Logo

Event MIX

Sto lat w stu fotografiach

Na targi przyjeżdżało się oglądać – dlatego ich historię najlepiej opowiedzieć za pomocą zdjęć. „Historia Grupy MTP w stu fotografiach” to właśnie taka opowieść: czasem zabawna, czasem wzruszająca, zawsze ciekawa. Książka dziś trafiła do księgarń.

– Na początku lat dziewięćdziesiątych jako student dorabiałem na targach. Onieśmielały mnie swoim rozmachem, tempem, międzynarodowością i multikulturowością. Nie podejrzewałem, że po latach stanę przed wyzwaniem napisania książki o stuletniej historii Grupy MTP – przyznaje dr Paweł Cieliczko, pomysłodawca i autor książki. – Odkrywając kolejne targowe opowieści, czułem się jak na seansie filmowym, podczas którego pojawiają się panowie w cylindrach, ministrowie, dyplomaci, prezydenci, ale też żołnierze, robotnicy, działacze partyjni, biznesmeni, restauratorzy oraz wystawcy i goście z najbardziej egzotycznych zakątków świata. Sto lat historii, tysiące imprez targowych, miliony gości, taśma kręciła się coraz szybciej… Pomyślałem, że jedynym sposobem na opowiedzenie o targach jest jej zatrzymanie, pokazanie stu migawek, stopklatek – dodaje.

Sto lat, ponad setka zdjęć i historii. Jest i typowy dom amerykańskiego robotnika z lat 50. – który mógł być tylko niedoścignionym marzeniem robotnika polskiego. Jest kopia sztucznego satelity Sputnik 3, bo przecież i na targach trwał kosmiczny wyścig między USA a ZSRR. Jest również myśliwiec Focke-Wulf – mało kto wie, że fabryka tych maszyn podczas II wojny światowej mieściła się właśnie na terenie targów i została zbombardowana w Wielkanoc 1944 roku. Jest wspaniałe zdjęcie Jana Kiepury, dającego spontaniczny koncert (na dachu samochodu) przed targami, słuchają i podziwiają go tłumy poznaniaków.

– Mamy w naszym archiwum wiele zdjęć, których do tej pory nie mieliśmy okazji pokazać publicznie – mówi Tomasz Kobierski, prezes zarządu Grupy MTP.  – To wspaniałe fotografie dokumentujące nie tylko targi, ale też pokazujące, jak przez to sto lat zmieniało się miasto, technika, obyczaje, moda, jak zmieniał się świat.

Zdecydowana większość zdjęć pochodzi z archiwum Grupy MTP i nigdy wcześniej nie była publikowana. Warto więc sięgnąć po książkę, bo to też piękny kawał historii Poznania, opowiedzianej fotografiami. Kto jeszcze pamięta neon „Witamy w Poznaniu”, mieszczący się na budynku administracyjnym od strony ul. Głogowskiej; kto wie, że prekursorem zagospodarowania jez. Maltańskiego były Międzynarodowe Targi Poznańskie, którym brakowało miejsca na ekspozycje.

Są na zdjęciach politycy – np. prezydent Ignacy Mościcki otwierający Powszechną Wystawę Krajową czy wicepremier Piotr Jaroszewicz testujący nowy model skody cabrio – ale jest też mnóstwo zwykłych ludzi, zaciekawionych i zachwyconych. Stoją w kolejce do pawilonu producenta klocków LEGO, odpoczywają po trudach zwiedzania, mocząc nogi w oczku wodnym na terenie Parku Targowego czy usiłują dostać się do kina plenerowego, mieszczącego się w namiocie. Są kelnerzy w białych garniturach, dumni mistrzowie kuśnierscy na tle ekspozycji swoich futer czy operatorzy Polskiej Kroniki Filmowej.

Warto sięgnąć po tę książkę – z ciekawości, z sentymentu – a potem po kolejne z tej serii, poświęcone: plakatom, architekturze, eksponatom oraz dziełom sztuki, a także zbierającą targowe anegdoty. Tomy ukazywać się będą co kilka miesięcy. Książki będzie można kupić w dobrych poznańskich księgarniach oraz na stronie wydawnictwa Druga Strona Poznania.