W Polsce prawie 7 milionów osób zmaga się z dysfunkcjami, które na pierwszy rzut oka mogą pozostać niezauważone. Cukrzyca, problemy ze słuchem, zaburzenia zdrowia psychicznego – te wyzwania nie rzucają się w oczy, ale mają realny wpływ na życie i pracę. Szczyt H2H, który odbył się we wrześniu w Karpaczu, stworzył przestrzeń do rozmów o tym, co niewidzialne, a jednocześnie kluczowe dla budowy inkluzyjnych środowisk pracy.
– To była okazja, by spojrzeć na problem z nowej perspektywy. Spotkania z osobami zmagającymi się z niewidocznymi niepełnosprawnościami pokazały, jak wiele jest do zrobienia w sferze zrozumienia i współpracy – zauważa Joanna Tonkowicz, ekspertka w obszarze kultury organizacyjnej, Head of People & Culture w adsystem (wrocławski producent mobilnych systemów wystawienniczych, partner wydarzenia – Szczyt H2H).
Pierwszy dzień szczytu otworzył wyjątkowy spektakl. W ciemności uczestnicy słuchali historii, które poruszały i otwierały umysły na nowe doświadczenia. Kiedy narratorka poprosiła widzów o powstanie, jeśli identyfikują się z którymś z wymienionych wyzwań zdrowotnych, niemal wszyscy w sali wstali. – To był moment, który uświadomił nam, że problemy związane z niewidocznymi niepełnosprawnościami mogą dotykać każdego z nas – wspomina jedna z uczestniczek.
Zwieńczeniem dnia była wspólna dyskusja, która skupiła się na potrzebie edukacji i modelowaniu procesów, które pozwolą firmom lepiej rozumieć różnorodność i odpowiadać na nią w sposób świadomy.
Drugiego dnia uczestnicy wyruszyli na wspólną wyprawę na Śnieżkę. Wspinaczka w trudnych warunkach stała się metaforą codziennych zmagań osób z niepełnosprawnościami. Droga na szczyt wymagała współpracy i wytrwałości – dokładnie takich wartości, które są niezbędne w procesie budowania inkluzywnych miejsc pracy.
– Podczas tego wyzwania zrozumieliśmy, jak ważne jest wsparcie na każdym etapie procesu – od edukacji, przez dialog, po wdrożenie zmian w organizacjach – podkreśla Joanna Tonkowicz.
H2H nie jest rewolucją, ale krokiem w stronę zrozumienia i otwartości. Dzięki rozmowom i warsztatom uczestnicy poznali modele, które pozwalają budować miejsca pracy odpowiadające na potrzeby różnych grup. Kluczowym wnioskiem było to, że inkluzyjność to proces – wymagający zaangażowania, dialogu i gotowości do uczenia się.
– To wydarzenie wiele nam uświadomiło i dało szansę na zrozumienie, jak działać świadomie i odpowiedzialnie. Dzięki H2H, wszyscy partnerzy i uczestnicy są lepiej przygotowani, by stawiać pierwsze kroki w kierunku budowania środowisk pracy, w których każdy może czuć się wystarczający – podsumowuje Łukasz Wagemann, prezes adsystem.
Szczyt H2H stał się impulsem do refleksji, a także mapą drogową, która wskazuje kierunki rozwoju dla firm gotowych na tworzenie bardziej zrównoważonych i włączających środowisk pracy. To dopiero początek rozmów i działań, które będą miały realny wpływ na przyszłość polskiego biznesu.
Więcej szczegóły partnerstwa w Szczycie H2H znajduje się tutaj.
Więcej newsów z branży TUTAJ.