
tam
Kampania „NIE!WYPALENI” skupia się na pracy, ponieważ to dziś największa platforma łącząca ludzi, miejsce, w którym wspólnota może działać najszybciej i najszerzej. Nie dlatego, że wypalenie bierze się wyłącznie z pracy, ale dlatego, że to tam możemy realnie wpłynąć na codzienne relacje. To pierwsza inicjatywa, która nie obwinia jednej strony rynku pracy i nie dzieli ludzi na „tych, którzy wymagają”, i „tych, którzy nie wytrzymują presji”. We współpracy z wybitnymi polskimi ekspertami z zakresu psychiatrii i psychologii prof. Piotrem Gałeckim i Jackiem Walkiewiczem, oraz z Pracodawcami RP, przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powstał program i kampania edukacyjna „NIE!WYPALENI” – dostępne online.
– W pracy jesteśmy razem, a jak pokazują badania, bliskie relacje są największym czynnikiem szczęścia i predyktorem długowieczności. Pracownicy potrzebują pracodawców, pracodawcy pracowników. Razem możemy sobie nawzajem pomóc i zbudować lepsze miejsce pracy. Bo wypalenie nie zaczyna się od pracy ani domu, a od samotności. Dotyczy wszystkich i tylko razem możemy mu się przeciwstawić – podkreśla Joanna Przetakiewicz, inicjatorka kampanii „NIE!WYPALENI” i założycielka Fundacji Era Nowych Kobiet. – Pamiętam dobrze, jak prowadząc swoją pierwszą firmę, miałam świetny zespół i dobrze działający biznes, a mimo to podjeżdżając pod klinikę, nie byłam w stanie wysiąść z samochodu. To było absolutne wypalenie. Dlatego po sukcesie „Koalicji przeciwko samotności”, w której połączyliśmy siły ponad 830 tysięcy kobiet w całej Polsce, chciałam iść o krok dalej, dać ludziom nie tylko diagnozę, ale konkretne rozwiązanie – dodaje.
Kampania „NIE!WYPALENI” opiera się na fundamentalnym odkryciu współczesnej neurobiologii i psychiatrii: rozmowa jest naturalnym antydepresantem. Podczas dobrej, wspierającej rozmowy obniża się poziom kortyzolu (hormonu stresu), a podnosi poziom oksytocyny. Rozmowa reguluje emocje i buduje odporność psychiczną. Tworzy więzi, niweluje napięcia, sprzyja rozwijaniu empatii i uważności. Działa jak szczepionka przeciwko samotności – prawdziwej chorobie naszych czasów.
– Każda rzecz, z której korzystamy, powstaje dzięki współpracy ludzi, od pomysłu po realizację. To nie tylko jednostki, ale całe zespoły wnoszą swoją pracę, czas i zaangażowanie. W pracy spędzamy znaczną część życia, dlatego to tam możemy budować relacje, wspólnotę i poczucie przynależności – mówi Jacek Walkiewicz, psycholog, mówca motywacyjny i inspiracyjny, trener i mentor i dodaje: – Poczucie przynależności do wspólnoty, bliskość, życzliwość i serdeczność innych osób zdecydowanie najlepiej pomagają w radzeniu sobie ze stresem i wypaleniem. Skuteczni, odpowiedzialni, pomysłowi, odważni, wytrwali – tacy już jesteśmy. Teraz czas na bycie uśmiechniętym i radosnym. Radość to wybór. Bycie radosnym w pracy na pewno pomoże nam również w życiu osobistym i odwrotnie.
Właśnie ten mechanizm stanowi podstawę kampanii „NIE!WYPALENI”. Jej ideą jest zmiana kultury relacji wszędzie tam, gdzie żyją ludzie, począwszy od pracy, która daje największy zasięg i realny wpływ. Kampania nie obiecuje cudów, nie zrzuca odpowiedzialności na pracodawców lub pracowników, nie każe „znaleźć balansu po godzinach”. Zamiast tego daje konkretne narzędzia, opracowane przez prof. Piotra Gałeckiego i Jacka Walkiewicza, do odbudowy wspólnoty, rozmowy, wsparcia i uważności w zespołach. A co najważniejsze – wskazuje, że zmiana zaczyna się od nas samych i zachęca do podjęcia pierwszego kroku.
Program edukacyjno-warsztatowy jest dostępny bezpłatnie online dla wszystkich. Łączy on dwa poziomy wsparcia: indywidualny i zespołowy. Z jednej strony oferuje pracownikom zestaw wskazówek i technik pozwalających lepiej radzić sobie z napięciem i przeciążeniem, z drugiej daje organizacjom gotowe scenariusze spotkań i rozmów, dzięki którym można odbudować komunikację, zaufanie i poczucie przynależności w zespołach.
„NIE!WYPALENI” to zaproszenie do działania od dziś. Do pobrania bezpłatnych materiałów, do rozmowy w zespole, do zmiany, którą każdy może wesprzeć, niezależnie od pozycji, branży czy wielkości firmy. Nie należy czekać na ratunek z zewnątrz czy koncentrować się na narzekaniu na system czy punktowaniu, co powinno lepiej robić państwo, szkoła czy pracodawcy. Należy podchodzić do tematu konstruktywnie. Odpowiedzialność – czy też nadzieja na to, że możemy polepszyć swój komfort – leży po stronie każdego z nas. I w naszych rękach.
Więcej newsów z branży TUTAJ.