Team building

Nauczyć się pracować w zespole to poznać siebie nawzajem, swoje mocne i słabe strony. Codzienność za biurkiem nie zawsze pozwala zintegrować zespół w ten sposób, żeby być świadomym siebie i dopełniać się nawzajem. Team building to inaczej budowanie zespołu oparte na wzajemnym poznaniu oraz idei współdziałania w imię wyznaczonego celu.

Team building jest specyficzną formą integracji, aktywną i przedsiębiorczą. W przeciwieństwie do wspólnego grillowania czy wyjścia do pubu sprzyja edukacji pracowników w zakresie wzajemnych, partnerskich relacji. – Team building  to bardzo skuteczne narzędzie integracji i motywacji personelu, która opiera się na założeniu, że doskonalenie metod komunikacji i współdziałania w zespole może odbyć się poprzez działania niezwiązane bezpośrednio z pracą – mówi Marek Pisarik, dyrektor zarządzający Event More. – Team buildingu to nic innego jak modelowanie odpowiednich relacji i więzi w zespole pracowników czy w relacji z klientami – dodaje Adam Kuty z firmy Kreatywna Integracja – Przy zastosowaniu odpowiednich metod można podnieść poziom identyfikacji z firmą, jej celami, zbadać procesy, które występują w danej grupie, czy w końcu nawiązać i utrwalić dobre relacje z klientami. To "inna"  technika zwiększania sprzedaży i wydajności firmy – potwierdza Kuty. To także aranżowanie sytuacji kryzysowych i problemowych, które sprzyjają strategicznemu myśleniu w obrębie grupy i wyzwalają burze mózgów. Team building jest więc zaprogramowanym pod względem psychologicznym działaniem, które pozwala sprawdzić się z różnych sytuacjach interpersonalnych, a także wyciągnąć wnioski. Takie działania przybierają więc formę treningu integracyjnego, który jest pewnego rodzaju programem rozwojowym, którego celem jest stworzenie efektywnie funkcjonujących zespołów poprzez wzmocnienie wśród członków świadomości bycia w grupie.

Powodów jest wiele

Powodów, żeby sięgnąć po narzędzia eventowe w budowaniu zespołu w firmie jest wiele. Właściwie okazuje się, że każdy powód jest dobry, żeby konsolidować firmową drużynę. Adam Kuty jest zdania, że o team building należy pomyśleć wtedy, kiedy spada poziom motywacji i identyfikacji z firmą, kiedy zespół przechodzi zmiany strukturalne (nowi pracownicy, kadra, itp) i należy na nowo ustalić relacje. Warto poszukać pomocy w inicjatywach eventowych, kiedy zespół nie pracuje wydajnie, gdy wprowadzane są nowe wartości w firmie, które trzeba w "miękki" sposób przekazać i utrwalić wśród pracowników.  – Pojawienie się nowej kadry to okoliczność sprzyjająca, aczkolwiek nie jedyna – potwierdza  Anna Serwin, creative head Event More – Konflikty i brak porozumienia dotyczą każdego zespołu, podobnie jak rutyna i schematy, które utrudniają grupie wejście na kolejny poziom rozwoju. Poza tym, aby zespół mógł efektywnie pracować, niezbędny jest określony poziom integracji. To że pracownicy znają się od kilku lat, niekoniecznie musi oznaczać, że jest między nimi poczucie solidarności. Imprezy teambuildingowe przełamują bariery komunikacyjne i budują poczucie więzi – dodaje Serwin. Marek Pisarik jest zdania, że dzięki tego typu spotkaniom, relacje w zespole ulegają odświeżeniu – wspólny cel jednoczy, ale to zadania służące jego realizacji pozwalają ujrzeć współpracowników w całkiem nowym świetle, przełamać dotychczasowe stereotypy.  

Sposób na team building

Imprezy teabuildingowe mają najczęściej charakter outdoorowy, a zadania wykonywane przez uczestników przybierają formę różnorodnych gier i zabaw zespołowych, które w niewymuszony sposób przyczyniają się do wytworzenia tzw. „team spirit” . Adam Kuty z firmy Kreatywna Integracja wskazuje na dwa rodzaje team buildingu. Pierwszy nastawiony na adrenalinę, ekstremalne przeżycia i przygodę w terenie, czyli wykorzystanie wody, ziemi i powietrza. – To doskonałe narzędzie w przypadku imprez dla klientów, kiedy bardziej trzeba zachwycić niż stworzyć zespół – twierdzi Kuty. Drugi to zajęcia podczas których trzeba rozwiązywać zadania, wspólnie budować a efekt końcowy zależy od współpracy wszystkich uczestników, czyli budowanie, tworzenie, wymyślanie. – Są to wszelkiego rodzaju konkurencje zespołowe, w których cała grupa pracuje na sukces drużyny – wskazuje Marek Pisarik –  Bez względu czy jest to rajd terenówkami czy sztafeta z przeszkodami, ważne jest, aby grupa miała wyznaczony wspólny cel, który jest możliwy do osiągnięcia, dzięki połączeniu sił. – Niezależnie czy są to konkurencje sprawnościowe czy zadania logiczne, wszystko co inicjuje zmiany w sferze postaw i zachowań oraz wytwarza więzi między członkami grupy, jest korzystne dla zespołu – uzupełnia Anna Serwin.

Świadomość konieczności

Okazuje się, że polskim środowisku marketing wewnętrzny ciągle spychany jest na pobocze w obliczy wielu innych, biznesowych potyczek i konieczności. – Cały czas obserwujemy patrzenie firm przez pryzmat budżetu i oszczędności – zauważa Adam Kusy – Team building często jest traktowany  bardziej jako nagroda dla pracowników niż narzędzie zwiększające sprzedaż. Są jednak firmy, które robią to programowo, monitorują poziom zaangażowania pracowników i regulują go technikami team building – dodaje Kusy. Fakt ten potwierdza Anna Serwin. Działania team buildingowe są silnie zakorzenione w kulturze międzynarodowych korporacji, gdzie  jest wysoka świadomość korzyści płynących z integracji zespołu i jest temu przypisany odpowiedni budżet. – W mniejszych firmach bywa różnie – gdy firma liczy 30 osób, które pracują ze sobą od lat, szefowie często  nie widzą potrzeby budowania „team spirit” w zespole – dodaje Serwin.

Wytworzone w trakcie treningów i zabaw relacje przenoszą się na grunt zawodowy. Budują klimat, w którym realizacja wspólnie podjętych działań jest nie tylko sprawniejsza, ale także przyjemniejsza i bardziej świadoma.