Wynika z nich, że w okresie czerwiec-lipiec 2023 Polacy stali się aktywniejsi w zakupach z kategorii „Podróże” w stosunku do kwietnia i maja.
Pozytywny trend dostrzec można m.in. w liczbie zamówień, które wzrosły o 15%, co przełożyło się na wzrost wartości brutto sprzedanych towarów o 23%. Wydawcy współpracujący z Admitad, którzy odpowiadają za wykorzystanie własnych kanałów do promocji produktów i usług partnerów, wypracowali dzięki temu zyski większe o 18%. Sama liczba aktywnych wydawców współpracujących w tym okresie z Admitad zwiększyła się z kolei o 5%.
Na osobną uwagę zasługują wyniki dwóch podkategorii. Są to loty (+11% liczby zamówień, +27% wartości brutto sprzedanych towarów) oraz autokary (+24% liczby zamówień, +28% wartości brutto sprzedanych towarów), co dodatkowo podkreśla zwiększoną mobilność Polaków oraz wskazuje na preferowane przez nich środki podróży.
Tegoroczny rok w turystyce najpewniej słabszy niż poprzedni
Chociaż pozytywny trend w kategorii „Podróże” wskazuje na to, że Polacy tradycyjnie ruszyli już na upragnione wakacje, to porównanie z rokiem 2022 pokazuje, że całkowita liczba sprzedaży pod koniec sezonu zmniejszy się lub utrzyma na tym samym poziomie, co w roku poprzednim.
Świadczą o tym wyniki sprzedaży z czerwca-lipca 2023 w zestawieniu z wynikami z analogicznego okresu w roku ubiegłym. Liczba zamówień spadła bowiem o 15%, natomiast wartość brutto sprzedanych towarów jest o 8% mniejsza.
Średnie rachunki w wybranych podkategoriach wynosiły:
To jednak jeszcze nie czas na ostateczne podsumowanie. Sezon wakacyjny będzie trwał kolejne dwa miesiące. Oznacza to, że ostateczne wyniki, jakie wypracuje branża turystyczna, mogą ulec poprawie.
Wspomniane prognozy nie wynikają z faktu mniejszego zainteresowania turystyką wśród Polaków. Można by spodziewać się, że w dobie inflacji wydatki na podróże zostaną do pewnego stopnia ograniczone. Jednak pozostały one na zbliżonym poziomie lub nawet odnotowały niewielki wzrost.
Dla zrozumienia obecnej sytuacji kluczową kwestią jest rok 2022, który był wyjątkowo udany dla branży turystycznej. Decydujący wpływ na to miała jednak nie większa niż zwykle mobilność Polaków, ale czynnik zewnętrzny. W 2022 roku wybuchła wojna w Ukrainie, która doprowadziła do ogromnego napływu ludności do Polski zza wschodniej granicy.
W zeszłym roku ze względu na wzrost imigracji z Ukrainy wiele sektorów tradycyjnie branych pod uwagę przy ocenie aktywności podróżniczej (bilety lotnicze, autobusowe i kolejowe, rezerwacje hotelowe) cieszyło się zwiększonym zainteresowaniem. Obecnie popyt, który wynikał ze specyficznej sytuacji związanej z wojną zniknął, co wpłynęło na ogólną kondycję branży.
Więcej materiałów w podobnej tematyce można przeczytać TUTAJ.