Logo

Marketing MIX

5 ciekawych akcji outdoorowych promujących coś dla podniebienia

Reklamy są w dzisiejszych czasach wszędzie, „wyskakują” nawet z przysłowiowej lodówki. Producenci prześcigają się w pomysłach na pokazanie swojego produktu grupie docelowej.

Trzeba się wyróżniać, warto więc śledzić, jak promują swoje towary marki, które postawiły na nieszablonowość oraz kreatywność. Często taki właśnie sposób pokazania produktu sprawia, że jest on lepiej zapamiętany przez konsumentów. Oto pięć akcji, na które warto zwrócić uwagę!

Świeża rybka

Świeżość to jedna z najważniejszych cech, na jakie zwracamy uwagę, kupując rybę. Jak więc podkreślić ów walor podczas działań promocyjnych? Firma Mila umieściła w sklepach na ladach chłodniczych pudełka z mechanizmem wprawiającym je w ruch. Przechodzący obok klienci mogli odnieść wrażenie, że w opakowaniu z doradą, makrelą czy tilapią znajduje się żywa ryba. Przyszli konsumenci mieli bardzo mieszane uczucia, ale na pewno zwrócili uwagę na ofertę firmy Mila. Stworzono także dedykowany landing page, który pozwalał internautom podglądać klientów sklepów i uruchamiać rybę – robota. Cała akcja została również wypromowana za pomocą krótkiego spotu.

Powrót Drwala

Mimo iż akcja rozegrała się jakiś czas temu, to wielokrotnie i chętnie przytaczana jest jako przykład kreatywności w outdoorze. McDonald’s co roku na zimę powraca z menu, w którym znajduje się kanapka drwala – bardzo lubiana przez konsumentów. Mimo to, by wzmóc przekaz i zyskać kolejnych amatorów szybkiego posiłku, w kilkunastu lokalizacjach ustawiono bilbordy „podcięte siekierą” przez krzepkiego drwala. Oczywiście nie zabrakło hasła nawiązującego do powrotu pożywnej kanapki do restauracji. A że siekiera? Z piłą mechaniczną każdy byłby mocarzem.

Męska rzecz – kawa i whisky w jednym

Wielbicieli whisky Jack Daniel’s producent uraczył nie lada prezentem. Wiadomo, że w pracy nie można spożywać alkoholu, więc stworzono specjalną kawę o smaku tegoż trunku. W zestawie można kupić kawę z dodatkiem kofeiny lub bez niej, z kubkiem, w różnej gramaturze. Nieodłącznym elementem Jack Daniel’s Coffee jest etykieta niemal identyczna jak ta na butelce whisky. Można zatem nasycić wzrok, dwojako kubki smakowe i cieszyć się przez cały dzień bystrością umysłu.

Mentos i nawiązywanie relacji

Bezpośrednie relacje między ludźmi wraz z rozwojem technologii i licznych komunikatorów powoli, ale sukcesywnie urastają do rangi społecznego problemu. Można próbować temu zaradzić i przy okazji promować swój produkt. Firma Mentos na znanych każdemu cukierkach umieściła kilkadziesiąt króciutkich poleceń wspartych grafiką – pismo obrazkowe, znaki ikonograficzne są zrozumiałe pod każdą szerokością geograficzną. I tak, w różnych sytuacjach towarzyskich, „przybij piątkę czy żółwika” może być pierwszym krokiem do uśmiechu i nowej znajomości. Sposób nie tylko dla nieśmiałych. Nawiązywanie ludzkich relacji stało się z Mentosem proste!

Czekolada na… miesiączkę

Bóle podczas menstruacji potrafią wyprowadzić z równowagi nawet najbardziej spokojną kobietę. W wielu memach, nawiązujących do tej przykrej przypadłości, nieodłącznym motywem jest czekolada, która podobno jest dobra na wszystko. Marka Chocolate with Love postanowiła rzeczywiście połączyć właściwości czekolady oraz środków przeciwbólowych i stworzyła słodkość o wdzięcznej nazwie Frauenmond, czyli Księżyc Kobiecy. Dzięki dodaniu do czekolady mieszanki kilkunastu górskich ziół Frauenmond ma zwalczać lub przynajmniej łagodzić dolegliwości menstruacyjne. Panie na pewno docenią taki rodzaj słodkości – w końcu będą mogły sięgać do woli po czekoladę, nie mając wyrzutów sumienia, że przybędzie im nieco centymetrów w talii. Pulchne boczki i fałdki – usprawiedliwione. A panowie? Także nie pogardzą bombą kaloryczną z ziołową wkładką poprawiającą samopoczucie i kondycję.

Promowanie żywności może być kreatywne, co pokazują powyższe przykłady. Wystarczy oryginalny pomysł oraz staranne jego wykonanie. Ten drugi krok jest równie ważny co sama idea – kiepska realizacja na pewno nie przyniesie oczekiwanych efektów.

Artykuł ekspercki dla OOH magazine / Łukasz Wołek, Abanana

MW