Skuteczne newslettery w branży motoryzacyjnej i nie tylko

Email marketing jest dla większości branż świetnym narzędziem do zwiększania przychodów i budowania świadomości marki wśród lojalnych i zaangażowanych odbiorców. Skuteczny newsletter to coś, co niejednokrotnie spędza marketerom sen z powiek. Jaki on właściwie jest? Jakie ma cechy i o czym należy pamiętać, aby newsletter był skuteczny? I przede wszystkim – jak w tym wszystkim ma się branża motoryzacyjna?

Określ cel swojej kampanii
Przed stworzeniem newslettera przede wszystkim powinniśmy zadać sobie pytanie, co dzięki niemu chcemy osiągnąć. Określenie celu kampanii email marketingowej zdaje się być oczywistą rzeczą, niestety w natłoku działań na wielu płaszczyznach często jest spłycany. Email marketing ma sprzedawać i na tym koniec.

Tymczasem celem kampanii email marketingowej może być:
– sprzedaż;
– edukacja;
– budowanie relacji;
– informacja.

Jak można się domyśleć, łączenie tych wszystkich celów w jednej kreacji znacznie obniża jego skuteczność. W efekcie prowadzi do szybkiego rozproszenia odbiorcy, który nie wie, czego się od niego oczekuje i szybko rezygnuje z dalszego przeglądania oraz przejścia na stronę. Wybranie i konsekwentne realizowanie celu jest wobec tego szalenie ważne.

Tworzenie skutecznych newsletterów w branży motoryzacyjnej wymaga działań na wielu płaszczyznach. Zbieranie bazy w wielu miejscach, wartościowe treści i skuteczne rozdzielenie komunikacji to klucz do sukcesu. Jak powinien wobec tego wyglądać sam newsletter?

Przyciągnij uwagę odbiorcy
Tworząc newsletter warto posłużyć się modelem AIDA: przyciągnięcie uwagi, zainteresowanie, pożądanie i akcja. W branży motoryzacyjnej przyciągnięcie uwagi ma ogromne znaczenie, dlatego w wielu newsletterach możemy spotkać duże i atrakcyjne grafiki. Świetne zdjęcie przedstawiające samochód w ciekawy sposób sprawi, że odbiorca zatrzyma się na nim dłużej.

Dalej wystarczy już tylko przeprowadzić go przez wszystkie elementy, aż do podjęcia akcji. Wartościowa informacja, zaproszenie na jazdę próbną, komunikat o innowacjach wzbudzą w odbiorcy zainteresowanie.
Na kolejnym etapie kluczowe jest przedstawienie szczegółów oferty oraz informacji o ścieżce transakcji czy możliwości sprawnego kontaktu. Podjęcie akcji z kolei sprowadza się do umieszczenia w kreacji maila przycisku „call to action”. Projektując przyciski CTA, opieraj się na zasadzie „3W”. Przycisk powinien być widoczny (inny kolor niż kolor tła), wypukły oraz wyraźny. Umieszczony na nim tekst ma jasno wskazywać, co odbiorca powinien zrobić (np. „Przejdź do lekcji”). Co więcej, nie bój się powtórzyć CTA w kilku miejscach. Jeśli newsletter jest rozbudowany i podzielony na kilka sekcji, warto zwiększyć szansę kliknięcia w przycisk poprzez umieszczenie go w każdej z nich.

Komunikacja marki vs. komunikacja dealerów
Projektując strategię email marketingową dla branży motoryzacyjnej warto także rozdzielić komunikację ogólną marki od komunikacji dealerów. Poza ustaleniem celu, jest to pierwszy obszar, który wymaga przemyślanych działań.

Wewnętrzna komunikacja producenta jest o tyle ważna, że salony w ramach jednego brandu powinny być spójne z dealerami z całej Polski. Założenia newslettera wewnętrznego powinny wobec tego zawierać informacje o nowościach, zbliżających się promocjach czy zmianach w zakresie identyfikacji wizualnej. Korzystanie w tym celu z systemu do email marketingu, jakim jest FreshMail, ułatwia przede wszystkim monitorowanie tych działań w raportach i zwiększa skuteczność komunikacji.

Warto także doprecyzować w firmie różnice między komunikacją marki, a komunikacją dealerów. Najbardziej przekonuje wyraźny podział na newsletter centralny, na który można się zapisać na stronie głównej danej marki (patrz obrazek następna strona), oraz na newslettery poszczególnych dealerów.

W tym przypadku kluczowy jest dobry harmonogram wysyłek wraz z jasnym podziałem, jakie informacje od kogo wychodzą. Dzięki temu możemy stworzyć ścieżkę komunikacji z odbiorcą zapisanym na oba newslettery. Od głównego nadawcy marki otrzymuje globalne informacje o nowościach czy promocjach, a od dealera wiadomości dotyczące kwestii związanych z danym salonem, jak np. zaproszenie na dni otwarte czy jazdę próbną.

Zakończenie
Pracując nad newsletterem zadawaj pytania odnośnie jego kreacji. Czy każdy jej element jest niezbędny dla jasności komunikacji? Czy bez niego odbiorca zrozumie, co chcesz mu przekazać? Jeśli uznasz, że nie jest potrzebny, po prostu go wyrzuć. Kreacja musi być skuteczna, dlatego upiększenie jej kosztem przejrzystości jest zwyczajnie niepotrzebne. W końcu kluczowe jest to, czy osiągniemy zamierzony efekt, a nie czy odbiorca zachwyci się nad perfekcyjnie dobranymi grafikami. Na koniec zapamiętaj: email musi być jak samochód. Powinien zapaść w pamięć i być na tyle atrakcyjny, aby przyciągnąć uwagę odbiorcy i na długo ją zatrzymać.

Magdalena Szyjka – Strategy Manager we FreshMailu. Od 3 lat zawodowo związana z email marketingiem. W zespole strategii przekuwa marzenia klientów na realne działania, skutecznie eliminując słowo „problem”. Prywatnie – podróżnik „po godzinach” z zamiłowaniem do road tripów, noclegów pod gołym niebem i niekończących się wędrówek.

Artykuł ukazał się w ostatnim numerze OOH magazine – KLIKNIJ.