Logo

Marketing MIX

Niesubordynacja AI na przykładzie Groka Elona Muska

Źródło: wprost.pl/swiat

Nie milkną echa postów Groka na platformie X. Dla niewtajemniczonych to chatbot należący do Elona Muska, który miał wyjaśniać informacje zawarte na tym portalu i przedstawiać je w szerszej perspektywie. Zamieszanie wprowadziła aktualizacja usługi, po której zaczął obrażać m.in. polskich polityków i rozpowszechniać antysemickie stereotypy.

 

W ostatnich dniach na koncie Groka na platformie X i w jego komentarzach znalazły się obraźliwe treści po aktualizacji systemu, która nastąpiła 4 lipca. Od tej pory chatbot atakował m.in. Karola Nawrockiego, Donalda Tuska, Jana Pawła II, Marcina Gortata. (Za: Komputer Świat)

Jak sam Grok pisze:

grok

Lista osób, które zostały zaatakowane przez to narzędzie, jest dłuższa i nie dotyczyło to tylko polskiego środowiska. Grok zaatakował także m.in. prezydenta Turcji, Recepa Tayyipa Erdogana. Następnie kraj ten zdecydował się na zablokowanie dostępu do chatbota. Co na to polski rząd? W rozmowie z RMF FM minister cyfryzacji, Krzysztof Gawkowski na pytanie dziennikarza o wyłączenie w Polsce platformy X, odpowiedział: „Rozważałbym takie możliwości. Niczego nie wykluczam i uważam, że jeżeli sztuczna inteligencja i modele sztucznej inteligencji na różnych platformach nie będą stosowały się do zasad etycznych, suwerenność technologiczna będzie naruszana i my jako ludzie będziemy zmuszani do tego, żeby czytać takie rzeczy, to nic nie wykluczam”.

We wtorek, 8 lipca, w serwisie X pojawił się wpis odnoszący się do kontrowersji: „Jesteśmy świadomi niedawnych postów opublikowanych przez Grok i aktywnie pracujemy nad usunięciem niestosownych treści. Od momentu, gdy dowiedzieliśmy się o tym materiale, xAI podjęło działania mające na celu blokowanie mowy nienawiści, zanim Grok opublikuje coś na X. xAI szkoli model wyłącznie w duchu poszukiwania prawdy i dzięki milionom użytkowników X jesteśmy w stanie szybko identyfikować i korygować obszary, w których szkolenie może zostać ulepszone”. (Za: CNN).

Sam Elon Musk skomentował to tym, że Grok zbyt łatwo podporządkowywał się poleceniom użytkowników.

O stronniczości odpowiedzi oraz o tym, w jaki sposób tworzy się takie treści, piszą autorzy artykułu „Pułapki związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji – jak unikać zagrożeń?”: „Aplikacje oparte na AI często korzystają ze źródeł otwartych, co oznacza, że generują odpowiedzi na podstawie najpopularniejszych miejsc w Internecie. Może to prowadzić do biasowania, czyli stronniczości odpowiedzi, tendencyjności, uprzedzeń i opierania się na stereotypach reprezentowanych w sieci, a nie na obiektywnych faktach i rzetelnej wiedzy. Model może również halucynować, czyli udzielać odpowiedzi niezgodnych z prawdą”. Warto zapoznać się z całym materiałem, ponieważ autorzy wskazują, na co uważać w kontekście sztucznej inteligencji i jak bezpiecznie korzystać z jej narzędzi.


Więcej newsów z branży TUTAJ.