Urzędnik atakuje reklamodawcę zamiast wyciągnąć konsekwencje w stosunku do podwładnych

Wojciech Wagner, zastępca dyrektora Biura Architektury i Planowania Przestrzennego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy twierdzi na Facebooku, że wielkoformatowa reklama banku Credit Agricole z wizerunkiem Dawida Podsiadło zlokalizowana w centrum Warszawy jest nielegalna. Niestety nie pisze dlaczego urzędnicy jeszcze nie doprowadzili do jej demontażu. Lepiej zaatakować reklamodawcę, niż wyciągnąć konsekwencje w stosunku do nieskutecznych podwładnych.

^{Wojciech Wagner na swoim profilu na Facebooku umieścił zdjęcie wielkoformatowej siatki z reklamą Credit Agricole, na którym widnieje wizerunek Dawida Podsiadło (więcej o kampanii TUTAJ) oraz slogan „I ja szanuję taką chęć słuchania”. Urzędnik skomentował swoje zdjęcie słowami: „Dawid Podsiadło, a szanuje Pan też prawo i dobre obyczaje? Nielegalna reklama Credit Agricole Bank Polska w centrum Warszawy”.} 

Walka z reklamą zewnętrzną weszła w kolejny etap. Urzędnik walczy z nią na Facebooku w emocjonalnym wpisie. Tak aby dopiec nie tylko reklamodawcy, ale i Dawidzie Podsiadło, który udostępnił swój wizerunek. Zapomniał jednak, że ktoś jest właścicielem tego budynku, a w końcu i samego nośnika. Nie przedstawia żadnych dowodów na to, że reklama jest nielegalna. Ważny jest atak na bank i niejako wskazanie go jako głównego winowajcę. Kuriozalne w mojej opinii jest zrzucenie na reklamodawcę konieczności sprawdzania czy dany nośnik jest legalny. A czy czasami nie należy to do obowiązków urzędników Stołecznego Ratusza? Rozumiem, że łatwiej jest hejtować bank i celebrytę. Przecież to da większy rozgłos, a chyba na tym Panu Wagnerowi zależy. 

Ciekaw jestem jednak, czy Pan Wagner z równą zaciekłością będzie walczył z wszystkimi reklamami swoich koleżanek i kolegów w nadchodzącej kampanii samorządowej? Okropne plakaty przyklejone na dyktę zaśmiecą całą Warszawę. Nie sądzę jednak, aby wystarczyło mu odwagi do krytykowania startujących kandydatów. Chyba, że Pan Wagner nas mile zaskoczy i niebawem na swoim Facebooku będzie.

W sprawie tej reklamy czekamy na działania Pana dyrektora, w celu usunięcia rzekomo „nielegalnej” reklamy wielkoformatowej.

Robert Załupski, CEO OOH magazine

KL