Firma Melon Catering była odpowiedzialna za kompleksową organizację części gastronomicznej.
– Piknik zgodnie z oczekiwaniami naszego Klienta miał pokazywać rozwój Rzeczpospolitej Polskiej na przestrzeni 100 lat i został podzielony na cztery strefy tematyczne w tym kulinarne. Piknik odbył się na ogromnym terenie, który obejmował wielkość 7 boisk piłkarskich!!! – mówi Emilia Melon – Olchowicz, Właściciel Melon Party Service Catering.
Strefy cateringowe znajdowały się pod dwoma gigantycznymi namiotami, każdy o wymiarze 50 m na 30 m. Ponadto, przed każdym namiotem rozstawione były po cztery ogromne stanowiska grillowe o wymiarach 6 m na 25 m długości.
Strefa XX-lecia międzywojennego, to wspomnienie najlepszej polskiej, wykwintnej i wyszukanej kuchni. Stoły na których serwowano przekąski były nakryte białymi obrusami i zostały efektownie udekorowane czerwonymi różami. Na srebrnych paterach i tacach serwowano dania staropolskiej kuchni.
Oprócz wykwintnych dań nie zabrakło pysznych pierogów, którymi zajadali się goście, bigosu myśliwskiego z dziczyzną i jałowcem, suszonymi grzybami i wędzoną śliwką. Kelnerzy obsługujący stację byli ubrani w białe koszule z szelkami i czapki nawiązujące do przedwojennej mody. Strefa II Wojny Światowej to oczywiście uboższe menu, co nie oznacza, że mniej smaczne. Organizatorzy starali się oddać ducha tamtego czasu. Oprócz tradycyjnej kromki chleba ze smalcem i ogórkiem kwaszonym serwowaliśmy kompot i marmoladę. Aranżacja tej strefy ograniczyła się do nakrycia stołów płócienną tkaniną. Drewniane skrzynie były wypełnione jabłkami, a etykiety menu zostały wypisane ręcznie na skrawkach kartonów. Cała oprawa strefy wraz z ubraniem obsługi nawiązywała do czasów okupacji.
Strefa PRL, w której zadaniem było przeniesienie gości w klimat, który pamiętamy w większości z doskonałych filmów Barei. Bufety z klasycznymi dla PRL u przekąskami i daniami gorącymi były nakryte obrusami z epoki i kolorowymi ceratami. Nie zabrakło takich rekwizytów jak tabliczki z informacjami „Uprzejmie i szybko obsługujemy ludzi pracy” . Sklepowa wydawała kiełbasę spod lady a bufetowa serwowała oranżadę. Największą jednak atrakcję stanowiły stacje kulinarne. Bułka z pieczarkami i zapiekanki były niekwestionowanym hitem pikniku. Przyczepa “Niewiadów “ z lat 80. była obiektem wielu zdjęć. Ubiory obsługi: fartuchy, opaski na głowę, stylonowe podomki nawiązywały do ówczesnych czasów.
Ostatnia strefa to czasy współczesne. Nowoczesne stacje z których serwowane były lekkie sałatki, przekąski i lemoniady. Dużym powodzeniem cieszyła się stacja z klasycznymi hot dogami i pieczonymi ziemniakami. Natomiast najbardziej oblegana była stacja z watą cukrową i popcornem. Menu zaaranżowane zostało na piknikowych obrusach w biało-czerwoną kratę. Dekorację stanowiły skrzyneczki wypełnione świeżymi i pachnącymi ziołami. W tej strefie zgodnie ze współczesnymi trendami wykorzystywano biodegradowalną zastawę eco.
Na całym pikniku nie zabrakło oczywiście smacznych dań serwowanych z licznych stacji grillowych. Na dzieci czekały przekąski, dania z grilla oraz słodkości specjalnie przygotowane z okazji ich święta.
Poza klasycznymi potrawami we wszystkich strefach dostępne były potrawy wegańskie oraz wegetariańskie. Całe menu zostało przygotowane przez niezastąpiony zespół kucharzy Melon Catering.
Przy organizacji tak wielkiego przedsięwzięcia pomogło wieloletnie doświadczenie Emilii Melon -Olchowicz, która z perfekcją, dbałością o najdrobniejsze szczegóły, a przede wszystkim niebywałą zdolnością przewidywania różnych sytuacji podchodzi do każdej powierzonej realizacji.
Doświadczenia Tomasza Melona, który ma dar organizacji i zdolność do zmobilizowania i zaangażowania swojego zespołu sprawia, że takie wydarzenie jak to, jest doskonale zorganizowane i przebiega bez zakłóceń i większych niespodzianek.
Cały Melon Team w tym managerowie: Dariusz Olchowicz, Piotr Bień i Paweł Szymczak przyczynili się do sukcesu, który odnieśliśmy.
Świetna komunikacja naszego biura z Klientem, logistyka, produkcja, dział artystyczny – Marta, Partycja oraz cały zespół techniczno-organizacyjny z niezastąpionym Pawłem Masalskim na czele pozwolili na to, żebyśmy mogli pisać o tym wydarzeniu z ogromną satysfakcją.
Firma Melon Catering ma już doświadczenie w organizacji eventów na tak wielką skalę. Przypomnijmy piknik na 2 600 osób w WakePark w Warszawie czy konferencję na stadionie ERGO ARENA w Sopocie liczącą sobie ok 8 500 osób.
Przygotowania do czerwcowego pikniku trwały ponad dwa miesiące. Obsługa wydarzenia liczyła ponad 220 osób. Wyzwanie było ogromne, biorąc pod uwagę fakt, że firma Melon Catering obsługiwała całonocny event dla ponad tysiąca osób, który zakończył się o 6 rano 1.06. Pełne wyposażenie gastronomiczne, organizacja zaplecz, prądu, wody oraz zaaranżowanie i udekorowanie tak ogromnej przestrzeni cateringowej wymagało przygotowania oraz wypożyczenia ogromnej ilości sprzętu, który został dostarczony na lotnisko kilkoma tirami w przeddzień oraz w dniu wydarzenia. W event zaangażowana została cała flota samochodowa firmy w tym cztery samochody chłodnie. Cała obsługa komunikowała się za pomocą wewnętrznego systemu łączności.