Gdyby ktoś mnie zapytał jakie gadżety, materiały promocyjne czy też inne działania podejmowane przez firmy są dobre dla środowiska to odpowiedziałbym, że takie, których firma nie robi.
Według szacunków Polskiej Izby Artykułów Promocyjnych, rynek gadżetów reklamowych w Polsce jest wart 1,7 miliarda złotych. To bardzo dużo. Wiem, że ciężko wyobrazić sobie taką kwotę, ale powiem Ci, że miliard złotych waży ok. 8 ton i do jego przewiezienia potrzebne są dwie ciężarówki. Bardzo dużo wydajemy na upominki, które kończą jako śmieci. Niektóre nawet bardzo szybko, bo jeszcze tego samego dnia. Gadżety kupują firmy małe i duże oraz organy Państwa. Kancelaria Senatu w zeszłym roku kupiła sobie selfie sticki, powerbanki, breloki z bluetooth i pelerynki. Taki standardowy zestaw składający się głównie z niskiej jakości elektrośmieci.
Dane o ilości dostawców i dostępnych gadżetach potrafią przyprawić o zawrót głowy.
Google na frazę „produkty reklamowe” wyrzuca 86 milionów wyników, „gadżety reklamowe” to ponad 24 miliony propozycji, a „upominki reklamowe” to prawie 1,4 miliona możliwości. Zadania nie ułatwia fakt, że wiele firm handlujących gadżetami ma te same – made in China – produkty w swojej ofercie. Polski rynek artykułów promocyjnych to kilkaset firm, z których każda dysponuje opasłym i nieekologicznym katalogiem zawierającym od kilkuset do kilku tysięcy produktów. Jedni są importerami, producentami, a inni pośrednikami wyspecjalizowanymi w sprzedaży gadżetów reklamowych.
Firmy korzystają z gadżetów w celach promocyjnych, a klienci lubią dostawać prezenty, czyli przydatne, praktyczne i dobrej jakości przedmioty, za które nie muszą płacić. Tego chyba niestety nie zmienimy. Ale w zasadzie dlaczego? Coraz częściej zastanawiam się czy coś złego by się stało, gdyby nagle firmy przestały obdarowywać prezentami swoich pracowników, partnerów i klientów. Zwłaszcza, że podarunki te są zbyt często sztampowe i przez to nie realizują swojego zadania.
Jak z rozsądkiem podejść do wyboru gadżetu?
Jestem wyposażony w gen o nazwie „sprawdzam” i nawet jeśli klient zgłasza mi potrzebę zakupu konkretnego upominku, to sprawdzam, czy rzeczywiście jest to najwłaściwsze rozwiązanie. Często klienci machinalnie podejmują decyzję o wydawaniu pieniędzy na produkty reklamowe, kierując się zasadą, że „zawsze takie zamawialiśmy”. Zresztą ludzie mają skłonność do zachowań bezrefleksyjnych. Czasem warto w ogóle zadać sobie pytanie czy potrzebne nam są te konkretne gadżety, a jeśli już odpowiedź będzie brzmiała TAK, to należy z refleksją podejść do ich wyboru.
Jakimi zasadami kierować się dokonując wyboru artykułu reklamowego?
Jeśli jesteś agencją, marketerem, firmą, kimkolwiek, kto jest odpowiedzialny za przygotowanie i zrealizowanie gadżetów reklamowych, które będą się podobały klientowi, partnerowi biznesowemu, pracownikowi, to te zasady Ci to ułatwią.
Zrozum odbiorcę
Zobrazuję Ci na czym polega rozumienie potrzeb odbiorcy. Większość firm zamawia kalendarze książkowe dla swoich klientów i partnerów biznesowych. Klienci i partnerzy biznesowi będą otrzymywali kalendarze książkowe z różnych źródeł i wybiorą taki, który najlepiej zrealizuje ich potrzeby. Taki upominek jest wykorzystywany na spotkaniach i ma być ładnym biznesowym gadżetem. Nikt nie lubi kalendarzy mocno obrandowanych, ponieważ to po prostu źle wygląda. Czy Ty chciałbyś iść na spotkanie biznesowe z kalendarzem, który jest ładny, ale widać, że to reklamówka? Pióro, długopis, notes, kalendarz, to dla klienta Twojego klienta narzędzia pracy, a nie przestrzeń na reklamę. Wystarczy, że osoba obdarowana wie od kogo otrzymała prezent. Rozważ delikatny branding w postaci na przykład umieszczenia na gadżecie samego sygnetu (lub inną formę dopuszczalną w identyfikacji).
