
To jedna z największych w Polsce inicjatyw zwracających uwagę na dramat samotności, ubóstwa i wykluczenia osób starszych. Celem kampanii jest zebranie środków na organizację kolacji wigilijnych, przygotowanie paczek świątecznych oraz zapewnienie codziennego wsparcia seniorom, którzy często mierzą się z chorobą, izolacją społeczną lub brakiem bliskich.
Fundacja od lat działa na terenach powiatów białobrzeskiego, radomskiego, grójeckiego i kozienickiego, docierając do osób starszych w trudnej sytuacji życiowej. Tylko w ubiegłym roku wsparciem objęto ponad 600 seniorów, w działania fundacji zaangażowało się ponad 180 wolontariuszy.
– To nie jest zwykła kampania. To konkretna, codzienna pomoc ludziom, którzy często nie mają już nikogo. Piąta edycja oznacza nie tylko doświadczenie, ale i rosnącą odpowiedzialność. Seniorzy potrzebują obecności, rozmowy, poczucia, że ktoś o nich pamięta — mówi Dawid Jarząbek-Nowak, prezes Fundacji Klementyna.
W tegorocznej odsłonie kampania przybiera szczególną formę: jej ambasadorami i głównymi bohaterami zostali aktor Eryk Kulm oraz pani Ewa Jakubaszek, emerytowana aktorka teatralna i podopieczna Noclegowni dla Kobiet św. Matki Teresy z Kalkuty Caritas Archidiecezji Białostockiej.
Na planie świątecznego spotu spotykają się: Eryk Kulm, aktor znany z ról w filmach „Chopin, Chopin!”, czy “Filip” oraz pani Ewa Jakubaszek, emerytowana aktorka teatralna, dziś zmagająca się z bezdomnością. On — u szczytu zawodowej drogi. Ona — z dorobkiem, który mógłby być scenariuszem filmu, a jednocześnie w trudnej codzienności.
Decyzja o zaproszeniu do kampanii Eryka Kulma nie była przypadkowa. Artysta od dawna towarzyszy działalności Fundacji jako jej przyjaciel i ambasador. Dla Niego to nie był zwykły plan. To był dialog bez słów. Dwie biografie, dwa światy, które nagle spotkały się w jednym kadrze. Poczucie, że to jest sedno tej kampanii: żeby zobaczyć człowieka, zanim zobaczy się jego problemy.
Drugą twarzą kampanii została pani Ewa Jakubaszek: emerytowana aktorka, która — mimo dorobku artystycznego — sama doświadczyła kryzysu bezdomności. Jej zgoda na udział w kampani ma silny, symboliczny wymiar – to powrót na scenę, ale też akt solidarności wobec ludzi, którzy tak jak ona doświadczają samotności.
– Bałam się wrócić przed kamerę. Ale pomyślałam: jeśli to ma pomóc ludziom takim jak ja, nie wolno mi odmówić. W sztuce uczono mnie, że scena ma sens tylko wtedy, kiedy służy drugiemu człowiekowi – dodaje pani Ewa.
To spotkanie nie było tylko fragmentem produkcji. Stało się sercem całej kampanii — połączeniem dwóch światów, które rzadko mają okazję się przeniknąć. To właśnie ten dialog pokoleń i doświadczeń stał się osią kampanii: dla jednych starość jest kolejnym etapem życia, a dla innych czasem dramatycznej walki o podstawową godność.
Kampania obejmuje:
— Kiedy wchodzimy do mieszkań naszych podopiecznych, widzimy, że największym brakiem nie są pieniądze, ale drugi człowiek. Jedna z seniorek powiedziała mi kiedyś: “Dziecko, ja nie potrzebuję prezentu. Ja potrzebuję chwilę nie być sama”. To dlatego tu jesteśmy — opowiada Ania, wolontariuszka Fundacji.
Organizatorzy podkreślają, że tegoroczna edycja ma zwrócić uwagę na zjawisko „cichego kryzysu starości”. W Polsce rośnie liczba seniorów żyjących w samotności, nierzadko zmagających się z ubóstwem lub problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiają im codzienne funkcjonowanie.
Badania przeprowadzone przez Fundację Klementyna pokazują, że na terenie jej działania:
– co trzecia starsza osoba mieszka zupełnie sama,
– 28% zmaga się z objawami depresji,
– tysiące seniorów ogranicza jedzenie, ogrzewanie lub leki, by „zmieścić się” w emeryturze.
Fundacja Klementyna odpowiada na te potrzeby przez całoroczne wsparcie: dostarczanie posiłków, pomoc w domowych czynnościach oraz obecność wolontariuszy, którzy nierzadko są jedynymi osobami odwiedzającymi seniorów.
— Chcemy, żeby święta były dla nich czasem światła i obecności. Ale ta kampania jest także zaproszeniem do refleksji dla nas wszystkich. Bo społeczeństwo poznaje się po tym, jak traktuje swoich najstarszych — dodaje Dawid Jarząbek-Nowak.
Święta mogą być pięknym czasem. Ale mogą też boleć, jeśli brakuje człowieka, który usiądzie obok. Kampania „Nadzieja dla starszych” przypomina, że każdy z nas może sprawić, by ktoś znów poczuł się częścią świata. Jak pomóc? Wpłaty można realizować poprzez stronę Nadzieja dla starszych.
Więcej newsów z branży TUTAJ.