Polacy uwielbiają słodycze – co czwarty Polak (24 proc.) sięga po słodkości codziennie, w tym 3 proc. nawet kilka razy dziennie (CBOS). W Tłusty Czwartek statystyczny Polak zjada średnio 2,5 pączka, a każdy pączek zawiera około 300 kalorii. Eksperci przekonują jednak, że po słodycze powinniśmy sięgać tylko okazjonalnie – aż 70 proc. efektów w walce o dobrą sylwetkę zależy od racjonalnego żywienia i odpowiednio dobranej diety.
Jak spalić pączka, a raczej 300 kcal?
Zaczynając dzień od prysznica (25 kcal/10 minut) i porannej toalety (15 kcal/10 minut), ubieramy się do pracy (15 kcal/5 minut). Wychodząc z domu spacerem na przystanek (17 kcal/5 minut), stoimy czekając na autobus (7 kcal/5 minut). Docieramy do swojego biurowca i zamiast jazdy windą decydujemy się wejść po schodach (90 kcal/5 minut). Podczas spotkania biznesowego rozmawiamy ze współpracownikiem na stojąco (19 kcal/10 minut), a następnie siedząc przed ekranem laptopa odpowiadamy na maile (40 kcal/30 minut). Te wszystkie czynności to tylko 228 kcal! Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że pracownik biurowy średnio wykonuje ok. 2 tys. kroków, daje to tylko 100 kalorii. Według Adriana Stachacza, trenera personalnego, w takim trybie dopiero pod koniec dnia pracy będziemy w stanie spalić jednego pączka.
– Wystarczy zrobić 10 tys. kroków dziennie, aby spalić 400-500 kalorii. Jednego pączka spalimy jeżdżąc przez 40 min. na rowerze, podczas 30 min. biegu lub 30 min. intensywnego tańca. Dla porównania, taką samą ilość kalorii nasz organizm spala podczas 5 godzin snu lub 4 godzin oglądania telewizji – wyjaśnia Adrian Stachacz, trener personalny.
Co znajdziemy w pączku?
Pączek to około 10 g tłuszczu (z czego 5 g to tłuszcze nasycone) i 45 g węglowodanów. Zawarte w pączkach tłuszcze i węglowodany są naturalnym składnikiem naszej diety, jednak na co dzień powinniśmy dbać nie tylko o poprawną ich proporcję, ale również o ich jakość.
Liczy się wnętrze
W ciągu całego dnia dostarczamy organizmowi tłuszczów nasyconych naturalnie występujących w spożywanych produktach. Dla przykładu, porcja ryby w diecie może być odpowiednikiem jednego pączka, jeżeli chodzi o ilość nasyconych kwasów tłuszczowych. W przeciwieństwie do ich słodkiego odpowiednika, ryba stanowi cenne źródło nie tylko nasyconych kwasów tłuszczowych, ale również nienasyconych.
– Dwa plastry sera dojrzewającego zawierają tyle nasyconych kwasów tłuszczowych co jeden, zjedzony przez nas pączek. Warto zwrócić również uwagę na dodatki w pączkach. W tych niższej jakości znajdziemy całkiem długą listę m.in. spulchniaczy, substancji konserwujących, regulatorów kwasowości i całej gamy innych „dobrodziejstw” – mówi Magdalena Łostowska, dietetyk.
Warszawiacy spalili tysiące pączków
Według raportu MultiSport Index 2018 jedynie 21 proc. Polaków stosuje dietę wspomagającą efekty sportowe, w tym m.in. dietę wysokobiałkową, niskotłuszczową lub odchudzającą. Jednak mimo rosnącej świadomości Polaków w zakresie zdrowego trybu życia, nadal 38 proc. z nas nie podejmuje żadnej aktywności fizycznej. Szczęśliwie dla społeczeństwa powstaje wiele inicjatyw, których zadaniem jest aktywizacja nieaktywnych. Jedną z nich jest Zimowy Narodowy w Warszawie, w którym od listopada zeszłego roku podczas aktywnego korzystania z atrakcji zimowych spalono łącznie 48 028 320 kalorii, co przekłada się na 106 729 spalonych pączków[1]. Liczba ta stale się powiększa, a chętnych do pozbycia się nadprogramowych kilogramów nie brakuje. W tegorocznej edycji nowością jest MultiSport Lab, specjalna przestrzeń stworzona dla całych rodzin, w której każde pokolenie będzie mogło poznać ciekawe i nowoczesne pomysły wspierające aktywność fizyczną i zdrowy styl życia. Już 3750 dzieci spróbowało swoich sił w multimedialnym teście sprawnościowym Aktywnych Szkół MultiSport, stając do walki z potworami z Galaktyki Bezruchu. Dla dorosłych i młodzieży dostępne są również takie atrakcje jak ćwiczenia w wirtualnej rzeczywistości, pomiary składu ciała, konsultacje dietetyczno-trenerskie czy komputerowe sprawdzenie wad postawy na maszynie TRX Maps. Z MultiSport Lab oraz pozostałych atrakcji Zimowego Narodowego można korzystać do 3.03.2019
Cukier sprzyja otyłości
Słodycze spożywane w nadmiernych ilościach mogą przyczynić się do rozwoju chorób serca i układu krążenia (w tym miażdżycy, nadciśnienia tętniczego), ale także do cukrzycy II stopnia oraz nadwagi i otyłości. Według Światowej Organizacji Zdrowa (WHO) od 1975 r. potroiła się liczba osób z otyłością. W 2016 roku ponad 1,9 miliarda dorosłych miało nadwagę, z czego ponad 650 mln było otyłych. Podobnie sytuacja kształtuje się wśród dzieci i młodzieży – dwa lata temu 340 mln z nich cierpiało na nadwagę lub otyłość[2]. Z kolei według badań CBOS, dla 54 proc. Polaków zdrowe odżywianie się jest najistotniejszym działaniem prowadzącym do poprawy zdrowia – ośmiu na dziesięciu dorosłych (81 proc.) potwierdza, że odżywia się zdrowo, a co szósty (16 proc.) wyraża przeciwną opinię[3]. Deklaracje Polaków nie pokrywają się jednak z wynikami dotyczącymi stanu zdrowia w Polsce – jak się okazuje z nadwagą boryka się połowa badanych (51 proc.), w tym 17 proc. ma zdiagnozowaną otyłość[4].
www.kartamultisport.pl/zimowy-narodowy/ www.zimowynarodowy.pl
[1] Dane na 21 lutego 2019 r.
[2] https://www.who.int/news-room/fact-sheets/detail/obesity-and-overweight
[3] CBOS, Zachowania żywieniowe Polaków, Warszawa, sierpień 2014
[4] tamże