Reklama z Olsztyna zwyciężyła w organizowanym przez stowarzyszenie Miasto Moje a w Nim konkursie „Miastoszpeciciel” na nośnik reklamowy najbardziej szpecący przestrzeń publiczną.
– Zwycięskie zgłoszenie to kumulacja wszystkich problemów związanych z obecnością reklam w mieście, czyli agresywność przekazu, ingerowanie w przestrzeń publiczną, obojętność władz i zatracenie bryły budynku. Olsztyński Miastoszpecieciel razi tym bardziej, że znajduje się w centralnym punkcie miasta, tuż obok ratusza – podało w uzasadnieniu wyboru jury, podczas konferencji w lokalu Państwomiasto w Warszawie. Kandydatura z Olsztyna zwyciężyła też w głosowaniu internautów, uzyskując miażdżącą przewagę nad pozostałymi zgłoszeniami.
Na trwający przez trzy tygodnie konkurs napłynęło sześćdziesiąt dziewięć zgłoszeń z dwudziestu dziewięciu miast i miasteczek. Internauci podczas głosowania na profilu „Miastoszpeciciela” na Facebooku wyłonili TOP10 najbardziej szpecących reklam w Polsce, spośród których jury wybrało pierwszego polskiego „Miastoszpeciciela”. W finale znalazły się kandydatury z Olsztyna, Elbląga, Legionowa, Płocka, Zakopanego, Kluszkowców, Szczecina, Krakowa i Warszawy.
Jury w składzie Piotr Sarzyński dziennikarz związany z „Polityką”, autor książki „Wrzask w przestrzeni, Dlaczego w Polsce jest tak brzydko”?; Bogna Świątkowska, promotorka kultury, dziennikarka, prezeska fundacji Bęc Zmiana; Grzegorz Buczek architekt, urbanista, działacz samorządowy, członek zarządu Towarzystwa Urbanistów Polskich oraz Aleksandra Stępień prezeska stowarzyszenia Miasto Moje a w Nim oprócz nagrody głównej, przyznało również dwa wyróżnienia. Pierwsze dla hotelu Forum w Krakowie za ingerencję w krajobraz kulturowy nie tylko o charakterze lokalnym. Ten gigantyczny słup reklamowy jest widoczny niemal z każdej części miasta. Drugie wyróżnienie przypadało willi Poraj na zakopiańskich Krupówkach za niszczenie zabytkowej, charakterystycznej architektury regionu oraz wkraczanie reklamy w obszar dziedzictwa kulturowego. Natomiast specjalne wyróżnienie pozaregulaminowe jury przyznało reklamom w Kluszkowcach, zasłaniających widok na Tatry, zlokalizowanych w pobliżu słynnych „Organów” Władysława Hasiora.
– Chcielibyśmy podkreślić, że gdyby tytuł Miastoszpeciciela przyznawany był za całokształt, jednogłośnie wygrałaby Warszawa – mówi Ola Stępień.
Przedstawiciele Miasta Mojego a w Nim w ciągu kilku dni podejmą próbę wręczenia statuetki „Miastoszpeciela” właścicielowi zwycięskiego nośnika reklamowego.
Konkurs „Miastoszpeciciel” wywołał olbrzymie zainteresowanie mediów i lokalnych społeczności, sprzyjając nagłośnieniu problemu nieestetycznych reklam w polskiej przestrzeni publicznej. Jedna z reklam z TOP10 została usunięta na kilka dni przed planowanym terminem (Louis Vuitton przed centrum handlowym Vitkac w Warszawie). Burmistrz Chojnic podczas konferencji prasowej tłumaczył, dlaczego rozwiesza plastikowe banery na zabytkowym ratuszu, a Towarzystwo Opieki nad Zabytkami im. St. Witkiewicza w Zakopanem poprosiło wojewódzkiego konserwatora zabytków o zbadanie, czy reklamy na zabytkowej wilii Poraj są zgodne z prawem.
Stowarzyszenie Miasto Moje a w Nim pod koniec roku zorganizuje kolejny konkurs – „Miastoupiększacz”, w którym przyznawane zostaną nagrody za skuteczne działania na rzecz naprawy jakości wizualnej polskich miast.
Więcej o „Miastoszpecicielu”:
www.facebook.com/miastoszpeciciel
http://miastomoje.org/miastoszpeciciel