Zawsze wyobrażaj sobie, że to Ty jesteś osobą obdarowaną i zastanów się czy to, co dajesz klientowi byłoby, dla Ciebie użyteczne.
Postaw na jakość, której sam oczekujesz
Stosunkowo łatwo jest wybrać produkt dobrej jakości, który dobrze wygląda, jest funkcjonalny i wygrawerować lub nadrukować na nim logo. Oto cały przepis na gadżet. Pamiętaj, że gadżetem może być każdy produkt, który jest do kupienia w sklepie, w pracowni rzemieślniczej, czy w jakiejś manufakturze. Jeśli już coś oferujesz klientowi, to zawsze zastanów się, czy kupiłbyś coś takiego dla siebie? Gadżety to nie jest jakaś równoległa rzeczywistość konsumencka. Dla Twojego klienta produkt musi być użyteczny i wysokogatunkowy. Tymczasem na rynku kwitnie rozdawnictwo tandety. Jakiego efektu można się spodziewać rozdając brzydactwo? Zależy Ci przecież na tym, aby u osoby obdarowanej pojawiły się pozytywne emocje po otrzymaniu podarku. Chciałbyś, aby emocje te utrzymywały się dłuższy czas? Na to ma wpływ jakość prezentu.
Jeśli zamawiasz coś z katalogu lub strony internetowej, to pamiętaj, aby jakość ocenić na podstawie wzoru. Coś co ładnie wygląda na obrazku nie musi takie być w rzeczywistości. Zanim wpakujesz się na minę i zamówisz dziesiątki, setki czy nawet tysiące produktów wątpliwej jakości, sprawdź je i przetestuj! W każdym wypadku sprawdzi się gen „sprawdzam”. Jeszcze lepiej jeśli przetestujesz także znakowanie, które źle wykonane może zepsuć cały efekt.
Zastanów się jednak, czy gadżet nie mógłby się mocnej wpisać w ideę Twojej marki.
Myśl o dopasowaniu gadżetu do marki
Idealnie jeśli Twój gadżet swoją formą, funkcjonalnością czy pomysłem będzie dopasowany do filozofii marki i jej komunikacji. Pamiętaj też, że czasami na rynku nie ma odpowiedniego gadżetu i trzeba go po prostu zrobić. Zamiast zamawiać kolejne breloczki, kubki termiczne czy parasole, kreatywnie podejdź do tematu i zastanów się, jaki gadżet byłby biski Twojej marce, niekonwencjonalny i budował odpowiednie skojarzenia.
Jeśli chcesz zrealizować taką specyficzną potrzebę, to czeka Cię fascynująca droga od koncepcji, przez prototypowanie, aż po realizację oczekiwanego gadżetu, który da Ci pewność, że po 1) klient Twojego klienta czegoś takie wcześniej nie dostał oraz, że 2) gift wpisze się w ideę marki, którą reprezentuje.
Jeśli klientem Twojego klienta są ludzie, którzy mogą kupić sobie, co tylko dusza zapragnie i ciężko taką grupę zachwycić, to tym bardziej sprawdzą się produkty rzemieślnicze. Pewne jest to, że ta grupa doceni wysiłek, który trzeba było włożyć w urzeczywistnienie koncepcji od pomysłu po namacalny efekt końcowy.
Odróżnij się
Wyobraź sobie jakiekolwiek targi. Jakie gadżety, upominki otrzymasz podczas kontaktu z wystawcą? Założę się, że nazbierasz milion długopisów, pendrive’ów, smyczy, folderów reklamowcy, objesz się cukierkami, a wszystko będziesz mógł zapakować w masę zafoliowanych, papierowych toreb. Potrzebujesz tych rzeczy?
Czy Twój klient, któremu sprzedałeś taki „zestaw targowy” powinien być zadowolony? Niekoniecznie, ponieważ nie pomogłeś mu odróżnić się od pozostałych firm i zadziała schemat zgodnie, z którym jeśli coś nie jest zaskakujące i inne, to dla odbiorcy jest bezwartościowe.
A co z tą EKOlogicznością upominków?
Jeśli jesteś firmą, która stara się dbać o środowisko i dokonuje wyborów kierując się tymi kryteriami, to Twoje zadanie będzie trudniejsze, ale nie niemożliwe.
Jakie mają zalety EKO gadżety w kontekście powyższych kryteriów? Na pewno łatwiej Ci będzie odróżnić się i zaskoczyć, zwłaszcza kogoś, kto może sobie wszystko kupić.
