Myli się ten, kto uważa, że budynek jest sztywną, stałą strukturą, która nie spełnia żadnych innych funkcji poza byciem budynkiem. Czy patrzyliście kiedyś na budynek jak na bryłę, która może stać się tworzywem artystycznym? Czy wyobrażacie sobie, że blok może zacząć tańczyć, że może wyskoczyć z niego rekin a z okna trysnąć wodospad? Współczesne technologie projekcji potrafią zaczarować budynki, ożywić elewacje i stworzyć prawdziwe misterium światła i iluzji.
To czarowanie nazywa się mappingiem przestrzennym, który jest nową formą technologii projekcji. Zwany także video mappingiem zadomowił się głównie w komunikacji eventowej. – W Polsce mapping przestrzenny to temat raczkujący, jednak pierwsze udane pokazy tego rodzaju mamy już za sobą, zarówno te związane z architekturą (majowa Noc Muzeów w Krakowie) jak i te związane z eventami indoorowymi (klub Lemoniada w Krakowie) – wspomina Aneta Zacharz, współwłaściciel agencji komunikacji zintegrowanej Montrilo. Technika polega na tworzeniu wizualizacji na przedmiotach i budynkach w taki sposób, aby dany przedmiot ożył, oddając efekt trójwymiaru. – Połączenie rzeczywistości z multimedialną projekcją i zsynchronizowaną muzyką daje niewiarygodne przedstawienie artystyczne – mówi Piotr Kubinowski z Alternatywnej Grupy Eventowej Euphoria, która zajmuje się między innymi realizacjami wykorzystującymi video mapping – Widzom zapiera dech w piersiach, a niesamowite doznania pozostają w pamięci na bardzo długo – potwierdza Kubinowski. Mówiąc ogólnie – ideą mappingu jest wyświetlanie obrazu, które polega na dopasowaniu treści animacji do kształtu powierzchni, na którą wyświetlany jest obraz. Ekranem do mappingu przestrzennego może być budynek (forma architektoniczna – np. elewacja budynku), jakiś obiekt w przestrzeni lub wnętrze pomieszczenia (np. klubu). Czy są tutaj jakieś ograniczenia? – Chyba tylko wyobraźnia! O przepraszam, jeszcze wymagania techniczne, ponieważ nie zrobimy dużego show na domowym projektorze ani w pełnym słońcu – przestrzega Aneta Zacharz. Projekcje mogą być wykonywane po zmroku na praktycznie każdym przedmiocie i obiekcie: ciele ludzkim, pudełku zapałek, liściu kwiatka, czy fasadzie Teatru Narodowego. – Do projekcji wykorzystywane są nowoczesne projektory HD – mówi Piotr Kubinowski – Technologia pozwala na zastosowanie nowego medium zarówno na przedmiotach niewielkiej wielkości (typu Indoor, wewnętrzna projekcja), jak i na tworzenie wielkich aranżacji przestrzennych, projekcji na budynkach, reklamy ambientowej czy outdoor'u – wymienia możliwości niezwykłych projekcji Kubinowski.
Mapping przestrzenny uzyskuje swój efekt dzięki synergii z otoczeniem, z widzem a także z muzyką, która kreuje nastrój i dostarcza dodatkowych wrażeń estetycznych. Na percepcje całości wpływ ma więc także profesjonalne zaplecze technologiczne. – Clue programu jest dobry sprzęt (projektor: tzw. przemysłowy w przypadku dużych eventów i mappingu na obiektach np. architektonicznych/eventów outdoorowych; w przypadku indooru wymagania sprzętowe są skromniejsze), oczywiście ciekawy pomysł, a w konsekwencji dobra aplikacja czyli oprogramowanie ucieleśniające pomysł (tzw. „maska” nakładana na sygnał wychodzący z projektora) – mówi Aneta Zacharz. Połączenie tych wszystkich elementów w całość tworzy dynamiczny i zaskakujący spektakl światła i muzyki.
