Mówi się, że w biznesie najważniejszy jest pomysł. Z pewnością dużo w tym racji, bo od pomysłu wszystko się zaczyna, a bez dobrego początku trudno o pomyślny ciąg dalszy. Świetny pomysł to jednak tak naprawdę dopiero połowa sukcesu. Wiedzą to doskonale ci, którzy od lat wyróżniają się na rynku. Dla nich chleb powszedni to mozolne wdrażanie drobiazgowo opracowanych strategii – krok po kroku. Istotnym elementem odnajdywania się w zmieniającym się otoczeniu jest wykreowanie, a potem ciągłe wzmacnianie i obrona własnej marki. Dzięki silnej marce przedsiębiorca buduje relacje z odbiorcami swoich produktów. Marka ma nie tylko identyfikować, ale przede wszystkim pozytywnie wyróżniać przedsiębiorcę lub jego produkt. Wiadomo, że zadowolony klient wraca. Dobra marka (znak towarowy) ma mu pomóc zapamiętać, do kogo i po jaki produkt wrócić.
Przyjmijmy więc, że przedsiębiorca przemyślał jak wdrożyć w życie swój pomysł na biznes. Przygotował oryginalne oznaczenie swoich produktów. Sprawdził czy nie naruszają one praw innych osób. Wreszcie wystąpił do Urzędu Patentowego i uzyskał rejestrację zgłoszonych znaków towarowych. Po tym przygotowaniu w zasadzie można ruszać na podbój rynku. Zdarzyć się jednak może, że stworzoną markę trzeba będzie bronić. Jak się do tego przygotować?
Podkreślenia wymaga, że oprócz samej rejestracji znaków towarowych w Urzędzie Patentowym warto monitorować przebieg innych postępowań rejestracyjnych. Rejestracja znaku towarowego zakłada określenie zakresu jego ochrony. Czyli w uproszczeniu: dla jakich towarów czy usług używanie danego znaku ma być zarezerwowane. Gdy inna osoba próbuje wkroczyć w zakres przyznanej nam ochrony i zarejestrować znak podobny lub identyczny z naszym mamy szansę interweniować zgłaszając stosowny sprzeciw.
Gdy nasz znak towarowy ma przymiot znaku renomowanego zakres ochrony obejmuje pełny monopol na jego stosowanie, co umożliwia blokowanie rejestracji podobnych oznaczeń dla jakichkolwiek towarów czy usług. Cóż, na renomę trzeba sobie zapracować systematycznie budując rozpoznawalność marki. Przedsiębiorca powinien ów proces odpowiednio dokumentować, aby w przypadku, gdy jego znak towarowy osiągnie ów status, mieć faktyczną możliwość wykazania tego we właściwym postępowaniu. Przyjmuje się, że renomowana marka to przede wszystkim znak rozpoznawalny wśród, co najmniej znacznej grupy odbiorców towaru lub usługi oznaczonej tym znakiem, za czym idzie odpowiednio duży udział w rynku. Ponadto znaczenie mają: okres używania znaku, uznana jakość produktu, który identyfikuje ów znak, wielkość nakładów na rozpoznawalność oraz zasięg geograficzny używania znaku. Nawet brak powszechnej rozpoznawalności znaku nie musi wykluczać istnienia renomy. Decydujące znaczenie ma bowiem krąg odbiorców danych towarów czy usług. Jeśli dany produkt dedykowany jest do wąskiej grupy odbiorców, to przy ocenie renomy znaku towarowego brana jest pod uwagę rozpoznawalność tego znaku w tej właśnie grupie.
Gdy ktoś mimo zarejestrowania znaku towarowego naruszy prawa związane z faktem rejestracji, przedsiębiorca może bronić się szeregiem roszczeń. Przede wszystkim, może domagać się zaniechania używania znaku identycznego lub podobnego i to niezależnie czy sprawca naruszenia w sposób zawiniony korzysta z takiego oznaczenia. Wystarczy jeśli w omawianym przypadku zostanie wykazane, że dane oznaczenie może wprowadzać w błąd, a nakazany zostanie zakaz jego stosowania. Gdy sprawca naruszenia stosując oznaczenie podobne lub identyczne z zastrzeżonym uzyskał bezpodstawną korzyść przedsiębiorca może domagać się jej wydania. Jeśli sprawca naruszając prawo ochronne znaku towarowego działał w sposób zawiniony, przedsiębiorca dodatkowo może żądać odszkodowania.
Powyższe roszczenia o zapłatę dochodzone są na warunkach ogólnych, przewidzianych głównie w kodeksie cywilnym, co wiąże się z obowiązkiem wykazania wszystkich przesłanek odpowiedzialności sprawcy, w tym wysokości szkody i jej związku z dokonanym naruszeniem. Ponieważ w praktyce, ze względu na specyfikę naruszenia uprawnień wynikających z rejestracji znaku towarowego, ustalenie wielkości szkody, względnie wielkości bezpodstawnie uzyskanych przez sprawcę naruszenia korzyści, może nastręczać trudności, istnieje przewidziana prawnie możliwość, aby owe należności kalkulować jako wartość opłaty licencyjnej albo innego stosownego wynagrodzenia za korzystanie ze znaku towarowego. Takie podejście z założenia powinno zapewnić szybsze rozpoznanie sprawy przez sąd. By skorzystać z owego uproszczenia przedsiębiorca winien na bieżąco badać rynkową wartość swojej marki.
Niezależnie od powyższych instrumentów prawnych, z których przedsiębiorca może korzystać głównie, gdy dojdzie już do poważnego naruszenia jego uprawnień, ma on także możliwość działania prewencyjnego ukierunkowanego na powstrzymanie sprawcy przed poważnym naruszeniem. Przedsiębiorca może w szczególności wystąpić do sądu z żądaniem nakazania zaprzestania działań grożących naruszeniem jego prawa ochronnego na znak towarowy. Na zgłoszony wniosek sąd może zdecydować też o losie bezprawnie oznaczonych produktów oraz środkach i materiałach, które zostały użyte do wytworzenia lub oznaczenia takich produktów. W szczególności sąd może orzec o ich wycofaniu z obrotu, przyznaniu uprawnionemu na poczet zasądzonej na jego rzecz sumy pieniężnej albo zniszczeniu. Powyższe wskazuje jak ważne jest monitorowanie sytuacji na rynku, bo podjęta odpowiednio wcześnie inicjatywa nie dość, że skutecznie powstrzyma poważne naruszenie, to z pewnością będzie ważnym sygnałem, iż przedsiębiorca jest silnie zdeterminowany bronić swoich praw.
Przedstawione roszczenia mogą być dochodzone przed sądem równolegle i w praktyce bardzo często się tak dzieje. Niekiedy, oprócz żądań opartych o regulacje Prawa własności intelektualnej, przedsiębiorcy decydują się bronić swych praw powołując się na uprawnienia wynikające z ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, czy też zgłaszają roszczenia, dążąc do ochrony swoich majątkowych praw autorskich do znaku towarowego, jeśli stanowi on utwór w rozumieniu ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Wybór optymalnego sposobu postępowania zależy od stanu faktycznego danej sprawy. Kluczowe jest, aby do podjęcia takich działań być zawczasu odpowiednio przygotowanym.
Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine, pobierz bezpłatnie TUTAJ.