Maciej Świątek
Mindshare Polska
Z roku na rok widać rozwój sektora POS, który stara się wyróżnić nie tylko kreatywnym pomysłem graficznym, ale i wykorzystaniem nowych technologii, czy łączenia różnych światów. Szczególnie moją uwagę przykuły ekspozycje, wykraczające poza jeden wymiar i zmysł, np. stand dający niepowtarzalną szansę poczuć specyficzny zapach whisky Dewars, tekturowa, ale ruchoma ekspozycja Nord Adventure czy trawiasty totem AL-KO, wzmocniony przekazem video.
Tegoroczna edycja konkursu była wyjątkowa, nie tylko z racji, że sam event odbył się w czasach naznaczonych pandemią, ale i z powodu dodatkowej kategorii, związanej właśnie z bezpieczeństwem i higieną, w której najbardziej moją uwagę przykuły standy do dezynfekcji rąk dla dzieci – w zabawny i przyjazny sposób oswajając nowy obowiązek, w trudnej, dość nieufnej grupie docelowej.
Ireneusz Laskowski
HH Global, Polska
Już drugi raz miałem zaszczyt być członkiem jury konkursu POS STARS. Nie ukrywam, że moja opinia w zeszłym roku była dość krytyczna, gdyż wielu producentów POS pomyliło konkurs z prezentacją wyprodukowanych materiałów. Zważywszy na obecną sytuację – cięcie budżetów, organicznie aktywności itp. moje obawy co do tegorocznej edycji były tym większe.
I tu miłe zaskoczenie. Mimo, że ilość propozycji była mniejsza niż rok temu, to ilość materiałów, przy których zatrzymałem się na dłużej, była większa, a kilka z nich wywołało u mnie efekt „wow”, zarówno co do sposobu wykonania, designu, jak i pomysłu na ekspozycję w miejscu sprzedaży. Być może wynika to z faktu bardziej przemyślanego gospodarowania budżetami przez marketerów w tych trudnych czasach.
Według mnie jeszcze raz potwierdza się stara prawda, że czasami mniej może znaczyć lepiej.
Dariusz Nabywaniec
Goldenberry Group
Jak co roku, także i teraz mieliśmy przyjemność oglądać i oceniać bardzo ciekawe i oryginalne realizacje różnych displayów. Odnoszę jednak wrażenie, że w tym roku pojawiło się sporo nowych i oryginalnych pomysłów. Niektóre (nie)stety wymuszone sytuacją związaną z wirusem. Mam tu na myśli stacje dezynfekujące. Zapewne mało kto z nas darzy sympatią te rozwiązania, ale producenci pokazali nam, że można je zaprojektować ciekawie, z pomysłem i zachęcić ludzi do korzystania z nich (szczególnie ujęły mnie „stendziki” dla dzieci).
Kilka realizacji wyszło poza szablonowe pojęcie POS-ów. Mieliśmy chyba też do czynienia ze znacznie wyższą jakością, estetyką i standardem wykonania. Czyżby podczas pandemii producenci mieli więcej czasu na dopracowanie swoich rozwiązań? Mam nadzieję, że będzie to postępujący trend.
Artykuł ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.