Po takich stratach najczęściej słyszy się o zwolnieniach, ale nie w tym przypadku. Prezes firmy Aksam, Adam Klęczar, zadeklarował, że nikt nie straci pracy. Trzeba w tym miejscu dodać, że przedsiębiorstwo zatrudnia ok. 600 osób, a w tej chwili produkcja może działać na 15%.
Po wypowiedzi Klęczara, Internet zalała fala dobra. Polacy udostępniali, i nadal udostępniają, zdjęcia z zakupu znanych paluszków.
Informacje opublikowały największe serwisy i konta, w tym Make Life Harder. Do pomocy ruszyły także firmy, które pokazują, jak wspierają Aksam.
Zdaniem Maksa Michalczaka, Head of PR and Content Marketing w Eura7, internautów ujął m.in. szczery przekaz prezesa Aksam.
– Kluczowym elementem strategii komunikacyjnej firmy Aksam jest szczerość i autentyczność prezesa Klęczara. Jego wypowiedzi, nacechowane troską o pracowników, budują zaufanie i sympatię odbiorców. W efekcie firma zyskała ogromne wsparcie w mediach społecznościowych, gdzie użytkownicy spontanicznie zainicjowali akcję promującą zakup paluszków Beskidzkie. To dowodzi, jak silne emocje i pozytywne reakcje może wywołać odpowiednio prowadzona komunikacja kryzysowa – stwierdził Michalczak.
Wsparcie firmie okazał także były premier, Mateusz Morawiecki, który w serwisie X opublikował film zachęcający do zakupu paluszków.
Paluszki @beskidzkiepl mają kłopoty! Pomóżmy tej firmie i wspierajmy polskich przedsiębiorców!
🇵🇱🤝 pic.twitter.com/vN6UB3Kw1h— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 19, 2024
Aksam, zaskoczony taką skalą wsparcia, opublikował w swoich społecznościówkach liczne podziękowania.
Co ważne, prezes Aksam zaapelował, aby nie brać udziału w żadnych zbiórkach internetowych. Firma nie jest ich organizatorem – mogą być formą oszustwa. Najprostszym sposobem na pomoc firmie jest zakup przekąsek.
Post z podziękowaniami, zamieszczony na portalu Facebook, skomentowało ponad 900 osób, które dodawały również zdjęcia zakupionych przekąsek.
To nie pierwszy przykład, który pokazuje, że szczerość w kryzysowych sytuacjach, jest kluczowa.
– Strategia komunikacyjna Aksam w obliczu kryzysu okazała się niezwykle skuteczna, wyróżniając się autentycznością i naturalnością jako wynik jasnej i przemyślanej deklaracji dotyczącej prowadzenia biznesu. Jej fundamentem nie był PR, lecz jednoznaczny kierunek, w którym podąża firma. Szczerość i autentyczność prezesa Klęczara zdobyły uznanie społeczeństwa, przekonując odbiorców o zaangażowaniu firmy w pomoc swoim pracownikom. Kluczowe teraz będzie dotrzymanie podjętych zobowiązań, aby utrzymać pozytywny wizerunek firmy i uniknąć przyszłych kryzysów wizerunkowych – podsumowuje Maks Michalczak.
Więcej newsów z branży TUTAJ.