Sól jest nie tylko świetnym środkiem konserwującym żywność, ale też nadaje smak potrawom. Już w starożytności używano ją do przedłużania świeżości mięsa, ryb, warzyw i serów. W XV w. jej wartość była tak znacząca, że nazywano ją białym złotem i wykorzystywano jako środek płatniczy. Gdy na początku XX wieku zauważono, że nadmierne spożywanie i soli podwyższa ciśnienie tętnicze, zaczęliśmy się jej bardziej przyglądać.
– Sól jest potrzebna w codziennej, zdrowej diecie. Należy używać jej jednak z umiarem (jedna płaska łyżeczka zaspokaja dzienne zapotrzebowanie organizmu). Jest niezbędna w kuchni: niemal każda potrawa zawiera sól, a ta ją dosmacza; nie ma kiszonek bez soli, tak jak wędzonego mięsa i ryb; jest naturalnym środkiem konserwującym; może też stanowić element dekoracyjny, jak gruba, ziarnista sól w koktajlach czy polędwicy Manor House. O ile przyprawiając mięso możemy użyć mieszanki różnych ziół czy wcześniej je zamarynować przed obróbką termiczną, ciężko zjeść nieosolone ziemniaki czy jajko bez odrobiny soli. Sól jest również nieodłącznym składnikiem diety śródziemnomorskiej, która jest uważana za jedną z najzdrowszych na świecie i określana często jako dieta długowieczności. – mówi Małgorzata Figarska, Szefowa Gastronomii w hotelu Manor House SPA.
Sól to chlorek sodu (NaCl – 40% jego masy stanowią atomy sodu, a 60% to atomy chloru). Niektóre odmiany soli zawierają niewielkie ilości wapnia, potasu, żelaza, jodu, cynku. Sód pełni wiele funkcji w organizmie: reguluje gospodarkę wodną organizmu, odpowiada za stan uwodnienia komórek i tkanek, wpływa na utrzymanie odpowiedniej pobudliwości komórek nerwowych oraz mięśniowych, chroni też organizm przed nadmierną utratą płynów. Jednak zbyt dużo sodu w diecie może prowadzić do nadciśnienia tętniczego, chorób serca, udaru, czy niewydolności układu krążenia, nie sprzyja też odchudzaniu przez zatrzymywanie wody w organizmie. Instytut Żywności i Żywienia oraz WHO zalecają ograniczenie spożycia soli w codziennej diecie do 5 g dziennie (ok. 1 płaskiej łyżeczki). Sól dostarczamy do organizmu nie tylko soląc potrawy. Jest ona dodawana przez producentów żywności do wielu produktów, m.in. pieczywa, wędlin, serów czy ketchupu. Najwięcej soli znajduje się w gotowych potrawach, takich jak mrożone dania gotowe, zupki w proszki oraz przekąskach typu chrupki, chipsy, a także fast foodach. Może też być wchłaniana przez skórę np. podczas „kąpieli solnych”.
Jak zawsze chodzi o tzw. złoty środek. Dzieci, które dopiero nabywają nawyków żywieniowych i osoby starsze, często zmagające się z nadciśnieniem, powinny ograniczać sól. Natomiast osoby mieszkające w ciepłym klimacie lub uprawiające aktywnie sport, które więcej się pocą i piją wody, mają większą potrzebę uzupełnienia mikroelementów zawartych w soli (dzienna dawka sodu zwiększa się wraz ze wzrostem aktywności fizycznej). Niezwykle wartościowe dla organizmu są kiszonki oraz sok powstający w procesie kiszenia. Kiszone produkty zawierają sól, a także mikro i makroelementy m.in. witaminy z grupy B (B1, B2, B3), C, A, E, K, PP oraz cenne minerały, takie jak: magnez, potas, wapń, fosfor. Ich jedzenie zwiększa przyswajalność żelaza i wapnia. Są naturalnym probiotykiem, wspierają pracę układu pokarmowego, poprawiają mikroflorę jelitową, ułatwiają trawienie, korzystnie wpływają na metabolizm i wzmacniają układ immunologiczny. Ze względu na dobroczynne właściwości kiszonki od lat są serwowane w restauracji hotelu Manor House. Są to m.in. pierogi z kiszoną kapustą, dopełniające smak i wygląd dań obiadowych kiszone ogórki, kapusta, rzodkiewka, czarna marchew, a podczas śniadań kiszone warzywa oraz kwas z kapusty, ogórków i buraków.
