Początek roku to okres podsumowań, planów i wizji na nadchodzący czas. Iwona Kubicz, Prezes Procontent Communication prognozuje co czeka branżę PR w 2020 roku.
Nieustannie pojawiają się nowe platformy i technologie, zatem nie ma wątpliwości, że to digital będzie napędzał branżę PR w 2020 roku. Przede wszystkim pojawi się więcej interaktywnych treści, czyli ankiety, quizy, AR czy VR, również na takich platformach jak LinkedIn. Dużą nowością powinny być między innymi nowe funkcje na tej platformie testowane obecnie w Stanach Zjednoczonych takie jak chociażby wydarzenia. Pozwoli to na szybki rozwój tej platformy, przejęcie kolejnych użytkowników z Facebooka i utrzymanie zaangażowania użytkowników.
W 2020 roku firmy zaczną także częściej wykorzystywać chatboty do budowania głębszych relacji ze swoimi klientami, co pozwoli na lepsze poznanie ich potrzeb i zainteresowań oraz wpłynie na efektywność pracy. Coraz częściej o tym jakie działania będziemy podejmować w komunikacji z użytkownikami decydować będzie sztuczna inteligencja. Szczególnie w branży medycznej i finansowej widać duże zainteresowanie analizami Big Data oraz algorytmami, które w oparciu o AI personalizują komunikację z klientem.
W przypadku medycyny wkraczamy w erę prawdziwej rewolucji, gdzie algorytmy przewidują prawdopodobieństwo zachorowania na daną chorobę. Oznacza to, że wkrótce przekaz profilaktyczny będzie mógł być kierowany wyłącznie do pacjenta, który będzie świadomy wysokiego prawdopodobieństwa zachorowania oraz będzie mógł być szybciej diagnozowany w przypadku chorób rzadkich ponieważ jego przypadek z populacji wyszuka uczący się algorytm.
Wzrośnie również rola social mediów. Marki przestaną kierować się liczbą followersów, lecz skupią na realnym zaangażowaniu. Zaczną nawiązywać współpracę zamiast z makroinfluencerami – z mikro, czyli użytkownikami posiadającymi znacznie mniejsze grono odbiorców, ale bardziej zaangażowanych. Zinstytucjonalizuje się również współpraca pomiędzy blogerami i vlogerami,
a tradycyjnymi kanałami mediów elektronicznych, które będą się wymieniały świadczeniami we wzajemnym budowaniu zasięgów i oglądalności.
Budowanie zasięgu tradycyjnych mediów elektronicznych w sieci Internet będzie wiązało się z coraz większym zacieraniem się granicy pomiędzy telewizją, radiem i prasą. Dziennikarze radiowi coraz częściej poprowadzą relacje live w sieci z wykorzystaniem obrazu wideo, dziennikarze mediów prasowych coraz częściej wrzucą również relacje wideo do mediów społecznościowych. Oznacza to pewną unifikację zawodu dziennikarza i coraz większą wszechstronność przedstawicieli tego zawodu. Dla piarowców oznacza to również konieczność dostarczania w pełni multimedialnej treści pod wszelkie platformy social mediowe.
Coraz więcej agencji PR wprowadza do swojej oferty usługi z zakresu zaangażowania społecznego. Zauważono, bowiem, że stosowanie zasad CSR w codziennej praktyce oraz gotowość do udziału w rozwiązywaniu problemów ważnych społecznie przekłada się na pozytywny wpływ na wizerunek firmy oraz jej produktów. Takie działanie zwiększa lojalność konsumentów, pracowników i partnerów biznesowych oraz zmniejsza ryzyko wystąpienia kryzysów. Można spodziewać się, że większość odbiorców będzie kibicować markom, które podzielają ich wartości.
Ma to szczególne znaczenie w nowoczesnym budowaniu marki pracodawcy oraz komunikacji wewnętrznej. Coraz częściej ponad działania ad hoc i jednorazowe akcje: zdrowotne, dietetyczne czy sportowe, firmy decydują się na długofalową strategię, które ma wspierać jej wartości i rozwijać kulturę wewnętrzną. Programy te również coraz częściej w większym zakresie wykorzystują zarówno cyfryzację, jak i najnowsze zdobycze nauk społecznych takich jak: psychologia i socjologia.
Wraz z powszechną automatyzacją procesów i poszczególnych zawodów rolą piarowców coraz częściej będzie komunikacja zmiany wewnątrz organizacji oraz oswojenie klientów i pracowników firmy z nowinkami technologicznymi. Taki kierunek komunikacji jest już bardzo istotny w Unii Europejskiej, gdzie walczy się z kolejnym wykluczeniem cyfrowym tym razem związanym ze zbyt szybką rewolucją cyfrową w stosunku do możliwości zdobywania przez pracowników nowych cyfrowych kompetencji.
Technologia cyfrowa stała się integralną częścią codziennego życia, co wpłynęło na powstanie nowej, istotnej umiejętności dla każdego piarowca: interpretacji danych. W 2020 roku dane będą odgrywać niebagatelną rolę. Będą konieczne m.in. do ukierunkowania działań PR, pomiaru ich wpływu czy dostosowania reklam do potrzeb i zainteresowań konsumentów. PR stanie się jeszcze bardziej mierzalny ze względu na upowszechnianie się narzędzi do mierzenia realnego wpływu komunikacji. Spowoduje to doprecyzowanie komunikacji między marką a jej odbiorcami.
– „PR jest branżą dynamiczną, w której nieustannie pojawiają się nowe trendy i rozwiązania technologiczne. Warto wykonać krok na przód by być przygotowanym i sprostać aktualnym oczekiwaniom klientów. Technologia i nowe media to jednak tylko cześć sukcesu. Coraz bardziej widać, że liczy się również znajomość praw rządzących komunikacją i poszukiwaniem informacji przez konsumentów. Paradoksalnie obecnie na rynku PR najlepiej radzą sobie nie tylko podmioty, które wiedzą, jak korzystać z technologii cyfrowych, ale przede wszystkim te, które wiedzą jak budować mądre i długofalowe strategie komunikacji” – mówi Iwona Kubicz, Prezes Procontent Communication.