Pamiętaj jednak, że gadżety EKO produkowane w Chinach niekoniecznie są przyjazne środowisku, nawet jeśli są wykonane z materiałów, które można odzyskać i przetworzyć. Ekologiczność materiałów, z których wykonany jest dany gadżet to tylko jeden z aspektów. Co wiesz o tym jak te produkty są wytwarzane? Ufasz firmie, która je produkuje? W przypadku zakupów konsumenckich ten aspekt jest brany pod uwagę, ale czy Ty, jako firma, zastanawiasz się nad tym?
Co więcej, niektóre upominki tylko częściowo nadają się do przetworzenie, a czasem ze względu na sposób wykonania nie da się wygodnie odzyskać surowca. Zadam Ci proste pytanie: Co zrobisz z papierowym lub bambusowym długopisem, którego nie można otworzyć, a więc nie możesz wyjąć z niego niebiodegradowalnego wkładu?
Wadą gadżetów EKO może być też trudność wpisania ich w filozofię marki, jakość oraz możliwość wyboru. Chcesz dawać wysokiej jakości elektronikę? To nie myśl EKO kategoriami, tylko daj to, co jest funkcjonalne i dobrej jakości – dzięki temu produkt będzie dłużej użytkowany.
Poniżej dam Ci kilka przykładów dobrych i ciekawych rozwiązań. Jeśli chcesz pokazać, że zależy Ci na środowisku i nie chcesz przykładać ręki do zaśmiecania planety, to poniższe rozwiązania mogą Ci w tym pomóc lub zainspirować.
SPOKO – Społeczny Kosz, czyli społecznie odpowiedzialne i regionalne zestawy dla firm.
Wyobraź sobie, że możesz podarować klientowi regionalne, rzemieślnicze i naturalne produkty, które dodatkowe są wytwarzane przez NGO`sy. Projekt wystartował w ostatnim kwartale 2019 roku i pierwszym produktem na sprzedaż były zestawy świąteczne, które stanowiły alternatywę zakupową dla czegoś, co w okresie świątecznym firmy chętnie kupują dla swoich klientów i pracowników. W tym roku do oferty zostaną wprowadzone cztery nowe kategorie zestawów, tj. Miasta w Pudełku (Gdańsk, Sopot, Gdynia), Regiony w Pudełku (Pomorze i Kaszuby), Smaki Regionu oraz zestawy EKO. Więcej na www.jestesmyspoko.pl.
TORUS – Alchemiczne miody, czyli własna ekoprodukcja upominków.
A co jeśli Twoje gadżety powstają na Twoim dachu? Regionalne, zdrowe i absolutnie wyjątkowe gadżety daje swoim klientom i partnerom firma TORUS, która na dachu swojego budynku w Gdańsku ma trzy ule, w których pracuje ok. 300 tysięcy pszczół. Z tych uli w sezonie możliwe jest uzyskanie 3, a nawet 4 gatunków miodu po 15 kg – wielokwiatowy, lipowy, spadziowy oraz akacjowy. Smaczny prezent.
ZEROBAN, czyli funkcjonalne gadżety z banerów i innych materiałów reklamowych. Trend dotyczący idei zerowaste, lesswate i upcyklingu jest jednym z ważniejszych EKO kierunków i teraz dzięki współpracy z Fundacją Nielada Historia (www.nieladafundacja.org), która jest pomysłodawcą projektu ZEROBAN, firmy mają możliwość przerobić własne zużyte banery na w pełni funkcjonalne i trwałe produkty.
Zanim cokolwiek kupisz to zadaj sobie poniższe pytania kontrolne
1. Czy wiesz, jak Twój odbiorca będzie korzystał z tego gadżetu?
2. Czy masz pewność, że to, co dajesz jest wysokiej jakości?
3. Czy na wybranym przez Ciebie produkcie da się atrakcyjne wyeksponować logo?
5. Czy wiesz jaki efekt ma wywołać gadżet?
6. Czy ten produkt wpisuje się najlepiej jak to możliwe w filozofię marki?
7. Wybieraj gadżety mądrze.
Łukasz Murawski – Psycholog społeczny – absolwent Uniwersytetu SWPS. Od początku drogi zawodowej związany z brandingiem. Pomaga firmom wyróżnić się na rynku i wypracować założenia komunikacji. Zwolennik upraszczania skomplikowanych teorii – po ludzku tłumaczy zagadnienia związane z tworzeniem wizerunku. Prowadzi warsztaty i szkolenia zarówno po polsku, jak i po angielsku. Wykłada Psychologię Marketingu i Reklamy w Wyższej Szkole Bankowej. Doradza startupom w inkubatorach przedsiębiorczości. Publikuje w najważniejszych polskich gazetach poświęconych marketingowi.
Felieton ukazał się w najnowszym wydaniu OOH magazine. Do pobrania TUTAJ.