Sól ma również szerokie zastosowanie w pielęgnacji i terapiach służących zdrowiu. W Manor House SPA można skorzystać z seansów w Chacie Solnej, które wzmacniają odporność poprzez wdychanie zasolonego powietrza. Jony soli rozpylane przez halogenerator rewitalizują układ odpornościowy i stymulują obronne mechanizmy organizmu, oczyszczają i wspomagają układ oddechowy, opóźniają procesy starzenia się skóry, wygładzają i poprawiają jej kondycję, elastyczność i jędrność, nadając skórze zdrowy, promienny wygląd. Jeden seans zastępuje 3 dni spędzone nad morzem. Działaniu soli można oddać się także podczas saunowania w Łaźniach Rzymskich. Innymi formami haloterapii są też peelingi i kąpiele solne, m.in. w wysokich wannach ofuro.
– W naszym Biowitalnym SPA mamy szeroki wybór kąpieli z użyciem soli. Od kąpieli w soli himalajskiej lub srebrzystej soli ze sproszkowaną perłą, po niedawno wprowadzone do rytuałów zdrowia w Witalnej Wiosce SPA kąpieli w soli Epson i w solach Schuesslera, które wchłaniając się przez skórę doskonale wpływają na psychofizyczną kondycję organizmu. Biochemiczne sole mineralne Schuesslera wspierają procesy samoleczenia na poziomie komórkowym, poprawiają metabolizm, stymulują przewodzenie impulsów nerwowych, porządkują procesy biochemiczne organizmu, pobudzają i regulują jego poszczególne funkcje. Wykonujemy też solne peelingi podczas rytuałów nocnego saunowania w kompleksie Łaźni Rzymskich oraz zabiegów w Gabinetach Bioodnowy na bazie naturalnych kosmetyków Rosafilo, w skład których wchodzi m.in. różowa sól himalajska. – wyjaśnia Małgorzata Przydacka, Manager SPA w hotelu Manor House.
Solne peelingi są ważną częścią rytuałów ROSAFILO. W luksusowym zabiegu Różana Młodość sól himalajska w połączeniu z płatkami róży, masłem shea oraz olejami babassu, ze słodkich migdałów i pestek dzikiej róży złuszcza i usuwa martwy naskórek, przygotowując skórę do przyjęcia dobroczynnych składników, które wygładzają zmarszczki, poprawiają jędrność, odprężają, nawilżają i odżywiają. Morska Bryza to zabieg oczyszczająco-regenerujący dla mężczyzn, polecany po intensywnym wysiłku fizycznym. Morski peeling solny z algami, niebieską glinką, solą z Morza Martwego, olejem z nasion bawełny, witaminą E doskonale oczyszcza i regeneruje ciało. Sól usuwa martwy naskórek, a zawarte w algach substancje aktywne łatwiej wnikają w skórę, ujędrniają ją i wygładzają, dodając zdrowego, młodego wyglądu. Z kolei w pobudzająco-odświeżającym rytuale Leśne Przebudzenie, polecanym zarówno dla Pań, jak i Panów, sosnowo-pichtowy peeling solny przypomina pachnący las iglasty, masło sosnowo-ziołowe zostawia na skórze ziołowe i leśne zapachy, a aktywne składniki przynoszą widoczne efekty, tonizując i regenerując skórę, przywracając jej elastyczność i hamując powstawanie zmarszczek.
Standardowym wyposażeniem pokoi w mazowieckim kompleksie Manor House SPA**** – Pałac Odrowążów***** są lampy solne, które jonizują powietrze. To ważny element pokoi dla alergików – Manor House, obecnie Najlepszy Hotel SPA w Polsce, jest też jedynym w kraju, który posiada międzynarodowy certyfikat ECARF „Hotel przyjazny dla osób z alergiami”. Lampy solne i duże bloki soli są też wyeksponowane w Łaźniach Rzymskich i na bezchlorowym basenie.
Więcej: www.manorhouse.pl
Więcej newsów z branży TUTAJ.