Logo

Marketing MIX

Content marketing w 2020 okiem agencji Abanana

  • Królem 2020 roku został podcast. Jego popularność rok do roku w Europie wzrosła o ponad 53%.
  • Marką, która dostosowała się doskonale do nowych warunków, stając się prekursorem i wyznaczając kierunki, jest Burger King. W roku pełnym wyzwań zaskoczyli pozytywnie kilkakrotnie, przygotowując content nieoczywisty, wielowątkowy, starannie przemyślany, balansujący tak, by pozostać na granicy prowokacji, ale jej nie przekroczyć. 
  • Z pewnością content, który powstanie w 2021 roku, będzie wypadkową decyzji i nastrojów związanych z mniejszymi lockdownami. Tym samym będzie bardziej ludzki, naprawdę będzie odpowiedzią na potrzeby odbiorców, przepełni go empatia, a wszystko to wzmocnią działania Real Time Marketing.

O trendach, najlepszych kampaniach, tym co przyniósł 2020 i czego możemy oczekiwać w Content Marketingu po 2021 mówi Maks Michalczak, PR Manager Abanana:

Trend roku?

Od lat emocjonujemy się trendami, z łatwością dostrzegamy gorączkę wokół kilku kanałów komunikacji marketingowej. Dominują wideo na żywo, wyszukiwanie głosowe, user generated content czy podcasty. I to właśnie podcast został królem 2020 roku. Jego popularność rok do roku w Europie wzrosła o ponad 53%. Bank rozbiła bez wątpienia Polska, która w pierwszym półroczu miała wysłuchanych, według Spotify, ponad 300 proc. więcej godzin podcastów niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Mało? W styczniu na całym świecie dostępnych było 850 tys. aktywnych podcastów, dziś to 1,5 mln, które tylko w październiku udostępniły 34 mln odcinków. To bez wątpienia potężne liczby, nie da się obok nich przejść obojętnie. 

Najlepsza kampania/kampanie roku 2020?

Rok 2020 przejdzie do historii z wielu względów – pandemia, koronawirus, Covid-19 zmieniły wiele. Zmieniły się też działania contentowe. Marką, która dostosowała się doskonale do nowych warunków, stając się prekursorem i wyznaczając kierunki, jest Burger King. Amerykanie do tej pory słynęli z ciekawych działań reklamowych, podszczypywali się z McDonald’s, bawili się treścią. W roku pełnym wyzwań zaskoczyli pozytywnie kilkakrotnie, przygotowując content nieoczywisty, wielowątkowy, starannie przemyślany, balansujący tak, by pozostać na granicy prowokacji, ale jej nie przekroczyć. W jednej z kampanii marka ta zwróciła się z apelem do swoich klientów o kupowanie produktów swoich największych konkurentów – McDonald’s, KFC czy Pizza Hut – ale nie zapomniała też o mniejszych gastronomiach. We Francji Burger King udostępnił swój Instagram innym restauracjom, które tym sposobem mogły podzielić się przygotowanym contentem z większą grupą odbiorców i poszerzyć bazę klientów, zwiększając liczbę zamówień.

 

Wyjątkowo sobie nie żartujemy.

Opublikowany przez Burger King Polska Wtorek, 3 listopada 2020


Największa porażka/rozczarowanie

Nie wprost, ale Cyberpunk 2077, nad projektem pracował bowiem potężny kilkusetosobowy zespół, a mimo to nie ustrzeżono się poważnych błędów, przez co zaprzepaszczono mnóstwo ciekawego contentu, zniechęcono, a nawet rozsierdzono graczy. Producent gry CD Projekt RED już od pierwszego dnia po premierze zabrał się do ich usuwania. Tym samym treści, które miały wzmacniać sprzedaż, budować grę, markę producenta, są obecnie leitmotivem memów. Pamiętajmy: Content is king, distribution is queen, ale – tu pozwolę sobie na podobną analogię jak wcześniejsze porównanie –  product is content base. 

Perspektywy rozwoju/trendy na 2021?

Specjaliści za oceanem mówią, że content już nigdy nie będzie taki sam. Trudno się z  tym nie zgodzić, choć w 2020 jest to już tak wyświechtane hasło, bo czy jeszcze coś będzie takie samo w Internecie po pandemii?  Z pewnością content, który powstanie w 2021 roku, będzie wypadkową decyzji i nastrojów związanych z mniejszymi lockdownami. Tym samym będzie bardziej ludzki, naprawdę będzie odpowiedzią na potrzeby odbiorców, przepełni go empatia, a wszystko to wzmocnią działania Real Time Marketing. Powiecie: stop, przecież to już było. Tak, to prawda. Trudno oczekiwać wprost czegoś nowego, ale niektóre treści będą mocniej akcentowane. Na znaczeniu zyskają jeszcze bardziej podcasty, webinary, a content bez istotnego wykorzystania SEO będzie rzadkością. Nową jakość powinna dać sztuczna inteligencja, ale i o niej wspominamy od lat. Zatem content staje się jak dobrze nam znany nowoczesny telefon komórkowy, który rozwija się od lat, przechodzi mnóstwo modyfikacji, ale jego podstawowe funkcje się nie zmieniają, a i o przełomowych rozwiązaniach trudno powiedzieć coś nowego. Dlaczego? Na razie zatrzymaliśmy się u drzwi fizyki kwantowej. Trochę nawet tam zajrzeliśmy, uszczknęliśmy,  ale będziemy doń stukać długo…

KL