Jak to wygląda od kuchni? – Pracę nad mappingiem zaczynamy od fotografii budynku z miejsca projekcji, bądź zmapowania danej przestrzeni – opowiada Piotr Kubinowski – Na bazie takiej “mapy” tworzy się animacje. To dość ważny element, obraz musi idealnie pasować do fasady budynku, na którym jest prezentowany. Później zamykamy się w studiu na 2-3 tygodnie i opracowujemy wraz z klientem grafikę i oprawę muzyczną. Przed dzień projekcji kalibrujemy sprzęt, gdy test wychodzi prawidło oczekujemy na wieczór pełen emocji – dodaje Kubinowski. Przepis wydaje się prosty, ale wymaga precyzji w analizie przestrzeni, ale przede wszystkim wyobraźni, która pozwoli atrakcyjnie i zaskakująco zaprojektować powierzchnię. Wyobraźnia podpowiada niezwykłe scenariusze. Zniszczony budynek nagle zaczyna porastać trawa, następnie przeistacza się w średniowieczny zamek, żeby za moment zmienić się w pociąg (Street Art Festival Praga 2009). Wszystko dzieje się w sposób bardzo surrealistyczny, z niecierpliwością czeka się na ciąg dalszy abstrakcyjnych objawień.
Mapping przestrzenny dostarcza wrażeń estetycznych, będąc w końcu gałęzią sztuki. Mimo tej proweniencji z powodzeniem wykorzystywany jest do celów marketingowych. – Usługa skierowana jest przede wszystkim do klientów biznesowych, jednak mogą z niej skorzystać również osoby indywidualne – mówi Piotr Kubinowski – W związku z innowacyjnością usługi projekcja jest spektakularnym wydarzeniem, które nie tylko skupia bardzo dużą uwagę uczestników i mediów, ale także podnosi prestiż prezentowanego produktu i odbija się echem w branży. Jest bardziej pewnego rodzaju SHOW niż stałym elementem reklamowym – stwierdza Kubinowski. – Mapping 3D to fantastyczne narzędzie marketingowe ponieważ cechuje go duża dynamika oraz wszechstronność przekazu audiowizualnego – uzupełnia Aneta Zacharz – Przez wykorzystanie trójwymiarowej animacji, grafiki czy materiału filmowego, daje możliwość stworzenia interakcji na linii miejsce/obiekt – widz – dodaje Zacharz. Mapping przestrzenny przede wszystkim sprawdza się w warunkach eventowych, ambientowych oraz reklamowych. Ten rodzaj atrakcji jest dobrym rozwiązaniem do promocji uczelni, teatrów, obiektów sportowych, wydarzeń kulturalnych, produktów (w ramach kampanii reklamowych), klubów. Jakie są koszty? – Na pewno warte poniesienia jeśli chce się zrobić efekt wow (szczególnie przy dużych eventach outdorowych) – mówi Aneta Zacharz – Stawki zaczynają się od kilku tysięcy złotych i rosną w zależności od stopnia skomplikowania/zaawansowania aplikacji i warunków w jakich ma być prezentowana – dodaje Zacharz. Innowacyjna usługa nie należy do tanich, a przygotowanie testowej wersji wymaga dużego wkładu finansowego. – Domy Mediowe i Agencje Ambientowe czy Eventowe, które współpracują z nami starają się przekonać swoich klientów do wykorzystania mappingu przestrzennego do kampanii reklamowej produktów, lecz na polskim rynku często mapping zastępowany jest zwykłą projekcją lub innymi "tańszymi" formami reklamy – diagnozuje Piotr Kubinowski. – Tańszymi w cudzysłowie, bo przy mappingu kampania reklamowa nie kończy się w dniu projekcji – dodaje Kubinowski. Projekcja z wykorzystaniem mappingu przestrzennego to często wydarzenie na skalę lokalną, wzbudza duże zainteresowanie wśród dziennikarzy, którzy wyczekują prawdziwego SHOW na największych budynkach polskich miast. Jest więc szeroko zakrojonym działaniem marketingowych, które wywołuje duże poruszenie i może być wykorzystywany do celów public relations firmy. Dodatkowo z każdej projekcji montowany jest film w jakości HD, który także można dystrybuować do działań reklamowych w serwisach internetowych.
Trudno teoretyzować na temat tego, co pobudza głównie zmysły, co jest dziełem wyobraźni i płaszczyzną sztuki. Projekcje multimedialne ciągle jeszcze tylko od czasu do czasu błąkają się w planach marketingowych. Nadal czekają na swoją multimedialną erę, żeby rozświetlić przestrzenie miasta.