Zwrócę uwagę na trend, który jest nieoczywisty, ale istotnie drąży naszą codzienność i ją kształtuje: wszyscy Klienci starają się optymalizować procesy biznesowe, wielokrotnie analizują koszty, weryfikują założenia budżetowe. Jako agencja postawiliśmy na mocne połączenie content marketingu z pełną wiedzą o celu naszych działań, czyli po co to robimy, jaką wartość chcemy dać Klientowi i jego odbiorcom, w jakich kanałach możemy wykorzystać wielorako te same lub podobne treści, żonglując nimi w sposób inteligentny i efektywny. To spotkało się z bardzo dobrym odbiorem i będzie widoczne też w przyszłym roku.
Od ponad 26 lat, kiedy Bill Gates napisał swój esej o contencie, nic się nie zmieniło. Lakoniczna tytułowa fraza nieodmiennie pozostaje uniwersalną wskazówką dla świata marketingu: content is king. Sukcesem jest, że Polacy zachowują krytyczną, oceniającą postawę wobec prezentowanych im treści marketingowych, co sprawia, że nasz kraj jest wymagającym rynkiem, przy tym bardzo chłonnym. Polacy upodobali sobie podcasty, video marketing i kierowane do nich propozycje, a te w przeciwieństwie do niektórych rynków są w większości wyjątkowo wysokiej jakości. Jako konsumenci jesteśmy świadomi tego, co dostarczają nam marki i twórcy. Z roku na rok oczekujemy coraz bardziej dopasowanych treści o jakości niespotykanej jeszcze kilka lat temu. Motywujemy i inspirujemy producentów i usługodawców, wymagamy, a to bez wątpienia sukces.
Balenciaga. I z premedytacją wręcz nie będę szerzej omawiał tego przypadku. Nadmienię tylko, że licentia poetica ma swoje granice nie tylko w świecie literatury i sztuki. Swoboda twórców reklam zawsze będzie na cenzurowanym, może bowiem spowodować ogromne straty nie tylko finansowe.
Koniec z przypadkowym, często bezużytecznym content marketingiem. Od teraz powinny dominować treści spersonalizowane i dopasowane w oparciu o twarde dane, treści skoncentrowane na doświadczeniach użytkownika. Pojawi się szansa na recykling dotychczasowych treści oraz wyeksponowanie contentu niszowego, co pozwoli na dotarcie do jeszcze szerszej grupy odbiorców oraz wzmocnienie wizerunku danej firmy jako eksperta w swojej dziedzinie.
Warto też zwrócić uwagę na wzrost frekwencji wywoływań głosem podczas korzystania z urządzeń mobilnych. Tak aktywowana treść ma, jak dotąd, ograniczoną wartość dla konsumenta, ale jest niezwykle cennym źródłem informacji o jego potrzebach i preferencjach.
W 2023 roku trzeba będzie sprostać wyzwaniom na kilku płaszczyznach. Pierwszą jest połączenie wspomnianej optymalizacji budżetów z wysokiej jakości contentem, kolejną – zachowanie bezpieczeństwa danych konsumentów w warunkach gwałtownie rozwijającego się rynku e-commerce. Z pomocą wielu firmom przyjdzie technologia oparta o AI, zwłaszcza w pozyskiwaniu twardych danych, ale to od nas zależy, czy nasze treści oparte będą na strategii unikatowej propozycji wartości, strategii, która daje szansę zdystansowania biznesowej konkurencji.
Maks Michalczak. Od ponad 16 lat specjalizuje się w komunikacji medialnej. Realizuje zadania PR-owe i marketingowe w Grupie Eura7, do której trafił z Ekstraklasy SA. Jest współorganizatorem szkoleń marketingowych Internet ASAP, redaktorem branżowego serwisu Labber.pl, a także konsultantem oraz współprowadzącym podcastu Marketing ludzkim głosem. Wcześniej przez dziewięć lat pracował w Wiśle Kraków SA. W krakowskim klubie zajmował stanowisko rzecznika prasowego, kierował pracą Biura Prasowego, tworzył media relations na poziomie lokalnym i ogólnopolskim, odpowiadał za politykę informacyjną i marketingową klubu. Współtworzył projekty komunikacyjne i marketingowe dla takich marek jak: adidas, EA Sports, nc+, LOTTO, Oshee, Tesco Polska, Tele-Fonika, Totolotek SA, Tyskie, Volvo, Verbena.
Więcej materiałów w podobnej tematyce przeczytasz TUTAJ.