspozycja – pomijając sezon zimowy, gdy ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne korzystanie z rowerów nie jest możliwe – odbywa się przez 24 godziny na dobę. Dzięki rozbudowanej sieci terminali rowerowych, rozmieszczonych w różnych częściach miast, pojedyncza reklama każdego dnia mija przechodniów i kierowców oczekujących w korkach. Przewagą tego rodzaju ekspozycji jest też to, iż rowery pomagają w unikalny i nieinwazyjny sposób dotrzeć z komunikatem do tych części miasta, gdzie inne formy promocji marek są niedozwolone. Spore znaczenie będzie miało to szczególnie w miastach, w których już pracuje się nad uchwałami, które w oparciu o tak zwaną ustawę krajobrazową w znacznym stopniu ograniczą możliwość wykorzystywanie wielu tradycyjnych nośników.
Oryginalny design rowerów i lokalne kampanie społeczne zachęcające do korzystania z tego alternatywnego środka transportu, zwiększają zainteresowanie i przyczyniają się do wzrostu potencjału tej formy reklamy zewnętrznej.
– Rowery pokochali zarówno cykliści, jak i reklamodawcy. Powody, dla których ludzie decydują się na wybór tego środka transportu są różne, a efekt oszałamiający – boom rowerowy na ulicach trwa w najlepsze. Przewidzieliśmy ten trend już kilka lat temu, dlatego w tej chwili zarządzamy największą siecią reklamową na polskich rowerach miejskich – w naszych barwach, a w zasadzie naszych klientów, jeździ ponad 7000 jednośladów w całej Polsce – komentuje Piotr Gajek, Prezes Synergic.
Mariaż CSRu i sprzedaży
Firmy wykorzystujące w swoich kampaniach rowery miejskie postrzegane są przez konsumentów jako nowoczesne, mobilne i społecznie zaangażowane. Dzięki temu ten typ reklamy może być nie tylko kanałem wspierającym działania prosprzedażowe, ale także elementem strategii społecznej odpowiedzialności biznesu, w której promuje się zrównoważony rozwój i dbałość o środowisko naturalne. Firmy chcą być coraz bliżej swoich klientów, a społeczeństwo obecnie ceni sobie właśnie ekologię. Nie dziwi więc, że coraz więcej firm decyduje się na tego typu formę promocji.
Europa przoduje w rankingu kontynentów z największą liczbą sieci rowerów miejskich. Polska nie odstaje w tej kwestii od swoich sąsiadów. Rosnąca popularność transportu rowerowego widoczna jest chociażby w Warszawskim Raporcie Rowerowym 2015. Zgodnie z przedstawionymi w nim informacjami, aż 20 projektów wybranych w ramach Budżetu Partycypacyjnego w stolicy związanych jest z infrastrukturą rowerową. Ich wartość przekracza 4 mln 100 tys. zł, co oznacza, że inwestycje te zagospodarowały około 15% całego budżetu.
– Rosnący potencjał miejskich sieci bike-sharing w naszym kraju, pozwala z optymizmem patrzeć w przyszłość. Należy zwrócić na to uwagę nie tylko ze względów czysto biznesowych, ale przede wszystkim socjologicznych – podsumowuje Joanna Szlemińska.
Źródło: Synergic
JK