IAA wygrało EURO dla Polski

Za kolorową krajką, która promowała naszą i ukraińską kandydaturę do Euro 2012 stoi dwóch członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy IAA – agencja reklamowa Scholz&Friends oraz dom mediowy Zenith Optimedia.

– Jesteśmy dumni, że to właśnie członkowie naszego Stowarzyszeniaprzyczynili się do wyboru Polski i Ukrainy na gospodarzy tak prestiżowej imprezy. Misją IAA jest między innymi dbanie o rozwój kraju poprzez promowanie go za granicą, dlatego podwójnie cieszymy się z osiągnięcia naszych członków – komentuje Anna Kołodziejczyk, pełnomocnik zarządu IAA. Ogromnym sukcesem kampanii okazało się zbudowanie wokół tego projektu aktywnej społeczności kibiców w obu krajach.

Przetarg na obsługę kandydatury Polski i Ukrainy rozstrzygnięto w październiku ubiegłego roku. Kampania ATL przygotowana przez Scholz&Friends umiejętnie nawiązywała do elementów regionalnej tradycji przez stworzenie unikalnego logotypu promującego polsko-ukraińską kandydaturę – tzw. „krajki”. To wyróżniło kandydatów z grona konkurentów. Dom mediowy Zenith Optimedia zaplanował emisję reklam głównie w kanałach telewizji publicznej. Z kolei działania BTL i eventy były koordynowane przez Eskadrę. Działania komunikacyjne odbywały się od października do końca 2006 roku.

Scholz&Friends odgrywała także znacząca rolę w przygotowaniu oficjalnej prezentacji kandydatury – przede wszystkim od strony marketingowej, ale agencja pełniła także rolę doradczą. Uczestniczyła też w przygotowywaniu konferencji kandydatów w Budapeszcie w kwietniu 2006.

10 mld zł w 2012 roku

Największe telewizje szykują się do batalii o prawa do transmisji Euro 2012, a mistrzostwa przyśpieszą wzrost rynku reklamy, do 10 mld zł w 2012 roku.

Już w dniu przyznania Polsce i Ukrainie organizacji turnieju na aukcjach internetowych pojawiły się setki aukcji związanych z turniejem. Internauci wystawili do sprzedaży m.in. koszulki z nadrukami nazwy turnieju, szaliki bądź czapki z daszkiem. Pojawiły się też dziesiątki domen internetowych z Euro 2012 w nazwie. Cena wywoławcza domeny 2012euro.eu zaczyna się od 20 tys. zł.

Turniej mobilizuje także media. TVP i Polsat już zapowiedziały, że będą starać się o prawa do transmisji i produkcji telewizyjnej turnieju, które przynieść im mogą dziesiątki milionów euro. Koszt licencji, według specjalistów, może być co najmniej dwa razy większy niż na Euro 2008. Do tej batalii włączyć może się także Grupa ITI, dotychczas nieobecna przy takich turniejach.

Turniej pozytywnie wpłynie też na rynek reklamy. CR Media szacowały dotychczas, że w 2009 roku wzrost rynku wyniesie 8,1 proc., ale dzięki Euro 2012 może być wyższy.

Na rynku pojawi się więcej pieniędzy, dzięki czemu EURO 2012 na pewno zapobiega ewentualnej recesji na rynku reklamy, a media zarobią więcej – uważa Maciej Chodorowski, dyrektor działu badań i rozwoju CR Media Consulting, firmy badającej rynek reklamy.

Zdaniem Jarosława Roszkowskiego, prezesa Mediatak, spółki sprzedającej powierzchnię reklamową prasy regionalnej, co najmniej od roku 2011 rynek będzie rósł w tempie powyżej 10 proc., a na koniec 2012 roku wartość rynku reklamy wyniesie około 10 mld zł.

– Euro 2012 będzie impulsem, dzięki któremu przez najbliższe pięć lat w reklamie pojawi się dodatkowe około 600 mln zł, pomijając wzrost, który byłby bez turnieju i związanych z nim inwestycji. W samym roku 2012 wartość reklam związanych tylko z turniejem wynieść może 150 mln zł – szacuje Jarosław Roszkowski.

Źródło: Gazeta Prawna, MediaRun.pl

Magdalena Wilczak