Koncern Stora Enso poinformował o wynikach finansowych za 2. kwartał br. Firma osiągnęła w nim – rok do roku – znaczący wzrost zysku operacyjnego brutto. Wyniósł on 209 mln euro, przy 124 mln euro w analogicznym okresie 2013 r., głównie za sprawą redukcji kosztów. Drugi kwartał br. przyniósł zadowalające wyniki działów Renewable Packaging oraz Building & Living, dzięki czemu sprzedaż Stora Enso zamknęła się w ww. okresie kwotą ponad 2,5 mld euro. Przepływy gotówkowe z działalności operacyjnej wyniosły z kolei 288 mln euro.
– Drugi kwartał 2013 zakończył się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, przynosząc lepsze od spodziewanych wyniki działu Renewable Packaging oraz większą o 22% od zakładanej redukcję kosztów. To, w połączeniu ze zwiększonymi zyskami jednostek Printing & Reading oraz Building & Living, stanowi najlepszy dowód wysokiego zaangażowania wszystkich pracowników Stora Enso w obraną przez nas strategię. Kolejnym tego potwierdzeniem jest spełniająca najwyższe standardy rynkowe celulozownia Montes del Plata w Urugwaju, uruchomiona w 2. kwartale br. – napisał w komunikacie do akcjonariuszy i inwestorów, opuszczający firmę z dniem 1 sierpnia br. jej CEO – Jouko Karvinen.
Zdaniem Karla-Henrika Sundströma, który obejmuje stanowisko CEO z dniem 1 sierpnia br., przekształcanie Stora Enso w spółkę o zwiększonej koncentracji na klientach będzie nadal kontynuowane. – Chcemy oferować wartościowe wyroby, m.in. dzięki inwestycjom takim jak celulozownia Montes del Plata czy zakład produkcji tektury w Guangxi. Inne przykłady tej strategii to zakup firmy Virdia czy modyfikacja maszyny w Varkaus z myślą o produkcji tektury. Wszystkie nasze działania mają jeden wspólny cel: być na wygranej pozycji, dziś i jutro, razem z naszymi klientami – komentuje Sundström.
Kierownictwo Stora Enso przewiduje, że sprzedaż spółki w 3. kwartale br. utrzyma się na poziomie podobnym do rezultatów 2. kwartału (ok. 2,5 mld euro), przy nieco niższym zysku operacyjnym EBIT. Wiele zakładów ze wszystkich działów Stora Enso zostanie objętych okresowymi przestojami związanymi z konserwacją maszyn. Ich koszt – w porównaniu z 2. kwartałem br. – będzie wyższy o 30 mln euro.