Logo

Marketing MIX

5 lekcji, które każdy PR-owiec może wyciągnąć z rozdania Oscarów

Tegoroczne rozdanie Oscarów zbliża się wielkimi krokami. Dla twórców filmowych oscarowa gala to wisienka na torcie, wieńcząca wielomiesięczne prace związane z promocją filmów. Na dźwięk słów: and the Oscar goes to… miliony fanów kina na całym świecie wstrzymują oddech. Wydarzenie, które śledzi cały świat, zaplanowane do perfekcji, ostatecznie rzadko kiedy przebiega w pełni zgodnie z planem. Dla specjalistów z branży PR Oscary to jedyna w swoim rodzaju szansa, by zaczerpnąć inspiracji od najlepszych. Przedstawiamy 5 lekcji, które każdy PR-owiec może wyciągnąć z rozdania Oscarów i całej otoczki z tym związanej.

  1.        Bądź cierpliwy, efekty przyjdą z czasem

Uwielbiany przez rzesze fanów na całym świecie Leonardo DiCaprio długo wyczekiwaną statuetkę zdobył po ponad 20 latach występów na dużym ekranie. Wyróżnienie Amerykańskiej Akademii Filmowej trafiło do niego dopiero przy okazji 6. nominacji. Ciężka praca, wiara w to, co się robi i pasja do aktorstwa musiała skończyć się sukcesem. Cierpliwość uznawana jest także za jedną z najważniejszych cech w zawodzie PR-owca, szczególnie na początku drogi zawodowej. Nawiązywanie kontaktów z mediami to proces długotrwały. Wiara w prowadzone projekty i tematy, którymi chcemy zainteresować innych w dłuższej perspektywie przyniosą oczekiwane efekty. 

  1.        Postaw na autentyczność

Kate Winslet poruszyła widzów, kiedy odbierając Oscara za rolę w filmie „Lektor”, wzruszona przyznała, że do przemowy przygotowywała się już jako mała dziewczynka, ćwicząc przed lustrem w łazience. Jej słynna mowa oscarowa sprzed dekady do dzisiaj bije rekordy popularności. Po rozdaniu nagród świat żyje także oscarowymi wpadkami, które pokazują autentyczne, często niespodziewane reakcje aktorów. Kto z nas nie pamięta konsternacji, którą wywołał chwilowy zwycięzca „La la land” czy upadek Jennifer Lawrence? Podobnie jest z odbiorcami Twoich działań – dla nich liczy się prawdziwa strona marki, którą reprezentujesz. Nie chodzi wyłącznie o reklamowanie oferty, ważne jest także dotarcie do emocji odbiorcy. Skuteczna komunikacja w dużej mierze zależy od autentyczności przekazu.

  1.        Przygotuj się na nieoczekiwane

Ceremonia rozdania Oscarów 2017 kojarzy się przede wszystkim z tzw. „aferą kopertową”. 2 lata temu przez kilka minut w kategorii „Najlepszy film” sukces świętowali twórcy „La La Land”. Ostatecznie statuetkę zdobył obraz „Moonlight”. Firma odpowiedzialna za błąd, PwC, szybko przeprosiła, biorąc na siebie pełną odpowiedzialność. Jeżeli coś pójdzie nie tak, przyznaj się do błędu i przeproś. To ukłon w stronę lekcji numer 2. Bycie autentycznym minimalizuje negatywne skutki, a przy tym otwiera wiele serc, także przełożonych.

  1.        Planuj działania – małymi krokami do celu

Premiera „Zimnej Wojny” odbyła się za oceanem dopiero w grudniu – pół roku później niż w Polsce. To nie przypadek. Twórcom zależy na tym, by obraz zapadł w pamięci Akademii na chwilę przed rozdaniem Oscarów. Działania promocyjne wokół „Zimnej Wojny” nie ograniczały się jedynie do pokazów filmu w Stanach. Obejmowały także m.in. udział w innych festiwalach filmowych oraz kolejne nagrody (np. Europejskie Nagrody Filmowe), czy wywiady i sesje zdjęciowe głównej bohaterki Joanny Kulig. Planując kampanię, przygotuj plan wydarzeń, ważnych dat związanych z ideą danego projektu. Określ różne rodzaje grup docelowych, powiązanych z danymi eventami. Spójna dobrze przemyślana koncepcja jest kluczem do sukcesu działań PR. O tym, na ile efektywne były działania promocyjne wokół „Zimnej Wojny” przekonamy się już niebawem.

  1.        Nie pracuj dla nagród

Co łączy Johna Travoltę, Willa Smitha i Johna Malkovicha? Żaden z nich nie otrzymał do tej pory wyróżnienia Amerykańskiej Akademii Filmowej. Czy brak Oscara na koncie sprawia, że przestają być uważani jako jedni z najlepszych? Przez miłośników kina i krytyków filmowych niezmiennie od wielu lat postrzegani są jako ikony, które swoimi występami uratowały niejeden film. Oczywiście, nagrody są wymarzonym zwieńczeniem pracy w każdym zawodzie. Traktuj je jednak jako miły dodatek do pracy, a nie jej cel sam w sobie. Nie umniejszaj pracy swojego zespołu, czy sukcesu, jaki odniosła kampania w oczach klienta i odbiorców, tylko dlatego, że nie udało się sięgnąć po najwyższe laury.

–  Wydarzenie organizowane z tak wielkim rozmachem jest świetną okazją do podpatrzenia najnowszych trendów związanych z budowaniem wizerunku i działaniami promocyjnymi. W jednym miejscu zbiera się wiele charyzmatycznych osobowości, większość znanych nazwisk to w zasadzie osobne marki. Przemowy Oscarowe mogą posłużyć jako przykład porywającego storytellingu, a reakcje gwiazd i organizatorów na nieoczekiwane wydarzenia często są interesującymi studiami przypadku w kontekście zachowań w sytuacjach kryzysowych. Nie pozostaje zatem nic innego, jak obejrzeć tegoroczną ceremonię i uczyć się od najlepszych – komentuje Paulina Sławek, ekspert agencji Procontent.

www.procontent.pl 

JK