Kampania komunikacyjna, uwrażliwiająca na potrzeby jeży przygotowujących się do zimowej hibernacji, została zrealizowana we współpracy z influencerami oraz na kanałach własnych marki Jeżyki. W oparciu o wiedzę i doświadczenie Fundacji Primum, której misją jest udzielanie pomocy zwierzętom poszkodowanym przez kontakt z cywilizacją, powstał merytoryczny kontent edukacyjny. Jesienią widoczność jeży w naszym otoczeniu znacząco wzrasta. Przemieszczając się w poszukiwaniu miejsc do odpoczynku i pokarmu, który pozwoli im przygotować się do zimowego snu, nierzadko stają się ofiarami ludzkiej nieuwagi lub ignorancji.
Jak podaje Fundacja Primum, w Polsce jeże masowo giną pod kołami samochodów, w liczbie nawet 40 tys. osobników rocznie. I chociaż dane te nie są pełne, bez wątpienia plasują je w czołówce gatunków ulegających kolizjom z pojazdami. Dlatego też marka Jeżyki dostrzega i promuje zachowania przeczące tym statystykom, takie jak postawa kierowcy Miejskich Zakładów Autobusowych Warszawa, Mateusza Pierzchały, który widząc przechodzącego przez ulicę jeża, zatrzymał pojazd i bezpiecznie przeniósł zwierzę na pobocze.
Aby uwrażliwić ludzi na los jeży i w trosce o ich dobrostan, zapoczątkowana została akcja Fundacji Primum „Naklejki ratujące życie”. Każdy kto identyfikuje się z problemem może na stronie organizacji zamówić nieodpłatnie naklejki na samochód z hasłem „Po jeżu nie jeżdżę” i rozdać je swoim znajomym i bliskim. Taki właśnie znak wraz z paczką najeżonych bakaliami ciastek Jeżyki otrzymał kierowca, w podziękowaniu za jego empatyczną postawę i zachowanie godne naśladowania.
Marka Jeżyki ma także realny wpływ na dobrostan jeży. Czwarty rok z rzędu część dochodu ze sprzedaży swoich produktów firma przeznacza na Ośrodek Rehabilitacji Zwierząt Jeżurkowo, prowadzony przez Fundację Primum, który dba o osierocone jeżowe maluchy, m.in. w okresie poprzedzającym kalendarzową zimę. Tym samy każdy konsument może mieć swój udział w akcji pomocowej.
Więcej newsów z branży TUTAJ.